Ja codziennie jem ciastka, inaczej bym oszalała... Na szczęście jem mało i zawsze tyle samo. Dzięki temu omija mnie chcica na słodycze. Ja- im czegoś mocniej się wystrzegam, tym bardziej tego pożądam...
Ja codziennie jem ciastka, inaczej bym oszalała... Na szczęście jem mało i zawsze tyle samo. Dzięki temu omija mnie chcica na słodycze. Ja- im czegoś mocniej się wystrzegam, tym bardziej tego pożądam...
Ja też zazwyczaj ulegam jak mnie kusi Ale chyba nie ma takiej rzeczy która musiałabym jeść codziennie
A ja niestety jestem slodoczozerca Uuuuuuuuuuuuuuwielbiam wszystko co slodkie... ale przez ostatnie 10 miesiecy staram sie moj mozdzek oszukac.... no musze przyznac ze czasami mi sie udaje, ale nie zawsze... :P
CEL OSIAGNIETY: 109kg - 67kg (29.01.10-04.03.11) (... a bylo tak pieknie!)
START: 10.02.2012 - 77.8kg - CEL: POKONAC JOJO: 67 kg
Tutaj jestem
uuu no no czukerek uciekinier
widzę że o słodyczach tu rozprawiacie :/ ja jestem maniaczka i tak jak pisała nargila nie mogę raz na jakiś czas np u nas tak leciały wafle z mleka w proszku raz na jakiś czas że robiłyśmy codziennie :/ jak się tknę czegoś kawalątko to później tak leci stosami i dniami ...........
a co do kotleta zjadłam dziś smażoną pierś ale to nie to co kiedyś teraz od razu (nawet jak tylko smażę dla męża i synka) widzę go takiego ociekającego tłuszczem bleee (mam nadzieję że mi tak zostanie i po dzisejszym kotleciku na długo mnie odrzuci)
CEL CAŁKOWITY 101 ---------> 67http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-20-kg-i-wiecej/14807-dobre-zycie-dobre-bycie-czesc-1-a.html
CEL DO WRZEŚNIA 89
mnie strasznie ciągnie jeśli już to do wafelków czekoladowych, kakaowych itp...uwielbiam wręcz no ale ciii...
Czukerekkkkkk TY Lachonie!!! SZCZUPLAKU CHUDZIELCU LASENSJo!!
tewraz fotki obakałam... nie no same szczuplaki tutaj są !!
a mnie ciągnie do wsytskiego co zawiera cukry proste :P
buziolee
ja tez uwielbiam slodkie mmm.... <po lapach !> no uspokoic sie i nie slinic innym watkow Adria
[quote="nargila"]Hej piękna. WIdzę że wyznajesz tą samą zasadę co ja: szkołę trzeba skończyć, a nie do niej chodzić
:P CHYBA ŻE SIĘ W NIEJ PRACUJE..
cel wakacyjny 1.09-101,2 MOJE ZBLIŻENIE Z DWUCYFRÓWKĄ http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...sc-28-a-2.html TO,ŻE MAM WIĘCEJ CIAŁA, NIE OZNACZA, ŻE NIE JESTEM PIĘKNĄ KOBIETĄ
Dlaczego ja nie mam takich nauczycieli jak ty Dolinko :P ??????
Wy tu o słodyczach a mnie po prostu skręca tak mi się chce. Ale czegoś wyjątkowego, nie zadowoliłabym się byle czym, najchętniej zjadłabym kinder bueno albo jakąś dobrą pralinę kokosową Ehh pomarzyć można,
Czukerku czytałam twój wstęp i jeśli cię to pocieszy chcę powiedzieć że też mam rozstępy na rękach i też mnie one strasznie wkurzają, bo ostatnio kjaloś takie bardzo krótkie rękawki są w kAŻDEJ LETNIEJ BLUZCE
ps: a moje ramiona do tego wszystkiego ostatnio przeistoczyły się w galaretę
Zakładki