http://www.fazi.pl/kartki/images/pic...-21_232717.jpg
Pozdrowionka niedzielne:)
Wersja do druku
http://www.fazi.pl/kartki/images/pic...-21_232717.jpg
Pozdrowionka niedzielne:)
aia ,mój syn też dał mi 20 lat zycia --zobacz jak mało nam zostało
warto sie odchudzać???
Jado pozdrawiamy i czekamy .
Jadus kochana :)
zebys TY wiedziala jak mi sie NIC nie chce.
Dzis poszlam na spacer...ten tzw.power walk.
Doszlam do rogu(jakies 50 do 100m ) i juz mialm dosc.
Na szczescie jakos sie rozbujalam i poszlo mi dobrze.
Ale naprawde NIC mi sie nie chce.
A moje hosty w ogrodzie kanadyjska kurewska zima szlag je trafila i zdechly.
A takie piekne mialam.
Ide sie powiesic!!! :cry:
hej Jaduś :*
Jaduś pozdrawiam majowo :D
Ula
Tak.....cos mi się przypomniało...
" na majówkę, na majówkę,
razem z mamą,
razem z tatą,
na wędrówkę,
tam gdzie woda,
tam gdzie las,
gdzie nie było jeszcze nas...."
Ech, pamięci kiepska :oops: ... a to akurat jest piosenka na czasie :)
Dziękuję Wam baaaaardzo za wizytki.
Kuleczko-Uleczko,
masz rację :) mam poczucie humoru.
I nie gniewam się na Ciebie Krysialu, że dodałaś mi kilkanaście lat. A za życzenia już z góry dziekuję. Jak, widać jesteś pierwszą osobą, która mi z tej okazji życzenia złożyła, gdy kiedyś półwiecze mi stuknie :wink:
Jak, już Wam pisałam właśnie kończy się moje 5-dniowe byczenie i od jutra wracam do maratonu w pracy. Ale jest OK. Akumulatory podładowane, więc nie będzie źle, a poza tym weekend już za 3 dni :wink: :!:
Dodatkową regenaracją były odwiedziny pani Magdy - kosmetyczki. A co :!: Dostała pieniądze ze skarbówki i postawiłam sprawę jasno - ja u kosmetyczki, a reszta mąż u dentysty wydaje. Choć on więcej, ale uważam to za sprawiedliwe, bo z powyższego będą same plusy, a że ślubny trochę pocierpi....cóż niech pocierpi, to na przyszłość będzie pamiętał i szybciej mnie posłucha i pójdzie do stomatologa :evil: :evil: :evil:
Wredna baba ze mnie co :?:
Marszyki idą jako tako - po japońsku. Jedzeie też... i jeśli moja waga nie chciała mnie wziąć pod włos, to ostatnio pokazała na liczniku 88 kg, więc.... kierunek dobry, co?
W niedzielne poranki wzbudzam pewne dziwne miny. Zwłaszcza u pań w pewnym wieku, ale się tym nie przejmuje.... a może przez mój czerwony pysk myślą, że jestem bliska wylewu :?: Eeeee, chyba nieeee...
W każdym bądź razie zawsze idziemy w przeciwnych kierunkach i jest śmiesznie... za to pieski z dalszych okolic już na mnie nie szczekają, bo się przyzwyczaiły do takiej jednej tłustej baby w kitkach, jak u Pippi Langsthrumpf, która udaje Roberta Korzeniowskiego.
Acha i pewnie niedługo zdobedę nowych kolegów, bo panowie, którzy "nie mają domu" (czytaj: stoją na rogu i piją coś :wink: ) zaczynają mnie kibicować... hmmm chyba będę musiała zacząć ze sobą nosić jakąś złotówkę, albo dwie do zrzutki :wink: :wink: :wink:
Oooo Liverpool wygrał, więc mykam od kompa, bo i pobudka przed świtem mnie czeka i długi dzień.
Paaaaaaaaaaaa :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:Cytat:
Zamieszczone przez jado
Dajesz czadu Jaduś!
Jak tendencja wagowa spadkowa - to jewst ok :D
Buziole
Ula
Jaduś- widzę,że naprawdę akmulatorki doładowane i " Tak trzymaj "a waga poleci w dół, a ja będę się musiała pilnować bo narazie idziemy łeb w łeb i tak powinno zostać.
Pozdrawiam i życzę samych przyjemnosci.
http://www.e-foto.pl/users/k20050315...idd_Babia1.jpg
Widok na Pilsko w głębi Babia.
witaj Jado
Ja do kosmetyczki nie chodze ,chyba za chytra jestem -ale też przydałoby mi sie na popękane naczynka krwionośne . Słyszałam ,że dobre są algi -wiesz coś o tym??
To dobrze ,ze wstajesz rano na marsze --i nie mów ,ze ludzie na ciebie dziwnie patrza -bo jak bylam nad morzem -to dzien też zaczynaliśmy od biegania po plazy.
Ale to było z 10 kg temu . -szkoda ,ze z natury jestem leniwcem :(
dlatego trudno mi utrzymać zwalone kilogramy . To działa ale zawsze trzeba ćwiczyć
a ja już popadłam w lenistwo :( :( :(
Już pogoda barowa -więc znowu będe miała wykręt ,żeby przed kompem
przysiąść.
buziorki
Jado? Jesteś niesamowita! Gratuluję mobilizacji! I poopowiadaj o kosmetyczce, co Ci robiła i czy czuejsz się lepiej (mam na myśli cerę.... :D )....
Ile minut biegasz?....Codziennie?....
Jesteś moim nowym idolem!
A.
http://www.fazi.pl/kartki/images/pic...-21_224400.jpg
Jaduś witaj:)
brawo, bardzo ładnie sobie poczynasz z tymi marszami:)...
i jak widać zaczyna to być skuteczne, waga sobie spada i o to chodzi!!:)...
trzymam mocno kciuczki za efekty tych marszów, ciekawa jestem czy maszerujesz też czasami nad morzem??...
pozdrawiam cieplutko:)
Może zgapię Jaduś od Ciebie i też zacznę trochę maszerować? Bo na rower ostatnio beznadziejna pogoda...
Wczoraj przemaszerowałąm 6 przystanków (żal mi było bilet kasować ;) ), więc początek jest :D
Buziaki wielkie
Ula
Witam serdecznie :D
Zapraszamy wszystkich bywalców do ustanowienia nowego rekordu Forum... :idea: :D
Miło zrobić coś razem... skoro potrafimy sie wspaniale wspierać w trudnych chwilach, doradzac sobie w przeróżnych kwestiach to na pewno wirtualne spotkanie w większym gronie może okazać sie interesujące :)
Czas bicia rekodru ustalono na:
9 maj 2005 (poniedziałek) godz. 19:00
Szczegóły i idee przedsięwzięcia można prześledzić w temacie: Termin bicia rekordu ustalony 9 maja 19:00!
Zatem zapraszamy wszystkich do logowania się na Forum między 18:30 a 19:30
Do zobaczenia :wink:
Nop to Jaduś zrzucaj ,zrzucaj i chwal sie wynikami--czekamy
http://www.fotosearch.com/comp/TGR/TGR137/pmf19045.jpghttp://www.fotosearch.com/comp/TGR/TGR137/pmf19045.jpghttp://www.fotosearch.com/comp/TGR/TGR137/pmf19045.jpg
Jaduś, pozdrawiam niedzielnie:)
jestem przeziębiona, boli mnie migdałek, ale dietkuję dzielnie i niedzielnie;)
buziaki przesyłam:)
WITAJCIE MOJE DOBRE DUSZYCZKI
Uch, to cała ja.....zamiast myć głowę, bo już strąki na głowie wiszą, ja siedzę na dietce i piszę, czytam itd.
A jutro rano wceśnie wstać trzeba, a moje hery długo schną. Suszarka to ostateczność, bo zwykle po niej skóra mnie swędzi i jest taka sucha :?
Uleczko,
to baaaaardzo dobry początek. Sześć przystanków to zawsze więcej ruchu o aż 6 przystanków :) :!:
AIU,
nie biegam, bo mam ciężki kuper i duży biust. Poza tym nigdy nawet, gdy ważyłam 30 kilo mniej nie lubiałam biegania. Marsze to coś dla mnie i poza tym można je dozować w różnym tempie, co robię. Jak na razie chodzę około 40-45 minut, bo kondycja bliska zeru, ale wszystko przede mną. Docelowo mam w planie godzinne marsze i potem trochę ćwiczeń rociągających i callaneticsu na brzuch, ramiona, biodra.....
Hmmmm, oj na idola to ja się nie nadaję :oops:
Cera, a dobrze się czuje, ale trzeba będzie jej dopomóc za jakiś czas, bo jednak to braki sprężystości spowodowane upływem czasu są widoczne. To ten kolagen i coś tam jeszcze znika.
Teraz zamówiłam sobie krem-żel o nazwie AURIDERM, coś z 70 zł kosztuje, ale wg pani Magdy-kosmetyczki powinien byc bardzo pomocny latem na naczynko, bo obkurcza i chłodzi twarz, a ja baaaaaaaardzo szybko się czerwienię z powodu i bez powodu.
BIKUŚ,
chodzę na razie dość nieregularnie, ale niebawem będę systametyczniejsza. Nad morzem też chodzę, ale tylko w dni wolne mogę sobie na to pozwolić. Mimo, że Zatokę Gdańską widzę z okien to jest do niej z Oliwy spory kawałek. Poza tym najbardziej lubię chodzić boso po piasku, a teraz jest jeszcze za chłodno. Taka przechadzka nie dość , że masuje stopy to jeszcz poprawia wygląd łydek, ponoć robią się szczuplejsze. No tak twierdzą instruktorzy od chodzenia :)
KRYSIALKU,
hmmm a może zamiast kupowania łakoci w ramach promocji wybierzesz się na miły dla buźki i samopoczucia zabieg do kosmetyczki. Tu nie chodzi o oczyszczenie tylko o ujędrnienie, wygładzenie i poprawę jej kolorytu. Warto to dla siebie zrobić.
A jeśli chodzi o algi, to jeśli nie ma się na nie uczulenia są znakomite, wręcz zbawienne dla cery i ciała, gdyż w nich jest cała tablica Mendelejewa. Warto jest stosować, uwierz mi :D
DORFUŚ,
tak akumulatory podładowałam i jak na rzie trzyamją mnie dobrze :P :P :P
Poza tym staram się, bo mając w perspektywie spotkanie z klanem siemianowickim nie chciałabym żebyście się mnie wstydziły :wink: No, a do koncertu zostało już nie całe 2 miesiące, jejćku jak to zleciało :shock: :!:
AUTKOBUŚ,
Tobie też ślę buziaki :lol: :lol: :lol: :lol:
JOKO,
och Ty jesteś poprostu przepracowana i zaganiana w związku z Teściem, więc nie dziwię, że nic Ci się nie chce. Ale trzeba czasem być egoistą i chwilkę pomyśleć tylko o sobie. Okazuje się, że to pomaga podłądować siły i potem reszta rodziny na tym też zyskuje. Przetarstowała to na sobie, więc się sprawdza :P
OP,
czuję się zaproszona na bicie rekordu, uda się nam!!
Ach, dziewczyny lecę już, bo głowę musze umyć koniecznie, ale ... może jeszcze później wdepne
Jado to Ty masz długie włosy,ze musisz traktować suszarką .
Ja mam to samo dlatego unikam suszarki jak ognia -z tego powodu nie cierpie chodzić do fryzjera. Co do kosmetyczki to pytałam sie o algi -bo to można podobno samemu chodowac -wyszłoby taniej ,Tylko skąd wziąc początek?
:D :D :D Witaj - dzieki za lisciki u Dofci. Powoli zaczynam sie sprawniej ruszac po pamietnikach hihi.Tak Ci zazdroszcze ze masz tyle werwy i checi.Ja jestem strasznie leniwa a nie mam tu nikogo kto by mnie zmusil do ruchu.no i najgorsze papierochy -mysle zeby przestac ale to takie trudne.Buziaczki
Jaduś buziaki z Krakowa ślę :D
Ula
PS. Ja tez NIGDY nie używam suszarki (mimo, że od ok. 16 lat mam długie włosy, ostatni raz miałam krótkie w wieku 9-10 lat, jak trenowałam (codziennie) pływanie) :D
http://www.ne.jp/asahi/hana/monogata.../image03-1.jpg
Jaduś, pozdrawiam expresowo, bo czas mnie goni...
całuję mocno:)
A ja mam takie włosy, że jak ich nie wysuszę suszarką to stoją każdy w inna stronę :roll:
Na szczęście są mocne i suszarka im nie szkodzi.
Jaduś fajnie już za 2 m-ce się spotkamy a ja pewnie będę już paradować z wielkim brzuszkiem :P
Ja tu jestem jak na razie anty reklamą diety bo moja zamiast spadać to waga rośnie hi hi hi
http://mag012.webpark.pl/k17.jpg
Jadeitko
wielkie dzięki za warsztaty. Obie wyszłyśmy zachwycone. Pomijając wszystkie inne zalety to jest to doskonały relaks.
