-
Tym razem musi mi się udać:)
Witam serdecznie,
mam 17 lat, 170 cm wzrostu i waże... 81 kg(przynajmniej na mojej wadze ,na lekarskiej jest więcej ) Mam bardzo słabą wolę, dlatego potrzebuje waszego wsparcia i w razie potrzeby porządnego ochrzanu. Historia mojego tłuszczu jest długa niczym mój żywot. Od zawsze byłam pulchna ,ale ostatnio stałam się nie- pulchna ale tłusta i mam zamiar coś z tym zrobić. Moje odchudzanie zazwyczaj zaczyna się od poniedziałku a kończy wielkim obżarstwem w weekend, ale mam nadzieje że tym razem będzie inaczej. Mój plan to:
dieta na początku 1500 kcal i jej stopniowe zmniejszanie do 1000kcal(mniej więcej o 100 kcal na 5 kg spadku)
codzienny spacer - 1 godzina
na brzuch -6 weinderwalda czy jakoś tak (ponoć dobre)
co dwa dni bieganie początkowo 10 min potem coraz więcej
I co myślicie dobry plan? Nie za dużo kalori? Z tego co ja czytam większość z was jest na 1000kcal. Pokornie prosze o wsparcie Pozdrawiam ciepło
-
Cześć
Ja jestem od dzisiaj na diecie i jak na razie jestem z siebie bardzo zadowolona. Zawzięłam się Myślę, że Twój plan jest ok Ja od razu zaczęłam od 1000 kcal. Nie wiem czy to dobrze, ale mi się marzy 60kg do wakacji. Ale to już inna bajka Myślę, że na 1500 też można ładnie schudnąć tylko że odrobinę wolniej. Ale na pewno zdrowiej niż na 1000 Trzymam kciuki i damy radę!!!
-
Mi az tak się nie spieszy, ale 60 kg też mi się marzy Ale jakbym szybko schudła to i bym szybko przytyła. Znam siebie już kiedys schudłam 5 kg w tydzień a nadrobiłam w 3 dni Ale mam nadzieję że się poprawię. Na razie mój priorytet to walka z chęcią na słodycze. Zastąpiłam je suszonymi śliwkami ale zaczełam się od śliwek uzależniać
A ty jak sobie radzisz ze slodyczami? A tak wogle to się strasznie ciesze że do mnie zajrzałaś
-
Hmmm.... Słodycze? Jak na razie daje radę, chce je wyeliminować całkiem z diety. Pierwszy dzień udany Zastąpię je owocami
-
witaj
Aleś mnie zaintrygowała tym bieganiem codziennie 10 minut Bo ja też, tak się składa mam ochotę na biegi, ale wiem, że długo nie wytrzymam:P A tu proszę 10 minut...może będziemy biegały razem?
Damy radę, nie ma bata. Jak już tu jesteś, to wystarczy tu być i sobie poradzisz To jest miejsce dla takich jak Ty i ja
Będę wspierać :*
-
Droga Henriete, mi też się wydawało kiedyś że nie moge przebie 10 minut, ale znalazłam fajny wątek takiej dziewczyny , która biegała i bardzo to sobie chwaliła Nie biegała jednak tak jak się mogłoby wydawać, bo w bieganiu odchudzającym nie ważne jest jak szybko biegniemy tylko jak długo biegniemy Uściślając mój bieg jest tak wolny jak mniej więcej mój szybki marsz(ale się tym nie przejmuje) Ważne zeby się pocić Acha i intensywność biegu mierzy się tym czy można swobodnie rozmawiać( ja gadam do siebie:,,moge przebiec następne kółko :P Spróbój na mnie to działa
-
łooo super! Dzisiaj powiedziałam kumplowi, żeby się nie śmiał, ale będę biegać I, jak można było przewidzieć - wybuchnął śmiechem Ale jeszcze mu pokażę!
Jak tam Ci dzisiaj poszło, moja Droga?
buziaki!:*
-
Oj nie za dobrze mi wczoraj poszło Nie zrobiłam godziny chodzenia tylko 20 minut bo zaspałam do szkoły. Wogóle miałam pechowy dzień. A że we wtorki wracam do domu okolo 19 (a wychodze o 7 rano ) to póżno zjadłam kolacje i zpomniałam o brzuchach, a na drugi dzień mialam sprawdzian ze znienawidzonej fizyki Dziś też nie za dobrze bo zrobiłam tylko 30 minut chodzenia , bo z buta do domu nie mogłam wrócić bo padało, no i zjadłam juz ze 2000 kcal ale za to nie zjem kolacji i będe dzisiaj ze 20 minut biegać, najważniejsze to się nie załamywać. Pocieszam się że chociaż zjadłam dzisiaj dużo kcal to za to zdrowo: dużo pysznej domowej zupy grzybowe troche miodu i dużo otrębów z jogurtem naturalnym niezdrowe były jedynie rodzynki i makaron z serem białym( ale to jadłam na śniadanie) I oczywiście mam jytro 2 sprawdziany Ci nauczyciele w mojej szkole powariowali normalnie
-
Witam,
Chciałam się przywitać!!
Startujesz dokładnie z takiej wagi jak moja i trzymam kciukasy bardzo mocno za sukcesy!!
Fajnie że sobie biegasz, ja jestem taka leniwa że szkoda gadać. Zaczęłam kiedyś 6W ale ok 5 dnia padłam bo sie mi nie chciało. Czasami jakieś brzuszki zrobię , ale to kompletnie nieregularne.
Powodzenia życzę i wytrwałości (dla siebie też!! bo ostatnio kompletnie nie mam silnej woli)
-
witam!
zycze powodzenia w dochodzeniu do cielu.
bede zagladac
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki