Bellcia, Słonko! wracaj do nas! :*
Bellcia, Słonko! wracaj do nas! :*
Jestem już przepraszam że was dawno nie odwiedzałam i dzis tez tylko na chwilkę bo nauki mam sporoNie było mnie bo po prostu nawet do komputera dostępu nie mialam
Dietę schrzaniłam na całym froncie nawet nie licze ile tysięcy kcal zjadłam bo nie warto. Sobote i niedziele robiłam za kelnerke przy weselu i 24 godziny w pracy byłam
pech chciał że do krojenia ciasta mnie przydzielono
Nie żebym wyżerała młodym ich ciasto ale okruchy i takie które sie rozwalało ( a takich było duzo), a na dodatek moja mama picce upiekła taka zajebiaszczą i chyba całą blachę wciągłam nosem
Wściekła jestem na siebie bo po takim 3 dniowym obżaestwu chyba znowu 78 kg na mej wadze stanie, ale będe dalej walczyć . W tym tygodniu przypilnuję się ostro i 77 kg będzie w następny poniedziałek. Moało byc krotko a się rozpisałam że hohoho. Obiecuję że jutro odwiedza was i sprawdze jak wy sobie radzicie
![]()
ciesze sie ze wrocilas
kopa masz za te obrzarstwa ! :P ale trzymam za slowo ze teraz bedize ladnie!! buziaki !
Dziś koniec z obżarstwem![]()
warzywka z mrożonki ,pierś z kurczaka na kostce rosołowej
kawa z mlekiem
du ży jogurt truskawkowy
szklanka makaronu ugotowanego ze szklanką zupy pomidorowej
kromka ciemnego chleba z trójhkącikiem sera i to chyba wszystko
Padam , idę spać
Kolorowych
Za obżarstwo kopa nie będzie bo grunt to sie wziąć w garść a nie rzucać diete w kąt![]()
Ło, jak mnie nie ma to tęsknicie a jak jestem to tylko Czukerek i Agulka do mnie zajrzą
Będe się smutać. a tak na poważnie to u mnie nic ciekawego sie nie dzieje, nudy mnie ogarniają i się nawet nie dziwię że mało kto mój wątek odwiedza. Dieta dziś w miare dobrze, ale mało ruchu jakoś miałam
Dzieki Ivett![]()
Wczoraj troche przekroczyłam swój limit 1500 kcal dwoma plackami owsianymi i pomarańczą, ale za to dzisiaj wzorowy obiadek miałamczyli pierś z kurczaka i do tego dużo warzyw gotowanych![]()
i jak tam dzień zleciał![]()
![]()
Zakładki