-
Znalazłam na necie fajne rady i chyba sie do nich zastosuje :win
Dzisiaj wiem, że najlepszą dietą jest MJ, czyli... MNIEJ JEŚĆ.
Niestety. Ale ciągle się łudzę, że ktoś wreszcie coś wymyśli, dzięki czemu będzie można jeść do woli i chudnąć jak się patrzy. Z takim też naiwnym nastawieniem umówiłam się na rozmowę z Magdaleną Zgutczyńską, dietetykiem. Doradza osobom zbijającym wagę ([link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]). Czy zdradziła mi przepis na superdietę? Nie. Ale podpowiedziała, jak poruszać się w świecie kalorii, i obaliła kilka mitów o odchudzaniu.
W ciągu dnia powinno się zjeść pięć posiłków TAK
Dietetycy zalecają jeść częściej i mniej, niż rzadziej, ale za to obficie. Najlepszy plan to: śniadanie, obiad, kolacja i dwie przekąski, najlepiej o stałych porach. Dzięki temu kontrolujesz łaknienie, unikasz spowolnienia przemiany materii (sprzyjają temu właśnie nieregularne posiłki), a także nagłych skoków poziomu cukru. To, a co za tym idzie, zbyt duże wydzielanie insuliny, ma pośrednio wpływ na odkładanie się tkanki tłuszczowej.
Nie podjadaj! Przerwy między posiłkami są potrzebne, by organizm miał czas na trawienie.
Można zrezygnować ze śniadania albo zjeść je później NIE
Śniadanie jest twoim sprzymierzeńcem, nie tylko podczas odchudzania. Podnosi poziom cukru po nocy, co zapobiega późniejszym napadom głodu. Daje energię na cały dzień. No i jeśli nie zjesz czegoś w godzinę od obudzenia się, pozwolisz na spowolnienie przemiany materii (o 30 proc.) Nie, na śniadanie nie pij słodzonej kawy, bo to żadne źródło składników odżywczych. Lepiej przygotować naturalny jogurt/biały ser z płatkami owsianymi lub świeże owoce z plastrem wędliny. Węglowodany dają energię, białko zaś – uczucie sytości, to także budulec, m.in. dla mięśni, a to już wpływa na jędrny wygląd ciała.
Kolacja powinna być najpóźniej o godzinie 18 NIE
Godzinę ostatniego posiłku trzeba dostosować do trybu życia. Trudno skazywać kogoś, kto pracuje do późna, na wieczorne głodowanie. Kolację zjedz trzy godziny przed snem. Najlepiej białko (kawałek mięsa).
Jeśli po kolacji dopadnie cię głód, umyj... zęby. Smak pasty zabija apetyt, ma też inne działanie: "Nie zjem, bo umyłam już zęby".
Ziemniaki wykluczamy z jadłospisu, bo tuczą NIE
Mają mało kalorii (60 kcal na 100 g)! Tuczy to, co do nich dodasz, np. sos. Zjedz dwa, trzy ziemniaki, a nie cały talerz. Sposób na kartofelki: upiecz je w piekarniku, ostudź i znowu podgrzej. Po takiej operacji skrobia zmienią strukturę. Organizm nie chłonie jej, czyli nie odłoży w postaci tłuszczyku, bo nie ma odpowiednich enzymów do strawienia.
Popijamy przed lub po posiłku, a nie w trakcie TAK
Płyn sprawia, że pokarm w żołądku się "ubija", przez co więcej jesz, a także rozcieńcza soki trawienne – i wzdęcie gotowe! A co z kieliszkiem wina do obiadu? Można. Lepiej czerwone, wytrawne lub półwytrawne.
Pij jak najczęściej (wodę), nawet wtedy, gdy nie czujesz pragnienia. Czasem sięgamy po jedzenie, bo chce się nam... pić.
Nagła zmiana diety zaburza metabolizm TAK
Często dietę odchudzającą wprowadza się z dnia na dzień, organizm nie ma czasu, by przystosować się do nowych warunków. Więc obniża przemianę materii. Efekt? Jesz mało, a każdy "skok w bok" sprawia, że twoja waga rośnie. Co robić? Obniżaj liczbę kalorii stopniowo, co dwa trzy dni po 200–300 kalorii.
