Kasienko to moze na poczatek zacznij sobie liczyc kcal.... i staraj sie mocno ich trzymac;p hihih no ale wiesz w sumie terz jak bedziesz ama to ruchu wiecej to i kalorii wiecej spalisz:P:P:P
Kasienko to moze na poczatek zacznij sobie liczyc kcal.... i staraj sie mocno ich trzymac;p hihih no ale wiesz w sumie terz jak bedziesz ama to ruchu wiecej to i kalorii wiecej spalisz:P:P:P
Dobrze Asiunia mówisz juz to wczortaj odczułam bo siedziałm po południu sama z dziećmi bo mąz musiał być na jakiejs prbie generalnej z okazji powitania komendanata , i w związku z tym iz moje dzieci w domu dostaja przysłowiowego kota wzięłam ich na spacer a co wiąże się z tym że musiałam obu na raz znieśc po schodach do wózka i hejka w świat.. po drodze złapał nas deszcz więc troszke szybciej szłam... potem wariactwo domowe.......i.................................... .................................................. ........................................dzis do wagi rano powiadam co by mi jaj nie robiała bo dietkowo wzorcowo sie sprawdzam no i wiecie co pokazała......................................... .................................................. ....................75 ,00 kg i ani grama mniej i więcej także drogie moje zaczynam etap trzeci yes yes yes yes yes !!!!!!!!!!!!!! Pędzę zmienić suwak
Kasia
A to mój stary watek w końcu w nim zrzuciałam 10 kg.:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=73279
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...ead.php?t=1257 - a to początek nowej drogi
Dzięki Ivetku!!! Dzięki Asiunia to dzięki Wam sie nie załamałam bo juz mnie szlag trafiał z tą moja wagą......ale dziś jestem po prostu w super humoże dzieki tym głupiutkim zeromm!!!!!
Kasia
A to mój stary watek w końcu w nim zrzuciałam 10 kg.:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=73279
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...ead.php?t=1257 - a to początek nowej drogi
brawo!!! brawooooo no kurde no to 3 etap pojdzie z gorki
heheheh jednak blizniaki miec to ciezka sprawa... tzreba miec 4 oczy:P
4 oczy to i tak za mało Asiu : trzeba mieć osiem rąk i osiem nóg co by nadąrzyć
a trzeci etap to raczej będzie pod górę!!!!! nie wiem cosik czuję że będzie cięzko!!!
Kasia
A to mój stary watek w końcu w nim zrzuciałam 10 kg.:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=73279
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...ead.php?t=1257 - a to początek nowej drogi
Witaj Dziękuję za wpis u mnie Tak sobie własnie czytam Twój wątek i trochę zmartwiło mnie Twoje założenie że trzeci etap będzie ciężki. Nie ma co narzekac tylko trzeba brać się z dietą za bary i nie będzie żle. Pamiętaj że wiara czyni cuda dlatego trzeba wierzyć że się uda
a tam, Kasiu tzreba myslec ze bedzie z gorki hihih pozytywne myslenie to podstawa:P:P:P:P
noooo to ja tu o 4 oczkach a Ty mowisz ze po 8 wszystkiego hihihih szalenstwo
po prostu moje dzici to zywe srebra... cha moje mieszkanie wyglada jak twierdz i forteca. wszystko co jest na dole znajduje sie teraz na górze wszystko co jest mozliwe do otwarcia tzn. szyflady , szafki pozaklejane tasma bo wszelkie uchwyty te dostępne w sklepach żeby dzieci nie otwierały to jest dla moich synów po prostu fraszka.... walcze z tym co by w kuchni nie zkalejać bo po prostu wszystko bede robic dwa razy dłużej....wobec tego czasem nie zdaże i juz śmieci wywalone, piekarnik otwarty , wałek do caista wywleczony ubijaczka rónież, chochelka, deska do krojenia .... wymaieniac dalej... jednego odciągam od śmieci drugi w tym czasie wywala garki i tak wkoło... jak jesteśmy we dwoje to mąz zamyka sie z nimi w pokoju a ja np. gotuje obiad... ale jak jestem z nimi sama to musze z eskorta podążać do kuchni.....tak to wygląda...
Kasia
A to mój stary watek w końcu w nim zrzuciałam 10 kg.:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=73279
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...ead.php?t=1257 - a to początek nowej drogi
hahahah Kasienko no to faktycznie szkoła przetrwania ...prawdziwaL:P:P:P:P
Zakładki