Aguś...zmieniaj temat wątku!!! jaki tucznik :|:| no prosze Cię.....
Wersja do druku
Aguś...zmieniaj temat wątku!!! jaki tucznik :|:| no prosze Cię.....
hm....
Nie hmmm...tylko zmieniaj temat i to juz;);*
O,ten mi sie podoba:D
zmieniłam temat 8) Tamarku mi także się on podoba :lol:
staram się życzliwiej na siebie patrzeć wszystko dzięki waszym radom :lol:
balsamuję się dwa razy dziennie a pillinguję raz na dzień. kawowo :lol: oczywiście chciałabym widzieć efekty od razu, a jak wiadomo, tak łatwo nie jest :roll:
złamałam sie dziś i zjadłam rożka cytrynowego, loda się znaczy :? ale zaraz wsiadam na rower i pedałuję godzinkę. potem 30 minut stepperku i peeling. choćby miała iść spać po 2 w nocy, zrobię to :wink:
kochane, wasze wparcie jest mi baaaaardzo pomocne i baaaardzo potrzebne :wink:
jutro idę szukać szczęścia w lumpeksie, może znów coś upoluję :?: :lol:
pewnie jeszcze dziś tu wrócę, ale na razie pozdrawiam :lol:
No i najważniejsze :lol: Na imię mam Agata, ale wszyscy mówią na mnie Aga 8)
uwaga :!: uwaga :!:
coś brzydkiego teraz
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
..
.
.
http://img505.imageshack.us/img505/236/zdjcie017ru0.jpg
http://img505.imageshack.us/img505/2...68156b1dcf.jpg
http://img524.imageshack.us/img524/9...jcie014yf5.jpg
http://img524.imageshack.us/img524/9...28b6205b0b.jpg
http://img91.imageshack.us/img91/9933/zdjcie010xe8.jpg
http://img91.imageshack.us/img91/993...d7537e7382.jpg
duże,bo i ja duża jestem. co se żałować będę :!: :!: :!:
miałam ćwiczyć... ale tak mnie głowa dzisiaj zaczęła boleć, że szok :shock: a dokladniej pół godziny temu :? idę do wyrka jutro mam jazdy na 7.00 ranoooo :? :? :? :? muszę wstać bo instruktor mnie ukatrupi. dziś, np. zapomniałam o jeżdzie :lol: kosmos. zjebkę dostałam.
no,idę do wyrka :wink:
postraszyłam, wątki poodwiedzałam, zgrzeszyłam i nachodziłam się dzisiaj.
cmokam :wink:
wstałam. ale jestem umierająca. idę na jazdę. miłego dnia :wink:
Hej Agatkoooo.. ja nic brzydkiego nie widze :!: :!: :!: :!: Kopa kopaa chcesz???
a zdjęcie u mnie które zrobiłaś rządzi na mieście!! <lol>
hmmm mamy bardzo podbne twarze ja myślałam,że to ja sama siebie kopę.... i podobne obcięcie kurdee siostry xero!!
miłego dnia ja zaraz jade na uczelnie ;(
Witam składam rewizytę i dziękuję bardzo za zaproszenie. Widze że startujemy z bardzo podobnym wynikiem wiec musimy trzymać sie razem i wzajemnie sie dopingować. Ja niestety nie mam za wiele czasu na odchudzanie wiec zaczęłąm ze tak powiem z grubej rury i weszłam od razu na dietę kopenhaską. Dziś mam drugi dzień i jakoś daję radę:) Muszę innego wyjścia poprostu nie mam:P Pozdrawiam i miłego dnia życzę.
Szkoda tylko, że taka słaba jakoś tych zdjęć, bo buźka na nich śliczna :)
Gdzie,gdzie cos bzydkigo??Kurcze,nie widzę nic brzydkiego..:((
Ale za to widzę śliczną buzię:)
Miłego dnia;))
Noooo teraz to inna rozmowa... Bardzo ladny temat watku... Bardzo... :) Masz takie oczyska ladne, ze hmm... no slow mi zabraklo... Duze i ladne, ale troszku smutniaszkowate... :) Ale spokojnie, my Cie tu jeszcze rozbawimy :twisted: :twisted: :twisted:
MI TEZ SIĘ BARDZO PODOBA TEMAT..... a focie oczywiście super i fryzurka mi sie bardzo podoba!!! ja to mam problem ze swoimi włosami...nie mam pomysłu na nie i się boje zaryzykowac :roll: :roll: :roll: buziaczkihttp://www.humor.logocjoner.pl/gify/...c811424a72.gif
no, nareszcie!
