Strona 1 z 26 1 2 3 11 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 253

Wątek: POTRZEBUJE SILY I MOTYWACJI (pamietnik nalogowego pasibrzuch

  1. #1
    CzarnaHellenka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-09-2007
    Mieszka w
    Bielsko-Biała
    Posty
    2

    Domyślnie POTRZEBUJE SILY I MOTYWACJI (pamietnik nalogowego pasibrzuch

    MOJA HISTORIA: zawsze bylam szczupla, wesola i ruchliwa...Do czasu, az zaczelam brac leki hormonalne, potem byl chlopak-skonczyly sie wieczorne wypady na tance a zaczely sie przytulanki przed telewizorem. Z 63 zrobilo sie 78 kilo 8 to byl 2 rok studiow).......potem juz nie robilam nic poza obzeraniem sie, a jedynym sportem byly piatkowe wypady na piwko ( oczywiscie oklamywalam siebie, ze to nie moja wina tylko lekow, ktore bralam jakis czas temu)...Odchudzania probowalam, najdluzsze trwalo 3 dni...i oczywiscie (co kazda z was zna) ciagle "zaczynam od jutra wiec dzisiaj zjem ile moge" ostatnio powtarzane prawie codziennie.....chlopak niby mnie kocha, ale nie znam ani jego rodzicow ani znajomych-podejrzewam, ze sie wstydzi....przyjaciele zamiast motywowac, mowia ze wyglad jest niewazny, chociaz widze jak ogladaja sie za ladnymi dziewczynami...rodzina sie smieje, a kiedy mowie o diecie smieja sie jeszcze bardziej i mowia ze i tak nic z tego nie bedzie bo jestem lakomczuchem jak ogladam swoje zdjecia sprzed 5-ciu lat to hcce mi sie plakac, wtedy wygladalam ladnie....
    potem zaczely sie delegacje, czyli praca-hotel-pizza na kolacje...4 dni temu stanelam na wadze, waze 96 kilo, i przy wzroscie 174 mam prawie 30 kilo nadwagi juz nie wytrzymuje kiedy na basenie czy w pracy sie ze mnie nabijaja...pomozcie....od 4 dni jestem na diecie, moj program cwiczen i diety i moje paskudne zdjecie...opisze wieczorkiem albo jutro. wogole chcialabym zmienic cale swoje zycie na zdrowe...
    w poniedzialek rano sie zwaze..teraz jestem na dwumiesiecznej delegacji poza krajem, chcialabym zrzucic 8 kilo...

    skad bierzecie suwaczki?

  2. #2
    Isolde jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-01-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Salve helenko!

    Życzę powodzenia w ciężkiej walce! Decyzja podjęta, dieta trwa juz 4 dni więc to i tak dłużej niż pisałaś że trwały wcześniej, sukces pierwszy czyli jest!

    Jaka dieta, jakie ćwiczenia?
    Napisz!
    Wspierać będę na pewno

    Pozdrawiam trzymając kciuki,
    Isolde ze Środka Remontu w Pokoju

  3. #3
    Lisia Guest

    Domyślnie

    no pewnie ze bedziemy wspierac ja tez jestem strasznym łakomczuchem wiec wiem jak to jest

    bedzie pieknie z Nami sie uda
    pozdrawiam

  4. #4
    Awatar ivonpik
    ivonpik jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    02-01-2006
    Posty
    82

    Domyślnie

    Ojojoj... a jaki ze mnie lakomczuch!!!

    Nawet na diecie zdarza mi sie polakomczuchowac!

    A pewnie, ze z nami sie uda!

    Trzymam kciuki za Ciebie! :P
    CEL OSIAGNIETY: 109kg - 67kg (29.01.10-04.03.11) (... a bylo tak pieknie!)

    START: 10.02.2012 - 77.8kg - CEL: POKONAC JOJO: 67 kg

    Tutaj jestem

  5. #5
    Awatar Emelka
    Emelka jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-04-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    338

    Domyślnie

    Witaj!
    Spokojnie jak na wojnie Przez dietkę i ćwiczenia można osiągnąć prawdziwe cuda
    Jak masz zamiar się odchudzać?

