Wątek: Może w końcu się uda - szukam wsparcia ;-)

No własnie okres już tuż tuż. Czukerka cycki bolą wiec jeśli już nie ma to za chwile będzie. Też bym chciała żeby zbliżający okres orzejawial sie u mnie bolącymi cyckami. NIestety główna odznaka, ze okres tuż tuż: darcie na zarcie i słodkie. Masakra ;(

co tam dziewczynki w nowym tygodniu slychac? dawno mnie tu nie bylo

nargilko --> co do rozstępów, ja mam takie z okresu dojrzewania, to nie pamietam jak to było, ale z poprzedniego odchudzania, jak szybko i dużo schudłam, zrobiły mi się na ramionach taki pajączek nie za duzy na lewym i jakis 2 cm na prawym, najpierw czerwone, potem fioletowe i mnie swędziały cholernie. Bardzo mi na to pomogło aktywne serum redukujące rozstępy soraya, błyskawicznie robiły się mniej widoczne, chociaż są do dziś... eh.

Póki są czerwone, można je usunąć laserowo czy coś w tym stylu, a jak się zestarzeją to zostaną na zawsze, tak coś czytałam.

Nie daj sie mala

Zaserwuj sobie mieszanke mg z ca rozpuszczalnego Mnie zawsze ozywialo Oj tez by mi sie cos przydalo, bo oczy na zapalki dzisiaj mam...

Nastrój już troche lepsze, ale oddam pół królestwa za @ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :P

Menu kcal-ok, ale skład do czterech liter. Mam warzywowstręt. Szok normalnie...nie smauja mi w ogóle...mam nadzieję, że to chwilowe...

Czukerek ja mam uczelniewstręt i zyję
zaserwowałam sobie moje ulubione fajeczki: vivy 120 waniliowe wyglądam teraz jak rasowa burdelmama! obcas jeansy w butach oficerkach i mega długa gruba faja..kumpel dzis padł trupem!
a ja oddam królestwo za koniec @! bo od czwartku sie franac sciągnie.. najpierw ostrooo było teraz po krolpelce.. no przesrana zawsze 4 dni i spokój był..grrr

Mam warzywowstręt

Ciesze sie, ze humor lepszy U mnie tez juz lepiej Porobilam z dzieciakami wachlarzyki, sukienki z krepiny No i padaja powoli Jak ja lubie wieczory Jak one juz spac ida... Taka cisza w domu zapada

Warzywowstręt i bolące cycki ---> ciekawe zestawienie ---> może to jakaś wróżba ??? Byle tylko dobra była.
Pozdrawiam Cię czukereczku. Widziałam Twoją małpę... z moimi kotami po lesie latała.

A ja już mam takie bóle w bodbrzuszu, ze kufa jak jutro tama ni epuści to sie wykończe z bólu ;( Ahhhh i to słodkie. Słodkie słodkie

Jesi, uśmiałam się twoją uwagą...
czukerku, widocznie organizm chce co innego niż warzywa.. trudno się zmuszać do jedzenia czegoś na siłę jak się nie lubi. Ja dziś dostalam @ i chodzę jakaś taka obecna nieprzytomna..