Wątek: ta, co woli silnej nie ma...

BRAAWO ZA SIŁOWNIĘ!!!!!!! Dziś na pewno wszystko Cię boli i nie chce Ci się nawet pisać, ale nie odkładaj ruchu na dłuższy czas. Trzeba to przetrzymać i ruszać się dalej. Im częściej, tym będzie łatwiej. Jak zrobisz dłuższą przerwę, to zakwasy zjawią się za każdym razem. Musisz systematycznie przyzwyczajać mięśnie ruchem różnego rodzaju.
Pozdrawiam i trzymam za ciebie kciuki. Walcz dalej.

Czesc dziewczyny!!!

Qulka to moja kumpela, ktora zreszta sama zwabilam tutaj na forum . Przekazuje Wam w jej imieniu pozdrowienia, ona sama trzyma sie na diecie i ma pelno mobilizacji a ja dzis do niej dolaczam i bedziemy sie nawzajem pilnowac


Niestety padl jej komputer, byl stary i juz dawno miala go wymieniac wiec teraz czeka ja zakup nowego i dopiero do nas dolaczy na forum. Potrwa to pewnie z miesiac. Kazala przekazac pozdrowienia i mc wsparcia

To przekaż jej w takim razie gorące pozdrowienia i duuuużo wsparcia. Czekamy z niecierpliwością i mamy nadzieję, że za miesiąc pochwali nam się jakimiś przegnanymi kg

Nooo, miesiąc... to już się będziesz miała czym pochwalić Qleczko. Na pewno.

Bedziemy czekac i duchowo wspierac!

tak zcekamy niecierpliwie pzrekaz pozdrowienia

:*

miłej niedzieli

Nie ma jak ruch nawet jak waga nie spada przez jakis czas ciałko się "ubija" i wymiary spadają
pozdrawiam i zycze miłej niedzieli

Ja również ruszam od nowego roku... więc życze Tobie , sobie i wszystkim innym WYTRWAŁOŚCI w postanowieniu

Pozdrowionka i czekamy na Twoj powrót