Witam!
Nie było mnie w weekend bo szkoła i w niedziele złapało mnie okropne grypsko. Dieta zatem poszło lekko w odstawke- jadłam na co miałam ochote- a miałam ochote na grzeszne rzeczy. Dziś już czuje sie troszke lepiej dlatego od jutra wracam na dobre tory. Jutro też przypada dzień ważenia i to raczej bedzie porażka, aż się boję!!
Zakładki