śliczna jesteś!
i temacik śliczny, bo tamten to był paskudny :x
dziewczynki :!: dziękuję za komplementy. dzisiaj i jutro i pojutrze mnie nie bedzie. mamy bachanalia w zielonej. dzikie picie :lol: dzis wypilam 7 piw. w piątek wracam na dobrą drogę. całuski i liczę na ostry opieprz :lol: :lol: :lol:
hehhehe fotyy soo super:-))
pieknee duze oczkaa...
a te 7 piwekk mozna zapomiec co to jest dla nas:-)
hehheh buziakkk
No to ja życzę szalonych imprez i szybkiego powrotu na słuszna dietową droge:) Pozdrawiam
7 piw?? To tak można?? Ja wymiękam po 2, bo więcej już mi się nie mieści :D No no jestem pełna podziwu :)
Buźkę masz ładną :-)
Udanych imprez!
a ja ci pożyczę udanych imprez ale za te piwa to opieprzać będę!
można się dobrze bawić bez alkoholu!
pomyśl ile to zbędnych kalorii!
piwo jasne (0,5 litra) - 380kcal
jasne pełne butelka 0,33l - 230kcal
nie wiem jakie wypiłaś ale 7x230kcal=1610kcal i tak przez 3, 4 dni...
a przecież jeść też coś musisz...
myślę że nie warto zaprzepaszczać tego co już straciłaś dla chwilowego zawrotu głowy!
jestem przeciwniczką picia alkoholu, zaznaczam - w nadmiarze, bo pół szklanki piwa to nawet lekarz w czasie ciąży mi zalecił raz w tygodniu dla lepszego oczyszczania nerek :lol:
niegrzeczna dziewczynka!
Aga bardzo dziękuję za wsparcie .Wiem , że odchudzanie to wyrzeczenia i dlatego tak bardzo jesteśmy sobie potrzebne.
Czyj ten śmietnik ? Zauważyłam tam jeden pozytyw :właściciel pija zdrowe winko :wink:
Pozdrawiam!
mialaś wrócic w piątek???!!!! :wink:
imprezka się przeciągnęła :D albo kaca leczysz :lol:
wracaj i opowiadaj...
kochane :!: :!: wróciłam dzisiaj o 3 do domu :lol: .
na wadze 103,5 kg :!: :!: :!: schudłam pół kilograma przez to popijanie :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
lecęęęęęęeee na działkę, wrócę i wszystko wam napiszę a jest co :wink:
Gratuluje spadku wagi:):):)
Bede cie tu odwiedzac:):):)
I wspierac:):)
Milego pobytu na dzialce:):)
Odezwij sie potem jak bylo:):)
noo tooo odpisuję, właśnie wróciłam z działki, narobiłam się jak nie wiem. mamy ogromną działkę, samo koszenie trawy zajęło mi 4 godziny. dodatkowo posadziłam pora i pomidory z dziadkem :lol:
co do bachanaliów. zajebiście było. pirwszego dnia we wtorek był najpierw bieg rektora w którym musiałam wziąć udział za niechodzenie na wf [zdarzało mi się zaspać :shock:] potem poszłam do koleżanki do akademika gdzieśmy chlały i potem do chaty. w środę po zajeciąch pojechałam także do akademika , gdzie spałam. popijawa była na big cycu też się piło. [ps. kocham pieknego romana z big cyca.] naprawde jest piekny :lol: wczoraj w akademiku poznalysmy ochroniarzy ze slaska, ktorzy stali na koncertach. mieszkali w akademiku gdzie spalam. oczywiscie norma u mnie- zakochałam się. aaallle w kim :!: facet lat 26,, wysoki, zsolaryzowany, z brzuszkiem [troszke misiowaty], z technomaniacka fryzurą i w oryginalnych ciuchach. taa... ale on podbijał do mojej koleżanki K.. w czwartek o 2 szłam do sklepu za nimi nawet na mnie nie poczekali. a ze bylam juz lekko wcieta poplakalam sie i cala droge do akadema szlam placzac jaka to ja jestem beznadziejna i jak ja to musze wiele schudnac zeby mnie ktos zechcial. posrana jestem,wiem :? ogolnie to dlatego ze ten technocipek ktory mi sie podobal opowiadal ze przytyl 30 kg bedac w kompanii medycznej i teraz od lutego schudl 10 kg. i ze chodzi na fitness itp.wiadomo taki metroseksualny kolo musi miec super sunię. moja kolezanka K. to wlasnie taka super sunia. teraz tak sobie mysle jaka ja jestem beznadziejna. bieglam za nim do sklepu, chcialam z nim koniecznie rozmawiac, dotykalam jego kolana. mam ochote zapasc sie pod ziemie....;/ ogolnie gadal ze mna w czwartek [gadal to za duzo powiedzane. mowil o sobei itd mnie raczej nie sluchaj], ale w pt juz olewal[zapewnie nie pamietal w ogole ze gadalismy w czw] do dzisiaj mnie to zasrane zauroczenie trzyma :?
