Witajcie!
Kolejny raz zawiodłam samą siebie. Kiedys bywałam tu często , kiedys mi szło dobrze ...a potem przyszło koszmarne jojo które dało mi 3 cyferki... 111 kg
![]()
![]()
Moze ktos mnie pamięta ? Wstyd i hańba !
Ale dosyć użalania się nad sobą ... czas sobie spojrzeć w twarz i powiedzieć "co mnie nie zabije to mnie wzmocni."
Więc zacznę jeszcze raz....
witajcie serdecznie Ci którzy weszli !
przemyślenia nad moim życiem zaowocowała tym posto-blogiem...
Mam na imie Marlena , mam 22 lata i waże 110/111 kg. Czas przyznąć to przed światem a przede wszystkim samą sobą - tak jestem otyła, jestem grubasem , gruba beczka... tak nazywali mnie w dziecinstwie, tak pewnie myślą teraz o mnie bo powiedziec nie wypada dorosłemu.To smutne...
W myślach jestem piękną, atrakcyjna i sexowną laseczką...z tzw. "dobrym genem".Postanowiłam tą myśl urzeczywistnić...może bedzie gdzieś tam dziewczyna która czuje się tak samo jak ja ? Może ten poczatek zainspiruje ją... Będę tworzyć siebie , naradzać się na nowo ...Przecież też chciałabym mieć chłopaka , móc kogoś kochać ... A oni nie lubią grubasek i dziewczyn z kompleksami...Chce BYĆ SZCZĘŚLIWA.Ale przede wszystkim robię to dla siebie , swojego zdrowia i szczęścia....
W tym nowym roku to jest moje mocne postanowienie- OSIĄGNE I UTRZYMAM MÓJ CEL! A Celem moim jest 70 kg na początek...
Chce zmienic nie tylko dietę ale i image...
Trochę o mnie: Pracuję i studiuję mam bardzo mało czasu na myslenie nad tym co jem ... będe sie starac zaglądac tu i zostawiac wpisy jak najczęściej. Pozdrawiam wszystkich czytajacych.![]()
Zakładki