Pocieszające jest to że po południu jedziemy z chłopakami na szczepinie takze wieczór mam z bańki... bo jak wrócimy to będzie juz póxno a powiedziałm sobie że po 19- tej to choćby mnie nińczowali to nic nie będe jadał ( ciekawe czy tak długo pociągnę). Acha no i postanowiłam od poniedziałku iśc na dietę 1200 kalorii bo ta chyba jest najbardziej rozsądna.
Czy Wy macie jakis sosób na te brzuszki co robicie?? bo jestem w szoku jak widze że tu sie robi 400 tam 300 jezuśku ja jednego nie moge zrobic bo mnie w kręgosłupie zgrzytapomocy i rady!!!
![]()
Zakładki