Cieszę się, że marsze idą dobrze, efekty piękne, schudnąć mimochodem 4 kg to całkiem niezłe osiągnięcie.
Za 2 tygodnie oczywiście się widzimy, ale najpierw trzeba odrobić pracę domową.
Czy już się do tego zabrałaś?
Pozdrawiam
Qurcze ,tak chciałam sie do tego bicia rekordu przyczynić i zapomniałam
o 20 to już za póżno co??? Jado no powiedz nie bądż taka tajemnicza co na tych warsztatach.
:D WITAJ ! POZDRAWIAM MORZE A PRZEDE WSZYSTKIM CIEBIE . MAM RODZINKE W GDYNI I JESZCZE W GDANSKU. JA DALEJ SIE CIESZE ,ZE DOSZLAM DO 72 KG.POZDRAWIAM CIEPLUTKO
http://www.fotoplatforma.pl/foto_gal...2_DSCN5480.jpg
DO LATA,DO LATA!!!!!!!!!!!!!!!!!
http://www.ekartki.pl/kartki/5/34.jpg
pozdrawiam:)
Jado chyba o tej porze już nie biegasz--nie przesadzaj
bo za szybko bedziesz laseczką i będzie mi wstyd
Jadeitko
staniesz się pracoholikiem, nie daj się wykorzystywać, pogoń chłopów do roboty.
pozdrawiam
http://www.e-kartki.net/kartki/big/109316512826.jpg
pozdrawiam ciepło:)
Ten piesek szuka Jado?? ,czy jadła? nie wyglada na policyjnego
Jadoooooooooooooo!!!!!! jeszczsze biegasz??
http://www.fotosearch.com/comp/TGR/TGR157/ppb04081.jpg
Jaduś, pozdrawiam ciepło i życzę miłego weekendziku:)
Pozdrawiam weekendowo !!!
http://www.madzia.olp.pl/sheep/mmmmmm.jpg
http://www.fotosearch.pl/comp/TGR/TGR232/gt213076.jpg
Jaduś, buziaki sobotnie przesyłam:)
Słonko niby nieśmiało prześwituje -ale chłodnawo --nawet nie chce mi sie dzisiaj nigdzie wychodzić--chyba będe was cały dzień podczytywac -bo wczoraj niestety
serniczki wzięły góre i całkiem niespodziewanie przekroczyłam 2000!!!cal
3 razy sprawdzałam notes --nie do wiary !!! nie zdarzyło mi sie to conajmniej od 3 miesięcy !!!! głupie dwa serniczki!! jakie to niesprawiedliwe :( :( :( :( :(
http://astrojawil.pl/foto3/pokw_konicz_m.jpg
pozdrawiam Jaduś:)
Jadus :)
moze bys tak przybiegla do nas ? :) [/i]
Jado!!!!!Haloooooo!Gdzie jestes?
Dziewczyny,czy ja moge zostac wtajemniczona w te warsztaty?.Ja tez z Gdanska......
Teraz piszcze jak piesek i siedze na dwoch tylnych lapkach....pleeeeeease........
Dziewczyny,
jestem i żyję, ale nie mogę się coś sama ze sobą pozbierać.
Nie wiem co się dzieje , ale czuję się jakaś taka rozbita... czegoś mi brak, a zwłaszcza mojej organizacji, kolejności wykonywania zadań, no poprostu mam jakiś przełom w sobie pod tytułem "chwila chaosu".
A i jestem wkurzona, bo moja waga jednak robi ze mnie idiotkę :evil: :evil: :evil:
Wrednica pokazywała 88-87 kg ,a dziś.... znowu 90kg :evil: :!: :!: :!:
To już chwyt poniżej pasa, wrrrrrrrr :?
Paaaaaaaa, pozdrawiam wszystkich , buziaczki
:P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P
Jadeitko
ale na warsztatach mam nadzieję, że się stawisz...
One na pewno postawią Cię na nogi ( albo chociaż posadzą na ......)
Stęskniłam się za Yobą , wracaj koniecznie na forum.
Pozdrawiam baaaardzo cieeeepło.
Jeszcze w sprawie warsztatów. Ty jesteś lepiej zorientowana - może możemy zabrać Czarną ze sobą?
Aganko,
pewnie, że Czarną możemy zabrać. A nawet powinnyśmy.
Skrobnęłam doniej na priva info o terminie i kosztach, więc... decyzja należy do niej.
Na warsztatach będę, praca domowa mi nie idzie, ale przemyślę pytania do pani Ewy, więc może coś wykombinuję...
Paaaaaaa