Warto warto!
Przede wszystkim dla zdrowia ;) i dla lepszego samopoczucia ;)
Przytulam Cie mocno bo wiem, że masz teraz ciężkie dni :*:*:*
Mam nadzieje, że piątek przyniesie same pozytywne wieści :*
Wersja do druku
Warto warto!
Przede wszystkim dla zdrowia ;) i dla lepszego samopoczucia ;)
Przytulam Cie mocno bo wiem, że masz teraz ciężkie dni :*:*:*
Mam nadzieje, że piątek przyniesie same pozytywne wieści :*
Nie przejmuj się :wink: :wink: :wink: i nie dziwię Ci sie,ale my tu wszystkie trzymamy kciukasy i bedzie dobrze :DCytat:
Zamieszczone przez dolinalotosu
Babeczki moje wirtualnie kochane!!!!!
Bardzo Wam dziękuje!!!!!!!
postanowiłam ,że nie będę się przez te kilka dni dietkowo napinać , co prawda siódemki szkoda, ale te 2 sprawy na raz to dla mnie za dużo,więc postanowione;
DIETKA ZAWIESZONA :cry: :cry: :cry:
myślę , że tak będzie łatwiej bo uniknę obrzarstwa a nawyki dietkowe są , więc powinno być dobrze
raport nie do końca dietkowy;
:arrow: jogurt naturalny
:arrow: 2 jabłka
:arrow: karmazyn wędzony i 4 ogórki konserwowe
:arrow: lody śmietankowe z ajerkoniakiem i owocami z puszki
:arrow: 4 kęsy kiełbachy
:arrow: orbitowanie,-150kal
:D No i bardzo dobre postanowienie !
Masz rację, że te dwie rzeczy to zbyt dużo dla jednej słabej istoty.
Ale nie folguj sobie zbytnio. Ja bardzo wierzę w Twój rozsądek :D :D :D
Witaj kochana!
Dziękuję za wizytę u mnie. Trzymam kciuki i wiem, że będzie wszystko w porządku.
Decyzja z dietą dobra, skoro miałaby ci ona przysparzać jeszcze dodatkowego stresu. A rozsądek 'jedzeniowy' masz już na pewno, w końcu taka piękna droga dietetyczna już za Tobą [Gratuluję!]. Zresztą - jak już raz siódemkę przywitałaś, to wróci ona do Ciebie tym prędzej.
Pozdrawiam ciepło!
Najbardziej to mi się podobają te 4 kęsy kiełbasy :)
mija dziś 3 miesiąc mojego odchudzania na forum
, zrobilam pomiary ,ale wynik jest bez zmian może dlatego,że w tym miesiącu mniejszy spadek wagi ,tj. - 2,9 kg
raport nie dietkowy za wczoraj
:arrow: wiejski z ogórkiem zielonym
:arrow: jogurty lidla
:arrow: barszcz czysty z jajkiem
:arrow: batonik lidla
:arrow: grachamka sucha
:arrow: lody jak przedwczoraj
:arrow: 2 kieliszki ajerkoniaku
:arrow: 2 kęsy kiełbachy
:arrow: 3 kromeczki buły z pasztetem
:arrow: 2 miseczki sałatki z pomidora , ogórka, na maślance
:shock: :shock: :shock: O MATKO, ALE SIĘ UZBIERAŁO!!!!!! :o :o :o
DZIŚ TEŻ WAŻENIE ŚRODOWE !!!!!
I COFANIE SUWAKA.......
:oops: :oops: :oops: + 1,0 KG :oops: :oops: :oops:
buziaki dla Was wszystkich....
I.....możecie kopać , bo mimo wszystko WAGA W GÓRĘ!!!!!!!!!!!!!!
A tam zaraz kopać. Ja nie kopnę. Tylko poproszę..............uważaj na siebie. Wiesz jak wiele pracy kosztuje zrzucenie 2-3 kilogramów. Z drugiej strony jednak zdrowie i dobre samopoczucie najważniejsze. Piątek już niedługo, a potem może przejdziesz na 5 dni na dietę warzywną i waga wróci do normy :wink:
Chciałam Ci jeszcze powiedzieć, że też zrobiłam wczoraj pomiary. Są identyczne jak w kwietniu :roll: - czyżbym traciła tylko wodę ??? Niemożliwe ! Przecież piję jak wielbłąd na pustyni ! Pomierzę się jeszcze raz za tydzień, jak ustabilizuję wagę.
Zostawiam buziaczki Dolinko. Trzymaj się :D :D :D
Spokojnie, skoro centymetry spadają to coś znaczy.. A z wagą różnie bywa i też ma swoje wahania.. Przy następnym ważeniu wszystko powinno się już ustabilizować i będzie mniej..
Dolinko, ja rozumiem, ze masz teraz stresa, i w ogole... ale uwazaj jednak co jesz bo strasznie ciezko gubic dwa razy te same kilogramy...
Trzymam mocno kciuki za Ciebie i mam nadzieje ze dzis sobie lody odpuscisz :wink: :lol: