jasna cholera!
p%(&*^&one jajka czekoladowe!

Błagam, niech ktoś stąd te slodycze...z dala z nimi ode mnie! ;(
Poległam ;(
Kuźwa, aż mi wstyd ;(
Akurat jak mi kolega powiedział, że nieźle schudłam i wyładniałam Widzę się z nim w sobotę i jak ja mu się pokażę, no jak??????

Ale wiecie, co lubię w dietach?
Że zawsze można zacząć od nowa.
Już dzisiaj nie dam rady. (tj. poćwiczę oczywiście), ale od jutra oficjalnie ogłaszam WOJNĘ PRZECIWKO SŁODYCZOM!
I chyba zapowiada się ładnie, więc rano biegam, nie obchodzi mnie to, że jest ciemno, że każdy normalny śpi o tej porze - ja będę biegać! O tak wlasnie, o tak!
Kurde, no, ale się wkurzyłam.
Idę oglądać z bratem toy story 2.
Zla. -.-