kurna jak sobie pomyśljavascript:emoticon(':roll:')
Rolling Eyese o tym jego dzikim, chamskim wzroku to az mam ciarkii..... :roll:
przejdzie mi, spoko :wink: co jeszcze... hm.... kolezanka u ktorej spalam ma biust tzn miseczkę H. czyli doje jak sloje :roll: jak powszechnie wiadomo faceci leca na duze cycki, totez wszyscy ochorniarze sie do niej przymilali itd. a ja biedna grubaska z cyckiem c/d obwisłym jak po urodzeniu 5 dzieci miałam ochotę stamtąd uciec :roll: rozumie to ktoś w ogóle :?: ona oczywiscie niesamowita jajcara i podrywaczka. przytulala sie do wszystkich itd. jest normalna, nie szczupla. nosi rozmiar 40. a ja jej choleraaaaaaaaa tak zazdroscilam tego powodzenia :? przez to mi sie humor zjebal wczoraj :? :? tez jestem kokieta ale ja zdaje sobie sprawe ze jestem oblesne gruba i dopiero kiedy schudne to sobie kogos znajde. tak bedzie, wiecie czemu :?: bo nienawidze swojego ciala, swoich rozstepow, wielkich ramion i lydek, grubego brzucha :evil: toteż staram się z tym walczyć jak mogę. powoli mi to idzie, bo całkiem na dietę to sie przestawić jeszcze nie umiem. i denerwuje mnie to że ja chudnę powoli, powoli a wy wszystkie szybko i pieknie. :roll: wybaczcie rozstrojenie. :wink: ogolnie bylo w porzadku, naprawde bylam pijana przez te pare dni. poznalam tez innego ochroniarza w moim wieku,z sosnowca. cud miod i malinki.sympatyczny inteligenty i dodatkowo przystojny i zajebiscie umiesniony :lol: taaa... ale on pól nocy przytulał się do owej koleżanki z cycem H. w dodatku ma chyba dziewczynę. czyli odpadam w przedbiegach. takze z powodu zasranego tłuszczu ;/ czy ja jestem dziwna dziewczyny, czy ja naprawdę robię problemy z niczego :?: to chyba jest zwykła, ludzka zazdrość.
chyba wskoczę na rower albo na stepper. tak bardzo chciałabym być chuda i udowodnić tym wszystkim chudym szmatom że ja też potrafię i że ja też mogę mieć chłopaka. przez całe bachanalia zakazałam sobie robienia zdjęć. masaaaaaakra. wyglądam jak spasiona świnia. nawet moja babcia mniej waży. naprawdę czuję teraz do siebie ogromną nienawiść. do siebie i do swojego grubego tłustego przelewającego się cielska :?
jeszcze jedna sprawa. jak wczoraj szlam z piwem do akademika o godzinie 1 w nocy []
szlam z cyckonoszka H i z kolezanka Gosia z wielka dupa. tez gruba ale jakos sie nie przejmuje tym]. za nami szla grupa chlopakow i dziewczyn z jakiejs imprezy i jakiś koleś rzekł; te grube dupy na przodzie spowalniają ruch. jak boga kocham... poczułam jak mi adrenalina przez żyły przepłynęła, odwróciłam się i powiedziałam tylko; patgrz na swój ryj. a jakiś jego kolega dodał; przestań [do tego co krzyknal] grube tez potrzebuja milosci :? :? :? :? :? :? :? :? humor mi to skutecznie zjebaloooooo :? wydzwiek tego postu mial byc pozytywny ale nie wyszlo zbytnio :roll: przepraszam za to :roll:
wiedzcie ze naprawde dobrze sie bawilam, mimo tego ze nie bylam podrywana ani nic. w czwartek impreza trwala do 7 rano bylo mordobicie i zadyma, ale juz jest ok.
przez cale te bachanalia niesamowicie poobcieralam sobie uda :roll: nosiłam ze sobą talk,ale nic to nie dawało :roll: spodnie mi się przetarły. znów muszę nowe kupić :roll:
dziewczynki ja naprawdę chciałabym być chuda i mieć powodzenie. pewnie kiedy schudnę kompleksy mnie nie opuiszczą :roll:
dziękuję za wszystkie komplementy. wiecie z twarzy to ja jestem taka se.... ale ciało ...zmilcze. na naszej klasie mam 1 zdjecie z avatara. bo nie widac ciala a atwarz. i tyle. wstydze sie i patrzec na siebie nie moge. rozumiecie,prawda :?:
dziękuję za tak liczne odwiedziny, bardzo mi to pomaga w odnajdywaniu siebie samej iii w zmianie myslenia a sobie.
pooozdraawiam i przepraszam za to ze az tyle wyszlo :wink:
chyba się przeziębiłam. gardło mnie boli i głowa :?
Nie wiem czy się rozpiszę ;-)
Więc co do zakochiwania, to ja jestem z typu osób które się mało zako****ą. Ba prawie w ogóle :lol: Jak to kiedyś kolega stwierdził jestem niedostępna non stop ;)
Popatrz na siebie z innej strony, nie znajduj w sobie minusów tylko poszukaj plusów. Ba poszukaj te plusy i je tu napisz!!!
Ja też jak patrzę na swoje ciało to myślę grrr, brzuch, rozstępy, cellulit .. ale dzięki odchudzaniu jest lepiej bo i brzuch mniejszy i rozstępy jaśniejsze, cellulit mniejszy. Da się żyć! Co do zakochania no to na każdego przyjdzie pora, jak człowiek przestaje myśleć o miłości to miłość sama do niego przychodzi ot cała tajemnica.
:wink:
A ja wyznaję jedną zasadę (i tutaj masz się nie obrażać, bo to nie jest skierowane bezpośrednio do Ciebie ani nic nie miłego): "Każda potwora znajdzie swojego amatora" i na prawdę w to wierzę.. Na świecie jest tyle ludzi ile gustów i jestem pewna, że gdzieś tam na Ciebie czeka ta jedna albo dwie osoby :) A głupimi docinkami nie należy się przejmować, bo tacy ludzie nie są warci naszego zainteresowania..
Aha i buźkę masz śliczną, a nie "taka se" :D
mimo, ze schudlam 1 kg. policzylam sie dzis kalorycznie. i co :?: TO NIE DIETA A NORMALNE WPIERDALANIE żARCIA :!: :!: :!: :!: :? załamałam się. chleb do jajecznicy- moje przekleństwo, bułka z serem żółtym- moje przekleństwo, ciasto- moje przekleństwo :?
Nazwa produktu Miara Ilość kcal
X Masło Ekstra łyżeczka 10g 1 79,00
X Jajo kurze szt. 60g 3 270,00
X Grahamka średnio 100g 1 250,00
X Ser żółty ementaler tłusty plasterek 15g 2 92,00
X Pomidorowa z ryżem talerz 250ml 2 274,00
X Ziemniaki gotowane średnio 100g 1 62,00
X Sałata średnio 100g 0,1 1,40
X Surówka wiosenna średnio 100g 0,5 35,00
X Babka piaskowa średnio 100g 0,5 214,00
X sos wieprzowy lyzka 30g 2 100,00
X Adam pełnoziarnisty kromka 40g 2 170,00
X Chleb staropolski kromka 35g 1 77,00
W sumie kalorii: 1 624,40
zupy szparagowej w spisie nie bylo, tak wiec napisalam ze zjadlam pomidorowa z ryzem. mysle ze sa podobne kalorycznie :roll:
parę cm mi poleciało, ale jeśli dalej będę tak jadać to nie schudnę a przytyję. chyba zrobię sobie dietę maksymalnie 1200 kcal. chociaż moze to tez za duzo :?: :shock: :?
