Strona 13 z 45 PierwszyPierwszy ... 3 11 12 13 14 15 23 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 121 do 130 z 449

Wątek: No tak...

  1. #121
    Awatar Martiini
    Martiini jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    05-11-2007
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    540

    Domyślnie

    Kolejne 100

  2. #122
    Awatar Martiini
    Martiini jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    05-11-2007
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    540

    Domyślnie

    I -0,3 na liczniku. Przez kakę :P
    Jutro mam egzaaaamin z mechanizacji, nie umiem nic totalnie jeszcze A w środę biochemia
    Bolą mnie łydki od tego skakania chyba ehh

  3. #123
    czukerek jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    24-12-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    186

    Domyślnie

    Martinii, a jak skaczesz?

    Bo o ile dobrze pamiętam to można dosłownie skakać obunóż albo energiczniej "biegac" przez skakankę

    Jeju...pamietam za bajta, że bilysmy rekordy w tysyiącach Teraz to bym chyba ze zmęczenia na twarz padła [/url]

  4. #124
    liebe86 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    02-01-2008
    Mieszka w
    Dąbrowa Górnicza
    Posty
    116

    Domyślnie

    Martinii ja Cie błagam ani słowa biochemia.. przez to k**stwo nie miałam wakacji w tym roku!!
    nooo i tickerek sie przesunął..jupi

  5. #125
    Awatar Martiini
    Martiini jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    05-11-2007
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    540

    Domyślnie

    Czukerek - obunóż Jeszcze dojdę do tysięcy. Dzisiaj skoczyłam 28 razy np.:P Ale przestałam, bo się zaplątałam no i te łydki mnie bolą tak w środku, kości jakby
    Liebe mnie też już wkurw bierze No i jupi jupi... :P A Mamusia mi normosan kupiła

  6. #126
    czukerek jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    24-12-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    186

    Domyślnie

    Nie wiem...hmm...na ćwiczeniach sie nie znam, ale jako s wudajemi sie, że to przebieganie korzystniejsze i łatwiejsze. trzba spytać kogos mądrego, bo sssobie chyba w skakanke zainwestuje, ją mam gdzie polożyć

    Hulahop czyni podobno cuda z talią, ale próbowałam niedawno i mi zlatywal po max 3 kołkach

  7. #127
    Lisia Guest

    Domyślnie

    MArtini wedle zyczenia pzrzepis na kurczaka z ananasem

    krótko acz tresciwie:


    4 porcje, 337 kcal kazda, 10,9 g tłuszczu
    2 piersi z kury
    mała puszka ananasa
    4 łyzki oleju (albo najlepiej mniej)
    2 zabki czosnku
    2 łyzeczki maki ziemniaczanej
    3 łyzki sosu sojowego

    cycongi pokroic w paski wymieszac z sosem sojowym i posiekanym czosnkiem. w głębokim rondlu rozgrzac olej i obsmażyc mieso na rumiano. dodac pokrojone ananasy. sok wymieszac z maka ziemniaczana, zalac kurczka i zagotowac mieszajac podawac z ryzem i zielona sałata
    smacznego

  8. #128
    Awatar gloor
    gloor jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-12-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    865

  9. #129
    Awatar siyanda
    siyanda jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-12-2007
    Posty
    1,798

    Domyślnie

    Martiini - wczoraj na siłce wygrzebałam skakankę z kosza . O jejuuu - po 5 minutach skakania obunóż myślałam , że dostanę ataku serca Natomiast nareszcie czuję łydki mam nadzieję , że skakanka je wyszczupli

    Dzisiaj też poskaczę, ale może zamiast liczyć czas policzę skoki - 20 skoków - przerwa itd. Bo inaczej umrę
    Never give up !!! Ćwiczę, chudnę, zmieniam się !

  10. #130
    Awatar Martiini
    Martiini jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    05-11-2007
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    540

    Domyślnie

    4 z egzaminuuuu!!! Yeeeeeeaaaaaahhhhhhhh!! A myślałam, że nie zdam! Jeszcze tylko biooooo bio bio bio ze względu na Liebe nie dokończę :P jutro i KONIEC SESJI!!!!

    Czukerek Kurde ja się naczytałam o tej skakance i różne rzeczy wypisują. Ale wiem, co na pewno powinnam zrobić, a czego nie robiłam do tej pory - jakieś krótkie rozciąganie przed skakaniem i jazda

    Lisia Dziękuję Muszę się zaopatrzyć w niezbędne składniki więc. Bo brzmi jakby miało mi smakować :P

    Gloor prawda? Aż ślinka cieknie

    Siya
    ja swoje czuję do dziś Liczenie skoków jest dość motywujące. Chyba zacznę robić powiedzmy 3 serie po 50 z minutowymi przerwami, a później stopniowo zwiększać ilość serii. Czy jakoś tak

    NO a tak w ogóle dorzucam 100 skoków z wczoraj - cóż za marny wynik... Ale się stresowałam tym egzaminem no

    Kupiłam sobie colę light. Nie ma to jak zdrowe odżywianie. Ale raz na miesiąc można
    Poza tym stwierdziłam, że już nigdy nie będę jeść słodyczy. Po prostu nie. Bo słodycze to jeden wielki wyrzut sumienia Choć ta cola, to też jak słodycz trochę...

    Aa.... i normalnie wczoraj zjadłam trochę kapusty kiszonej i, że tak powiem, problemy kupowe poszły w zupełnie inną stronę :P Ale kryzys zażegnany

    Aaa no i wczoraj o 20:30 zjadłam kanapkę.

    Chyba wsio :P

Strona 13 z 45 PierwszyPierwszy ... 3 11 12 13 14 15 23 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •