Kasienko no nastepnym razem mam nadzieje ze bedzie bez sosu juz..co... naparwde co ajk co ale sosy starsznie tucza:P:P
milego popoludnia:)
Wersja do druku
Kasienko no nastepnym razem mam nadzieje ze bedzie bez sosu juz..co... naparwde co ajk co ale sosy starsznie tucza:P:P
milego popoludnia:)
Witam Was Kochani..... obiecuję solennie że więcej sosu nie będzie bo tak jak powiedziała wczoraj Kusy... przepowiednie się sprawdziły żołądek mnie bolał do samego wieczora!!!!!! chyba wykrakałyście :twisted: Ale przyznaję jeszcze że tego sosu to była może z łyżka stołowa i niezbyt był gęstawy......bo rozpłynął sie po talerzu a zlizywania to raczej ja nie stosuję :lol:. No ale za to po południu była pierś duszona z surówkuą.....
no i co z tego jak waga dziś pokazała niezmiennie w dalszym ciagu : 75,5 kg..I nawet biszkoptów wczoraj nie pojadłam a waga małpa z niej jedna mogłaby sie troszeńke ugiąć - ale gdzie tam!!!!!
:mrgreen:
A dziś na śniadanko melduję było :
X Grahamka szt.1,5 :arrow: 187,50
X Margaryna "Flora" płaska łyżka :arrow: 54,00
X Rzodkiewka szt.7 :arrow: 8,40
W sumie kalorii: 249,90
hehe a widzisz my mamy takie moce i jak cos wykraczemy to jest:P:P
no dzis widze sliczne jedzonko i zobaczysz ze waga w koncu pojdzie w dol...tlyko cierpliwosci:P:P
Lepiej z dziewczynami nie zadzierać, bo nie wiadomo co im do głowy jeszcze wpadnie.. Póki co był tylko sos, hmm ciekawe co będzie następne :D
Teraz zcas wykrakać spadek wagi.
Kra, kra 8)
:lol: :lol: No rzeczywiście Ivet wykrakałaś .... następne były same grzechy tak się przeżarłam że zdycham okropniście........i samam nie wiem czy Wam powiedziec co pożarłam czy nie?????? :lol:
Lepiej się będe trzymać czukierka bo w tym przypadku chociaz jest pozytywne krakanie :wink:
A jaki sobie cud miód obrazeczek wkleiłam.....
Ty Nas tu obrazeczkiem nie zajmuj...zaraz sie spowiadaj co zjadlas!!:P
hmmmmmm więc schrupałam rybkę dokładnie filet z mintaja taki malutki ale w panierce.....no surrówka no to chyba dobrze prawda????? i barszcz ukraiński z fasolka kapustka i ziemniakami ale tak litrowo to tak wyszedł gdzieś kubek 250 ml. i teraz zdycham z obżarstwa!!!!!! :oops: :oops: :oops: :oops: :oops:
:lol: :lol: :lol: :lol: ale obrazek ładny co???
No kochaniutkie życze Wam dietkowego weekendu i sobie też :lol: Ja udaję się juz do domciu a przez weekend zapewne nie zajrzę z przyczyn ogólnie znanych ( komp. zajęty przez córkęi totalny brak czasu) to tzrymajcie się kochane!!!!
no to Kasienko trzymaj sie dzielnie!!
Udanego weekendu :)
nooo noooo kasia obrazek niezły :)
pozdrawiam i miłej niedzielki i tygodnia !!!
Równiez życze miłej niedzieli :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
No i własnie juz po weekendzie.... choroba mam wrażenie że soboty to wogóle ne było w tym weekendzie :lol: teraz szybciutkie podsumowanie żywieniowe tego weekendu: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: :oops: to by było tyle
Na usparwiedliwienie to mam tylko to że dziśmam mieć gościa :arrow: @.
Ale już mi przeszło więc od dziś super grzeczne jedzonko oprócz tego że na śnaidanie były dwie kromki jasnego chclebka ale w domu nie miałam juz innego a do sklaepu rano nie zdązyłam , ale był za to a rzadkiewką.... :lol: zaraz będzie jogurt z muesli....
Idę na przeszpiegi.....
No to o weekendzie zapominamy i zaczynamy nowy tydzień bez wpadek :D
Ja dizś tez tylko jedna kromka razowca i tyle tylko zjadłam. Reszta to kawa i Vega ;)
Matko kochana czukierku jaka Vega???? co to jest???
http://www.maspex.com.pl/images/uplo...20INTERNET.JPG
Śródziemnomorski jest mniam, mniam :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Opis
Sok z warzyw i owoców, przecierowy, pasteryzowany, wzbogacony witaminą C, bez dodatku cukru. Częściowo wyprodukowany z zagęszczonych przecierów i soków.
Skład
przeciery i soki z: pomidorów, jabłek, marchwi, buraków ćwikłowych, selerów, brokułów, szpinaku, porów i cebuli, sól, regulator kwasowości - kwas cytrynowy, substancja wzbogacająca - witamina C, pieprz czarny, ekstrakt z rozmarynu
Wartość odżywcza w 100 ml:
* wartość energetyczna – 23 kcal (99kJ)
* białko – 0,6 g
* węglowodany przyswajalne – 5 g
* tłuszcz całkowity – 0,1 g
* witamina C - 30 mg (50%)
* potas - 170 mg
* B-karoten (prowitamina A) - 1,2mg (200ug wit. A) (25%)
Oooo. to akurat z "łagodnego", maja błąd na stronie i nie ma składu sródziemnomorskiego, ale kcal tyle samo ;)
witaj kasiu :) wpadlam cie wspierac bo widze ze mamy teraz podobna wage i mi tez sie marzy 65 kg do konca czerwca.. :roll:
i jescze jedno nas laczy - moje podsumowania weekendu zazwyczaj wygladaja dokladnie tak jak twoje po tym weekendzie :D
tak wiec zycze powodzenia :)
feee nie lubie warzywnych sokow..ble...ale pijcie kochane sobie pijcie na zdrowie:P:P
Kasienko co to ma byc za podsumowanie??
Asiunia ... nie badź taka dociekliwa ( hihi0 po krótce wrąbałam w piątek pół białej czekolady, a w sobote poprawiłam druga połową :oops: :oops: :oops: ale to nie koniec bo w niedzielę o 18.30 jeszcze sobie zapodałam hmmmmmm białą bułkę z masłem iu kiłbaska myśliwską..... ooooooo to był weekend
Witam nowych gości newkoczkodan- witaj u mnie iczęstuj sie kochana!!!!!
Kurcze ja w te weekendy o ostatnio jakoś tak sobię folguję - a nie chcę!!!!! :lol:
Ale za to wczoraj było grzecznie i ładnie bez pokus typu biszkopty ( bo nie było w domu hihihihi):
X Rzodkiewka szt. 10g 6 7,20
X Serek homogenizowany waniliowy małe opakowanie 100g 1,5 147,00
X Jogurt JOGOBELLA owocowa 1 opakowanie 150g 1 90,00
X Musli z owocami czubata łyżka 10g 4 128,00
X Popularny kromka 50g 4 500,00
X Winogrona białe średnio 100g 2 156,00
W sumie kalorii: 1 028,20
+ zupa buraczkowa - tylko nie mam pojęcia ile miała kcal. ???
Wszystko widzę idealnie :) Oby tak dalej :D
zupa buraczkowa..w sensie ze barszczyk? :D jak tam to malo, okolo 50 kcal w 250 ml ma taki z torebki chyba..
no ladnie dietka ladnie..mam nadzieje ze dzisiaj tez :)
Kasiunia no to ladnie wczoraj ale za czekoalde to ebde bic choc swoja droga kocham Biala czekolade mniam:):):)
kurde to dla nas mam zwłaszcza małych dzieci jest najgorsze :/ to podjadanie po dzieciach i próbowanie czy nie za gorące i kuszenie nas przez te maluszki (choć mój tymcio np mówi czasami jak żartuję daj mamie coś tam np czekoladę to on myśli chwilę i mówi ty nie możesz a ja czemu bo jesteś za gruba :) bo keidyś z siostrą same ich nakręcałyśmy żeby nas pilnowali - mój syn i siostry dwóch żebyśmy nie jadły słodyczy i często słyszę nie ty ciociu nie możesz :) i działa !)Cytat:
Zamieszczone przez kasiawam
Witam wszystkie dietowiczki , kurcze nie za bardzo mam czas ( jak to wpracy) ale na początek [podsumowanie wczorajszego dzionka ;
X Pieczywo chrupkie płatek 9g 6 168,00
X Almette łyżeczka 10g 3 120,00
X Rzodkiewka surowa średnio 100g 2 24,00
X Wątróbka smażona z cebulką średnia porcja 200g 1 352,00
X Serek homogenizowany waniliowy małe opakowanie 100g 1 98,00
X Musli z owocami czubata łyżka 10g 3 96,00
X Jabłko średnio 100g 2 100,00
X Śmietana 18% tłuszczu łyżka 15g 2 56,00
X Sałata średnio 100g 1 14,00
X Cukier czubata łyżeczka 10g 4 160,00
X Ananas plasterek 70g 2 56,00
W sumie kalorii: 1 244,00 Cosik jakoś mało mi wyszło.. hmmm ale jużnic nie pamiętam.... acha nalezy dodac jeszcze pare chrupek kukurydzianych - bo wiadomo narazie sa one nieuniknione!!!!! :twisted: i z pięc paluszków słonych..... :oops:
hahaha ale zawsze cos podjesz od maluszkow cio?:p ale ja tez tak mialam jak opiekwoalam sie chrzesnica..ciagle jej cosik podjadalam hihih:P
Kasienko no ale pieknie bhylo... brawo:)
milego dnia :)
http://www.kwestiasmaku.com/kuchnia_...s/page25_2.jpg
Ale jeszcze oprócz tego mój szanowny małżonek mnie wczoraj zdenerwował.... jeździłam depiltorem sobie po nózkach i mówię że ta ciąża bliźniacza odbiła się na moich ogach mam kupę naczynek popękanych..... a na to mój Mąz ;;; no wiesz przeciez masz juz 35 lat więc maja prawo juz Ci popękać :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: Kurcze muszę sobie zapodac jakiś krem na te nogi.....