    A suwaczek można zrobić np. [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  6. #6
    Guest

    Domyślnie

    witam
    dużo ruchu, dużu optymizmu i dużo cierpliwości - a będzie bajecznie. na pewno się uda. ;*
    jaka dieta?

  7. #7
    CzarnaHellenka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-09-2007
    Mieszka w
    Bielsko-Biała
    Posty
    2

    Domyślnie

    tak wiec......dieta taka że:
    -zero chleba i mąki
    -zero słodyczy (jak już mam ochotę wielką to suszona figa albo morela)
    -prawie zero alkoholu ( w piątek pijam zwykle około pół butelki wina w celu relaksacji)

    jem:
    -warzywa gotowane, czasem warzywka z patelni
    -owoce( w szczególności granaty, grapefruity, jabłka, ananasy)
    -suróweczki z oliwką z oliwek
    -biały serek wiejski, kefir, mleko sojowe
    -ryby

    moj przykładowy jadłospis (wacha sie od 800-1100 kalorii)
    śniadanie: 100g serka wiejskiego, pomidor,jakiś owocek
    2 śniadanie: jabłuszko, albo mandarynka
    obiad:surówka z sałaty, octu i oliwy....kawałek ryby...gotowane warzywa
    kolacja: jogurt albo warzywa gotowane albo owoce


    do tego 5 razy w tygodniu siłownia.......
    sobota spacerowa......niedziela dla odpoczynku...

    moja dieta zaczela sie od zeszłego poniedziałkiu...i musze przyznać, że w piątek wypiłam troche winka i zjadłam ze 100 gram sera pleśniowego......za to w sobote spacerowałam koło 4 godzin, to samo było w niedziele...
    dzisiaj zjadłam na śniadanie sałatke owocową, potem jabłko a na obiad kawałek omleta fasolke szparagową gotowaną z oliwą z oliwek i troche surówki....i nawet mi sie bardzo nie chce jeść....


    a co najważniejsze.....jestem o kilo lżejsza

    dziękuję na wsparcie...i to bardzo dziękuję!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

  8. #8
    liebe86 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    02-01-2008
    Mieszka w
    Dąbrowa Górnicza
    Posty
    116

    Domyślnie

    ooo pozdrawiam łakomczucha !! ja jestem słodzikowy łakomczuch1 a może łakomczuszysszko - nie wiem jak to sie odmienia .. no ale mnniejsza z tym piekna dietka! zycze powodzenia i wytrwania!! a kilosek mniej to juz dobry początek

  9. #9
    CzarnaHellenka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-09-2007
    Mieszka w
    Bielsko-Biała
    Posty
    2

    Domyślnie

    libe ja właściwie byłam uzależniona od słodyczy, ale zauważyłam, że jak podjadam sobie owoce małymi porcjami to tak sie nie chce słodyczy, chociaż hehehe w sobote stałam przed cukiernią i patrzyłam jak debil na ciasteczka-jednak sie nie skusiłam chociaż wołały "zjedz mnie"..w sumie pierwszy raz mis ie udało h ehehe...jakieś pół roku temu rzuciłam chipsy, ciężko sie było przyzwyczaić ale teraz mi ich nie brakuje....mieszkam z 3 przyjaciółmi i wogóle ciężko się było chipsów pozbyć, ale jakoś sie pozbyliśmy, chociaż oni się nie muszą odchudzać
    oki ja pędze do pracy



    śniadanko:
    serek wiejski 70 gram, pomidor 160 gram, rzodkiewki 70 gram, sok pomarańczowy 150ml
    milego dnia[/img]

  10. #10
    CzarnaHellenka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-09-2007
    Mieszka w
    Bielsko-Biała
    Posty
    2

    Domyślnie

    dziewczynki kochane mam 3 kilo mniej....sama nie wierze, az musialam wage poprzesuwac po podlodze

Strona 1 z 26 1 2 3 11 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •