Strona 6 z 17 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 16 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 51 do 60 z 164

Wątek: Tym razem musi mi się udać:)

  1. #51
    grubabella jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-01-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kasiu dzięki za życzenia
    Wampirciu świeta racja lepiej by było gdyby na świecie istniały tylko takie wagi jak moja


    Wszystkim odwiedzającym mój watek i tym którzy dietkóją życze świąt radosnych, rodzinnych, pogodnych(bez śniegu) no i takich po których odejściu nie przybędą kilogramy.Czerpmy radość ze świat nie z jedzenia :P


    Wszystkim innym którzy się nie odchudzają życzę tego samego wyłączając wzmiankę o tyciu i jedzeniu

  2. #52
    kasia89 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-03-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    A jak sobie radzisz z tymi posilkami w szkole? nadal jesz tam obiady? swietnym pomyslem zapozyczonym od kogos z tego forum i praktykowanym przeze mnie przez jakis czas sa "warzywne bulki", naprawde moge polecic... "przepolawiasz" ;P bulke (najlepiej grahamke), wydrazasz srodek, tak, zeby zostala sama skorka, smarujesz ta skorke jakim serkeim, jesli chcesz to maslem (ja uzywalam creme bonjour albo cos w tym stylu, no chyba ze bylam w domu, to wtedy serek wiejski, mniam, mniam! ;D) no i wrzucasz tak do srodka co masz w lodowce :P pomidor, papryka, salata, ogorek.. wszystko na co masz ochote (i co nie na zbyt wielu kcal :P ), az bulka bedzie peeełna, "zamykasz", zawijasz w paier sniadaniowy i do szkoly. taka bulka ma ok. 120-150 kcal (zalezy czego uzyjesz), ja na te 8 godzin w szkole bralam jeszcze jogurt pitny, albo jablko no i oczywiscie wode mineralna.
    ach! i dziekuje za zyczenie :P ;*

  3. #53
    liebe86 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    02-01-2008
    Mieszka w
    Dąbrowa Górnicza
    Posty
    116

    Domyślnie

    Moc prezentów od zajączka
    co koszyczek trzyma w rączkach
    Wielu wrażeń, mokrej głowy
    w poniedziałek dyngusowy.
    Życzę jaja święconego
    i wszystkiego najlepszego!




  4. #54
    grubabella jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-01-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Liebe(nie wiem jak zdrobnić) dzięki że wpadłaś i za życzenia :P

    Kasiu, coś ci się pokićkało to nie ja jem obiady w szkole tylko Henriete
    Ja zazwyczaj do szkoły biorę taką kanapkę z razowca (takiego z Biedronki w zielonej foli) 2 takie kromki jakieś 250 kcal do tego smaruje krązkiem fit serka topionego z Hohlanda ok 46 kcal i daje jakieś warzywka czasem biorę jabłko. Dzielę tę mój posiłek na 4 malutkie części i tyle.
    Wiesz skorzystam z tego twojego przepisu, mniej węgli i kalori i więcej warzyw(zresztą te moje kanapki wcale mi nie smakują, ten chleb jęsli jest bez masła to jest jakiś kwaśy i jem go autentycznie z głodu).To wydrążanie bułki to cwana sztuczka

    Wczoraj trochę pościłamtak na jalieś 700 kcaldzisiaj planuje1300-1500 kcal
    a w niedzielę Wielkanocną 2500 kcal i poniedziałek też a we wtorek wracam do diety

  5. #55
    Doris jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-06-2007
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    72

    Domyślnie

    Zapraszam do akcji

    CHUDNIEMY PRZEZ ŚWIĘTA

  6. #56
    agula jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-12-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    1

    Domyślnie

    Kurczaczków Zielonych
    Baranków Czerwonych
    Bazi Różowych
    Pisanek Kolorowych
    Dyngusa Tęczowego
    I Wszystkiego Dobrego!

  7. #57
    Henriette Guest

    Domyślnie

    Ładnie Ci idzie obyśmy się w święta nie rozpędziły

  8. #58
    Henriette Guest

    Domyślnie

    Ładnie Ci idzie obyśmy się w święta nie rozpędziły
    Kasia fajny patent z tą bułką

  9. #59
    agula jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-12-2007
    Mieszka w
    Poznań
    Posty
    1

    Domyślnie

    hej!

    no i jak po swietach udalo sie tak jak zaplanowalas czyli 2500 kcal??

    no i jak dzis?

  10. #60
    grubabella jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-01-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziewczyny , dla mnie kopniak to za mało mnie trzeba porządnie wychłostać za świąteczne obżarstwo Moje zamierzenia i plany dietowe poszły się ....
    Po prostu siedziałam i ciągle coś jadłam(z nudów) naprawde się cieszę że już po świętach. Przytyłam kilo , ale sie nie dziwię skoro wymiotowałam z przejedzenia Cóż ważne że się nawróciłam, nawet myślałam czy nie odejsć z tej stronki po tak chaniebnym odejściu 3 dniowym od diety
    Dziś jest dobrze , nawet mi się o dziwo zołądek za bardzo nie rozepchal. Gadam i gadam a jak u was święta?

Strona 6 z 17 PierwszyPierwszy ... 4 5 6 7 8 16 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •