Wątek: Już za chwilę będę w krainie siódemek!!!! :D :D lalalala..!!

Moc prezentów od zajączka
co koszyczek trzyma w rączkach
Wielu wrażeń, mokrej głowy
w poniedziałek dyngusowy.
Życzę jaja święconego
i wszystkiego najlepszego!

Moc prezentów od zajączka
co koszyczek trzyma w rączkach
Wielu wrażeń, mokrej głowy
w poniedziałek dyngusowy.
Życzę jaja święconego
i wszystkiego najlepszego!

Kasikowa-wcale nie jem tak czesto ryb.. szewc bez butow chodzi :P
brzuchatek-uuu... biedactwo moje! wspolczuje widoku za oknem.. wlasnie dzisaj milama z bratem ciezka rozmowe dotyczaca studiowania.. sam studiowal w Gdansku, mieszka w Warszawie i mowi, ze w K-gu nei ma dla mnei przyszlosci... ze ewentualnie moge byc pania na kasie w urzedzie miasta :P a ja nei chce stad wyjezdzac! chce wrocic po studiach! mam tutaj rodzicow, pozostalych braci, domu, no i wlansie plaze, las... czego chciec wiecej..[no dobra... jeszcze jakiego wysokiego, przystojnego, milego i madrego bruneta u boku..:P ale to taki szczegół :P ][/b]
free2sarna-studiujesz tam?? ooo zaraz skrobne do Ciebie priva! :* zycze Ci powodzenia i wytralosci! :*
liebe86 i Ivett- dziekuje Wam, Kochane za zyczenia! zycze Wam pogodnych, radosnych, a przede wszystkim rodzinnych Swiąt! :*
no i najwaznejsze!!! mialam szybko napisac i wracac do kuchni
uwaga, uwaga! waga pokazala dzisiaj 84 kg!!
przesuwam moj samochodzik w prawo
EDIT:(ok. 15:45)
no to nalezy mi sie giga kopniak...:/ dopadlam sie przed chwila do ciasta, zjadlam troche sernika i kawalek babki.. ughhhhh... te ciasta.. w ogole jakis dzisaj badziewny dzien, ciagle bym cos jadla.. i tak od rana zaczelam mala porcją salatki jarzynowej (ok.200 kcal)
zjadlam jajko, podjadalam salatke gyrosa (chyba z 300 kcal) rano jeszcze pol kawalka sernika na zimno, no i teraz jeszcze ten makosernik i babka.. mysle, ze juz teraz na liczniku jest ok. 1400 kcal.. na kolacja tylko jabluszko.. mam nadzieje, ze wytrzymam..
a jaeszcze w miedzyczasie zlapalam 50 g piersi z kurczaka.. tak wiec dzisiajszy limit wyczerpany.. i to w jaki sposob..same niezdrowe rzeczy (majonez, slodycze) ale obiecuje,ze wezme sie w garsc!co za dzien :P
pozdrawiam!!

po pierwsze primo:
moje gratulacje z powodu utraconego kg! Jestem z Ciebie dumna
a po drugie secundo:
to masz ode mnie malego kopniaczka w tyłeczek za ten dzisiejszy jadłospis xP Nieładnie, oj, nieładnie! Byłby większy, ale pobłażam, bo są święta.
Buziam. :*

no to sprawozdanie z dzisiaj
Dzien 2
posilkow konkretnych nie bylo.. zjadlam dzis sporo, ale na swieta limit wyznaczylam na ok. 2000.. staralam sie jesc, to co nie jest zbyt kaloryczne. na sniadaniu zjadlam piers kurczaka w galarecie z warzywami (nawet poprosilam mame o cos takiego czesciej, niskokaloryczne i calkiem smaczne, jeszcze zostalo na jutro :P ), salatke "gyros" {kurczak duszony z przyprawa gyros, cebula, kukurydza, kapusta pekinska, ogorki kon. majonez , ketchup] no niestety tego nei moglam sobie odmowic..
potem zjadlam porcje salatki jarzynowej, kawaleczek makowca, sernika na zimno (mniam), i makosernika, a i 2 cukierki. po 18 nic nie jadlam, pije zielona herbate. w sumei to jestem z siebie dumna (no oprocz tych ciast i majonezu w salatkach).. nie jadlam w ogole chleba, tlustych mies, bigosu, smazonego, makaronu, ziemniakow, bialej kielbasy... no i ogolnie robilam to czego nie znosze.. czyli tu podejde, tam skubne..:P ale tylko z tych potraw, ktore wypisalam.. w ogole to probowalam sie tzrymac jak najdalej stolu :P wiekszosc dnia przesiedzialam u siebie na gorze... bo jak zeszlam na dol, usiadlam przy stole z rodzicami i rodzinami moich braci to bylo tak: tu gadu gadu, rozmowa z bratowa, a na talerzu serniczek, salatke..:P wiec wolalam siedziec u siebie w pokoju z kubkiem herbaty w dloni.. ;]
zobaczymy co jutro rano bedzie na wadze... no i faktycznie znow doswiadczylam zbawiennego wplywu zielonej i czerwonej herbaty ;]
Henriette- dziekuje Kochana za gratulacje, za kopniaka i za odwiedziny!! Buzka! :* ;*
aa.. spojrzcie jakie cudne zyczenia dostalam.. takei mat-fizowe xD przekazuje je wam, Kochani!
Ile równań niezależnych,
Ile jest szeregów zbieżnych,
Ile całek niewłaściwych,
Ile na płaszczyźnie krzywych,
Ile funkcji kwadratowych,
Co nie mają miejsc zerowych.

Ile krzywe mają siecznych,
Ile jest układów sprzecznych,
Ile różnych jest symetrii,
Ile twierdzeń w geometrii,
Ile przestrzeń ma wektorów,
Co nie tworzą pustych zbiorów,

Tyle szczęścia i radości
W Twoim domu,
z Wielkanocą,
niech zagości.

ale sie rozpisalam!!

hej hej
oj tos pojadła ciast i te sałatki.. noo no majonezik łyzka to 105kcal tak między nami kochanie
no ale swięta się juz jutro koncza więc od wtorku kotku zeroo majonezu zero ciast!!
buziaki!

Meine Liebe!! ale tego majonezu nei bylo az tak duzo...:P no ale Kochana, obiecuje, ze juz bede grzeczna..ale nie od jutra... od teraz!! a wlasciwie to juz jestem od 18.. i od wtorku dietka, dietka moja cudna... jutro bede wpychac braciom ciasta na wynos..a co! neich mnei to juz wiecej nie kusi! milego wieczorku!

Ja rozgrzeszm z wszystkiego święta są - wazne by się nei zapchać i na siłę jeśc co jest na stole
Życzenia fajne

too daje kopniakaaa..znaczy oddaję
a za Twojego posta w moim wątku masz 34879834579347593859834 całusów ode mnie!
bo nigy nie patrzyłam na siebie od tej storny.. znaczy tych wałków czy tam coos.. znaczy ja je zawsze widziałamale dzis stanęłam i zaczełam naciągac skóre i wałków nie było..znaczy mam napięta skóre na maxa.. nie wiem sama niby od czego ....
jeszcze raz bardzo Ci dziekuję za te słowa :*:*

gratuluje przeskoku w prawo z wagą