a dzis było ..... nalezy liczyć do 16-tej bo już nie mam możliwości jedzenia ...
X Pieczywo chrupkie płatek 9g 4 112,00
X Almette łyżeczka 10g 3 120,00
X Rzodkiewka szt. 10g 7 8,40
X Serek homogenizowany waniliowy małe opakowanie 100g 2 196,00
X Musli z owocami czubata łyżka 10g 3 96,00
X Cukier czubata łyżeczka 10g 2,5 100,00
X Jabłko średnio 100g 2 100,00
X Ananas plasterek 70g 3 84,00
W sumie kalorii: 816,40 , kurczę dużo jakoś dużo tego ..... a co dopiero w domu... :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
a w domku sie prosze pilnowac...:P:P
http://www.chocolatedessertrecipe.ne...ert_Recipe.jpg
Ładny jadłospis- w domku troche zjesz ale też dużo spalisz!!Ja za jednym się uganiam i nie mam sił czasem a co dopiero za dwojka!
Co do meża to tak już są stworzeni- jakoś tak bez taktu! Ja mam za to po ciąży dużo rozstepów na nogach! Ale już sie dawno pogodziłam. Myśle ze zamiast kremu przyda sie troche ruchu- mięsnie poprawiaja krążenie w nogach i krew nie zostaje w naczynkach czy żylakach. Poza tym potrzymaj nogi troche wyżej jak lezysz chociaz przez 10 min dziennie. Też musze nad tym popracowac bo na razie jest ok ale genetycznie to już chyba mam przesądzone!
mm smakowity jadlospisik.. tak trzymaj :)
p.s. asq zlituj sie z tymi obrazkami..az mi slinka pociekla :D
witaj kasia :)
no no z tym depilatorem bryyy chyba przydałoby się odkurzyć mój :roll: tylko jakoś nie mam sił do niego
miłego dzionka :)
A gdzie warzywa? :twisted:
To ja dzis w siebie wpychałam co by norme 450g wyrobić a Ty sssso? ;)
Tak ładnie mnie chwalicie za wczorajszy, dzień więc dołożę jeszcze po południu :
X Parówka drobiowa szt. 3 249,00
X Grahamka szt. 1 125,00
X Ogórki konserwowe średnio gram 0,5 7,50
W sumie przez cały dzień było kalorii: 1 197,90 !!!!!!!!!!!!!!!!!!
no i powiem Wam jeszcze że było tylko może z 5 chrupek kukurydzianych ,,, bo tak naprawdę nie było kiedy ich jesć bo o 17,30 ruszyliśmy z babalmi na pierwszy spacer bezwózkowy, ojej ile było ganiania , dobrze że mam smycze dla dzieci bo żaden choroba jasna nie chce chodzić za rękę. Wróciliśmy o 18,40 takze zaraz była bajka i dzieci mi wczoraj padły o 20-tej także mamusia miał czas na prysznic z masażem szorstka rękawicą...... i balsamowanie ujędrniajacym mazidłem. :lol: :lol: :lol: :lol: i równiez mamusia padła jak kawka. Ale chociaz był ruch na świżym powietrzu!!!!!!
I wsumie się ciesze bo zapowiedziałm małzonkowi że jak będzie taka pogoda to codziennie sa takie spacery!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Cha cha, jemu tez dobrze to zrobi bo brzuszek ma większy teraz ode mnie :lol: :lol: :lol:
A co do tych nóg, to wiem doti , że trzeba je wyżej potrzymać..... ale kurcze jak mam taka pracę że siedzienie za biurkiem..... to czuję od razu jak się robią cięzkie.....myslałam że jakies żele pomogą.......