Strona 18 z 26 PierwszyPierwszy ... 8 16 17 18 19 20 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 171 do 180 z 253

Wątek: POTRZEBUJE SILY I MOTYWACJI (pamietnik nalogowego pasibrzuch

  1. #171
    CzarnaHellenka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-09-2007
    Mieszka w
    Bielsko-Biała
    Posty
    2

    Domyślnie

    Kasikowa ta 4 to juz mialam widziec na poprzednim weekendzie ale jakos nie wyszlo..zauwazylam, ze jak napije sie winka to mnie odwadnia o jakies 2 kilo na drugi dzien, a na 3 dziem mam 3 kilo wiecej

  2. #172
    Awatar Kasikowa
    Kasikowa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    15-05-2007
    Mieszka w
    Przemyśl
    Posty
    239

    Domyślnie

    Moze to chwilowy zastój wagi, który minie
    Zobaczysz że bedzie dobrze, grunt to się nie poddawać
    Ja się juz raz poddałam i jojo łądne miałam
    Ale wiem że Ty się nie poddasz
    A było 119 kg ...


  3. #173
    nargila jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    15-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Mi też waga teraz spada w żółwim tempie ale chyba trza sie z tym pogodzic

  4. #174
    Awatar gloor
    gloor jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-12-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    865

    Domyślnie

    tak tak to napewno to winko..... sio sio z domu z tym winem

  5. #175
    CzarnaHellenka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-09-2007
    Mieszka w
    Bielsko-Biała
    Posty
    2

    Domyślnie

    juz nie tykam wina robie sobie miesiac abstynencji winnej, i slodyczowej

  6. #176
    Awatar gloor
    gloor jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-12-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    865

    Domyślnie

    i właśnie o to chodzi....brawo


    p.s. ta 1 lampk wina raz na jakis czas nie zaszkodzi...przeciez chodzi tu o trawienie buziaki

  7. #177
    Awatar Kasikowa
    Kasikowa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    15-05-2007
    Mieszka w
    Przemyśl
    Posty
    239

    Domyślnie

    Ja też wino musze odłożyć na bok
    No może w okresie świątecznym skusze się na lampkę
    A było 119 kg ...


  8. #178
    CzarnaHellenka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-09-2007
    Mieszka w
    Bielsko-Biała
    Posty
    2

    Domyślnie

    Gloor wiesz, jak sie pije do obiadu to oki....ale jak ide gdzies ze znajomymi to mi sie zdazy wypic kilka lampek....bo zawsze pilam piwko i wystarczaly dwa-mniam ale piwko jest okropne dla odchudzania, tak samo jak slodkie drinki...wiec sobie sacze winko, tylko ze ilosciowo jest mniej i jak znajomi ida na dwa piwka to ja musze wypic z 5 lampek wina heheheh
    a poza tym czasem w sobote mnie nachodziochota na wypicie wina bo mnie uspokaja, caly tydzien pracuje, nie mam czasu na wyjscia ani na nic..wiec w weekend poprostu czasem sobi lubie kupic flaszke dobrego wina-akurat na piatek i sobote-wziasc ksiazke albo obejrzec dobry film, albo wlezc do wanny i tam siedziec godzine! a ze jeszcze nie mam meza ani dzieci wiec na to ejszcze sobie moge pozwolic...... w lato, jak jest cieplo czasem po pracy lubialam z kolega chodzic na piwko za tesco-jak czekalismy na autobus, jednak z powodu diety musialam sie przerzucic na cole light hehehehe

  9. #179
    Awatar Kasikowa
    Kasikowa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    15-05-2007
    Mieszka w
    Przemyśl
    Posty
    239

    Domyślnie

    Jak byłam we Włoszech to musowo do kazdego obiadu i kolacji pilismy wino - i to wiele hihi, pyszne było. Co ja się tam wina opiłam
    Lubię winko bardzo - wytrawne czerwone mniam
    A było 119 kg ...


  10. #180
    CzarnaHellenka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-09-2007
    Mieszka w
    Bielsko-Biała
    Posty
    2

    Domyślnie

    Kasikowa jestes szybka jak superman:P
    no we wloszech wlasnie jak idziesz na kolacje czy obiad i nie bierzesz wina to sie patrza dziwnie-jeden wloch nam powiedzial, ze to grzech nie napic sie chociaz troche.....najlepsze winko jakie tu pilam to bylo takie kupione w sklepie na litry, prosto od wlasciciela, kupilam taka 2 litrowa butelke za 12 zlotych-takie taniusie ono jest a pyszneeee...mniam nasi koledzy z pracy tez tak kupuja wina tylko ze np: 50 litrow, potem sobie butelkuja i wstawiaja do piwnicy na 2 lata, wartosc takiego wina niezle wzrasta a oni je maja za grosze na poczatku cwaniaki

Strona 18 z 26 PierwszyPierwszy ... 8 16 17 18 19 20 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •