Sumienia nie macie... zjadlam skromne sniadanko, wchodze a tu mowa o majonezie, orzechowym torcie... tak mi burczy w brzuchu ze nie wiem jak dotrwam do lunchu
Glorku, wiem ze jestes silna i dzielna babka, ale dzis bede mocno kciuki trzymac za Ciebie, mysle ze nie zaszkodzi Nie daj sie skusic, pokaz kto tu rzadzi, pamietaj "chwila w ustach, wieki w biodrach"
Jutro wpadne sprawdzic jak sobie poradzilas
Zakładki