Chcąc się odchudzić, trzeba liczyć kalorie NIE
Skup się na wielkości porcji i odpowiednim zbilansowaniu posiłku, a nie na kaloriach. Zamiast liczyć, waż to, co jesz (na początku). Oto całodzienne menu (1000–1200 kalorii). Śniadanie: 30 g węglowodanów (płatki owsiane, pieczywo razowe), 100 g sera białego, owoc. Obiad: zupa warzywna, 30 g węglowodanów (kasza, ryż), 100 g mięsa/ryby, warzywa, łyżeczka oliwy z oliwek lub oleju lnianego. Kolacja: 100 g mięsa/ryba/ser biały, warzywa, łyżeczka oliwy. Przekąski: sałatka warzywna z kurczakiem/serem białym 50–100 g lub 20 g orzechów, lub 200 g jogurtu z suszonymi owocami (2–3 sztuki) albo 250 g budyniu na chudym mleku.
Owoce i warzywa można jeść je do woli NIE
Owoce są źródłem cukru, a to nie sprzyja diecie. Aby chudnąć (lub nie tyć), trzeba je ograniczyć do dwóch małych porcji. Lepiej jeść je w czasie posiłku lub po. Warzywa nie mają tyle cukru, co owoce, ale... No właśnie, jedzenie ich do oporu oznacza duże porcje, a "dużo" rozpycha żołądek. A przecież nie o to chodzi w odchudzaniu. Czyli warzywa do każdego posiłku, ale w rozsądnych ilościach (do 200 g).
-
STARA JUZ JESTEM W TYCH KLOCKACH WIĘC BYLO TO FAJNE UTRWALENIE WIADOMOŚCI ,ALE INFO O ZIEMNIACZKACH REWELACJA!!!!!!!!!!!!
-
Łooo...wiedziałam, że rzeba jeśc śniadanie, ale te 30% mnie i tak zaskoczyło
A o ziemniakah też słyszałam, ale jak komus mówiłam to mnie wszyscy swoimi mądrościami przegadywali... Dobry ziemniak nie jest zły, choć nie należy do moich ulubionych rzeczy jadalnych
-
NO CÓŻ JA TEZ IE DZIWIE SIE ŻE NIE CHCESZ Z SAŁATKĄ DO SZKOŁY LATAĆ TEZ BY MI BYŁO TRUDNO. PROPONUJE WIĘC JEDNAK OWOCE - JABŁKA, POMARAŃCZE - MOŻNA W DOMU SOBIE OBRAĆ, MANDARYNKI, BANANY, ZA NIEDŁUGO BĘDZIE WIEKSZE POLE DO POPISU, ZAMIAST KANAPIKI MOŻESZ CHRUPAĆ WAFLE RYŻOWE. A POSIŁKI NIE MUSZĄ BYĆ KONKRETNIE CO 3 GODZINY WAŻNE ŻEBY BYŁY REGULARNE. POWODZENIA.
-
Dolinko, no właśnie pomyślałam że warto odświeżyć wiadomości a o ziemniakach dowiedziałam się właśnie z tąd
Czukerek mnie te 30 procent też zaskoczyło , teraz to jem śniadanie z zegarkiem w ręku
Hobbito fajnie że mnie odwiedziłaś wiesz zastanawiałam się nad tym śniadaniem i stwierdziłam że jakis owoc i maślanki się napije,albo kilka orzeszków wezme
( tak jak w tym co powyżej jest napisane chce jeśc na jakość a nie na ilość )
Dzisiaj:
2 Lyżki płatków owianych + ły żeczka siemia lnianego +maślanka razy 2 czyli 500 kcal
podjadanie makreli wędzonej w ramach obiadu :P same tłuste okolice (to chyba tran był więc nie mam wyrzutów) ok 400 kcal
dokończyłam gorzką czekoladę 200 kcal
rosołek warzywny 50 kcal
w przygotowaniu zapiekanka z paróki , plastra sera żółtego , brokułów i kapusty czyli ok 350 kcal
Na styk mi wyjdzie 1500 kcal
-
no ja tez jestem w szoku jesli chodzi o te snadania - a moje sniadania codziennie o innej porze czasem nawet o 12 a czasem wcale
-
Dobrze żę to odkryłyście bo to prawda
-
hej Młoda gdzie sie podziewasz?
-
NO WŁAŚNIE , GDZIE JEST BELCIA!!!!
-
Belcie wywiało... Wracaj do nas Kochana
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki