Glooreczku kochanie gratuluję idzie Ci naprawdę super jeszcze trochę i mnie przegonisz Pozdrowienia i buziaczki
Hi Gloor, wielkie gratki z wyparowania tłuszczyku. :P :P :P
Jesteśmy z Tobą :* Wiesz jak jest o piękne kobiety faceci są zazdrośni i tyle... (jakby co to nie krępuj się z kasowaniem tej wiadomości )
Gratulacje Gloorku malutki!
Co do meza... moze po prostu nie podoba mu sie ze wklejasz zdjecia, bo co do pisania to chyba nie powinien miec nic przeciwko? przeciez dzieki forum zona mu sie zmniejsza i robi atrakcyjniejsza?
buttermilkowe wzloty i upadki - Część 1 - Grupy Wsparcia Dieta.pl tu bylam:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=60019
It's not why you're running, it's where you're going. It's not what you're dreaming, but what you're going to do.
It's not where you're born, it's where you belong. It's not how weak but what will make you strong.
hmm..Zazdrosnik... moze boi sie sieciowych romansow?
Oj
Może to chwilowe.
A było 119 kg ...
75 kcal? jesli to knorra zawsze myslałam ze ma > 300
mój watek:
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=184
moj watek na starym forum:
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...er=asc&start=0
Gloorku gratuluje kolejnego ubytku na wadze! :P Tak trzymac!
A z mezem na pewno sie dogadacie Kochana, to tylko kwestia czasu!
Slonecznego dzionka zycze! :P
CEL OSIAGNIETY: 109kg - 67kg (29.01.10-04.03.11) (... a bylo tak pieknie!)
START: 10.02.2012 - 77.8kg - CEL: POKONAC JOJO: 67 kg
Tutaj jestem
Cześć Gloorku !
Też myślę, że chodzi o zdjęcia. wiesz, może ktoś jego znajomy też tu zagląda i coś szepnął, uśmiechnął się. A Ty jesteś dość szczera w swoich wypowiedziach. Chłop to tylko chłop. Może on chce być anonimowy. Można pisać co się chce, ale jak podpierasz wypowiedź zdjęciem, to już dotyczy wszystkich na zdjęciu - a nie każdemu może się to podobać. Musisz go ugłaskać, usunąć jego zdjęcia, może też innych osób z rodzinki i obiecać, że będziesz pisała bardziej anonimowo np, tylko o sobie i o tym,że chudniesz. Może to coś da. Obiecać zawsze można.
Ja wkleiłam jedno zdjęcie syna z mężem na naszej-klasie.pl żeby znajomym pokazać moją rodzinkę, a przecież mamy bardzo wielu wspólnych znajomych i też usłyszałam warknięcie męża, że sobie nie życzy. On się tam nie zarejestrował i nie chce tam figurować. Jego wola. ( ale zdjęcie zostawiłam, bo jest ładne i aktualne) Przeszłam nad tym do porządku dziennego, ale wiem że więcej jego zdjęć do neta nie wrzucę, bez jego zgody. W końcu ma do tego prawo.
Pozdrawiam i życzę Ci ,żeby udało Ci się samca udobruchać i znaleźć sposób na jego złość.
Zakładki