czesc Kasiu
trzymaj sie dzielnie i i nie podawaj sie nigdy pamietaj trzymam kcuki za was (za mame i za Ciebie bardzo mocno )
czesc Kasiu
trzymaj sie dzielnie i i nie podawaj sie nigdy pamietaj trzymam kcuki za was (za mame i za Ciebie bardzo mocno )
Dzięki dziwczynki .. Kochane jesteście że mnie wspieracie. No tak jest na tym świecie.. muszę mamie dać siłę do walki mam ogromną nadzieję że nie jest za póxno. Trzymajcie sie kobietki.
Kasia
A to mój stary watek w końcu w nim zrzuciałam 10 kg.:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=73279
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...ead.php?t=1257 - a to początek nowej drogi
Wlasnie- nawet tak nie mysl- nie wolno Ci teraz watpic, bo jesli Ty zwatpisz to Mama szybko to wyczuje i bedzie jej jeszcze gorzej! Najlepiej nie dopuszczaj do siebie takich mysli- powtarzaj sobie ze bedzie wszystko dobrze-bo tak bedzie!
Witam w kolejny piatek , miomo ogromu problemów nie chcę od Was uciekać.. bo mimo wszystko chce schudnąć a jakoś tak mi sie wydaję że jak zaprzestanę zaglądać na to forum to napewno przestane się odchudzać a tak to myśl o forum jakoś mnie powtrzymuje od pożerania słodyczy. Dziś piątek i było z ranka moje ważenie .. no i waga pokazała ku mojej radości 76,2 kg. , fakt że do odchudzania przyczyniły sie kłopoty zdrowotne z moja mamą. Ale w chwilach słabości bym rzuciała się na czekoladę którą moja córaka ma pod dostatkiem. Także nie chcę sie zaprzepaścić w tych słodyczach bo najchętniej bym ryczała i podjadała czekoladą ... chociaż czasem nie mam ochoty wogóle na jedzenie.
Z mamą zaczynamy walkę najpierw radioterapia przez 5 dni a potem operacja.. z wyników badań wynika że nie ma przerzutów... ale tak bardzo się boję tej operacji.
Jeszcze chciałm Wam gorąco podziękować za słowa otuchy, Kochane jesteście wielkie dzięki za wszystko i trzymajcie kciuki. Papa . Obiecuję że będę zaglądać czytam Was do każdej zaglądam,,, ale nie wpisuję sie nie chce Wam psuć humorków. Ale macie trzymać dietkę wzorowo !!!!!
Kasia
A to mój stary watek w końcu w nim zrzuciałam 10 kg.:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=73279
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...ead.php?t=1257 - a to początek nowej drogi
kochana najwazniejsze to byc silnym i dobrej mysli!! i dodawac mamie otuchy!! jesli Ona bedzie wiezyla ze wygra z rakiem to wygra!!!
Kochana czekamy na wiesci od Ciebie
odezwij sie choc daj znak myszka klik
trzymam kciuki zeby bylo dobrze !!!!!!!!!!!!!!
Cześć dziewczynki.. tak Lisia ma rację musze tu zaglądac codziennie bo inczej z moimi planami odchudzania będzie kiepsko .. bo mam krytyczne stany zachwiania i tak jak wczoraj córka siadła z cókierkami ( mordoklejki) pyc hota zszamałam jednego ,, na koncie klka paluszków słonych popite sokiem pomarńczowym. OJ NIEDOBRZE JEST !!!! Mimo trudnych chwil z mamą muszę schudnąć i basta!!! A z mamą dziś pierwszy dzień na radioterapi.. Powiedziałm sobie że musi być dobrze chociaz jak z nia rozmaiwam to rozklejam się całkowicie. Ona nie chce żebym teraz przyjeżdżała ,,,,,, fakt ja z ta soja banda tylko sie nadaje gdzies na pastwisko a nie do domu gdzie ktoś jest słaby i chory. Radioterapia przedoperacyjna - (naczytałam sie tego że już mogę lekarzem zostać) daje duże rokowania. Najwazniejsze że nie ma nigdzie przerzutów. Obiecuję że będę pisać codziennie bo musze schudnąć i chcę to zrobić również dla mojej mamy , która zwsze mi powtarza żebym pare kilo schudła . Buziaki dla Was wszystkich
Kasia
A to mój stary watek w końcu w nim zrzuciałam 10 kg.:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=73279
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...ead.php?t=1257 - a to początek nowej drogi
Zakładki