dziękuje za wsparcie, mi sie ogolnie rozchodzi o wyglad i niepowodzenie a nie o milosc :wink: nie obrazam sie o nic, spokojnie :lol:
ZABIJCIE MNIE DZISIAJ :? :?
ale się działo...
a te 1600kcal to nie tragedia... jak mi to kiedyś dziewczyny napisały... nie będąc na diecie zjada się o wiele więcej więc się nie przejmuj tylko wracaj na dobrą drogę...
powoli do celu, śliczna jesteś i młodziutka jesteś...
jeszcze się odegrasz na tych wszystkich "cyckonoszkach H " :lol:
Witaj i wpadam sie przywitać na początku tygodnia :) Wiesz co w zupełności zgadzam się z Anetą ja jak nie byłam na diecie to potrafiłam chyba z 10000 kcal w siebie wpakować (no i teraz są efekty na wadze) wiec te 1600 To żadna tragedia. Ale masz rację żeby były widoczne efekty rzeczywiście powinnaś trzymać sie tej granicy którą sobie wyznaczyłaś a wtedy kilogramy będą uciekać same. Najlepiej kilka razy sdziennie sobie sprawdzaj ile juz kcal pochłonęłas a ile Ci jeszcze zostało. W takim razie są małe szanse żebyś na końcu dnia się rozczarowała. Pozdrawiam i życzę dalszego zapału.
tak właśnie dziewczynki mam zamiar trzymać sie normy 1200 kcal a potem stopniowo zmniejszyć do 1000. na razie na liczniku mam 962 kcal czyli jeszcze 250 na kolajcje mi zostanie
X Jogurt JOGOBELLA owocowa 1 opakowanie 150g 1 90,00
X Pomidorowa z makaronem talerz 250ml 4 500,00
X bułka Maślana średnio 100g 1 280,00
X Miód łyżeczka 7g 4 92,00
bez kolacji W sumie kalorii: 962,00
nie wiem czy zupa szparagowa z makaronikiem wygladajacym jak ryz jest tak samo kaloryczna jak pomidorowa z makaronem,ale mysle ze tak.
kolacje jeszcze dokleje i napisze ile razem wyszlo mi kcal.
rano nie moglam sie opanowac i stanelam na wadze. pokazała 102, 5 kg. czyli zmierzam w dół. to dobrze. mama mi dziś powiedziała że mi brzuch spadl. mily komplement ale nie zauwazylam jakos tego :?
pozdroo misie :lol:
HEj :) ja dietke zaczełam dzisiaj ;D drastycznie dość bo odrazu 1000kcal i ani jednej zbednej kalorii wiecej :) i ogólnie nie mam pojęcia co mam jeść ... zero pomysłu ale bedzie dobrze:) najbardziej denerwuje mnie burczenie w brzuchu;/ ale co tam xD wszystkie jesteśmy silne i udaa sie:) :D
Nazwa produktu Miara Ilość kcal
X Jogurt JOGOBELLA owocowa 1 opakowanie 150g 1 90,00
X Pomidorowa z makaronem talerz 250ml 4 500,00
X Maślana średnio 100g 1 280,00
X Miód łyżeczka 7g 4 92,00
X Jajo kurze szt. 60g 2 180,00
X Adam pełnoziarnisty kromka 40g 1 85,00
X Pomidor szt. 200g 0,5 17,00
W sumie kalorii: 1 244,00
nie jest źle... moze nawet pocwicze dzisiaj troche... bo wczoraj to nie wyszlo mi znow :?
pozdrawiam misie :wink:
dzisiaj waga pokazała 102 kg. zmieniam suwaczek. coraz bliżej do celu- już tylko 3 kg do końca.
3 kg w 14 dni- możliwe :?:
pozdrawiam
Hejka gratuluję spadku wagi. Jak na mój gust to te trzy kilogramy do zrzucenia to bardzo prawdopodobny scenariusz. Tym bardziej że przy naszej dość sporej :) wadze kilogramy leca zdecydowanie szybciej niż np przy 60 kg. Także nie zastanawiaj sie czy się uda tylko zgłaszaj mocne postanowienie i tego się trzymaj. Ja będę mocno zaciskała kciuki żeby się udało. Pozdrawiam i miłego dnia życzę.
Cytat:
3 kg w 14 dni- możliwe :?:
pewnie że możliwe :!: :!: :!:
Pewnie że możliwe ... :-)
Trzymam kciuki!