Hejo moje Piekne :*

Dziś dzień jak codzień, zjadłam za dużo jakoś mi nie idzie.. narazie przestawiłam się i zmuszam się do śniadań.. robie codziennie wieczorkiem 8ABS.. ale nie mogę opanować tego strasznego głoda wieczornego.. teraz zjadłabym konia z kopytami..

Moja lekarka zapisała mi tabletki.. meridox.. jakoś tak.. mają sprawiać, że nie czuje głodu i działać na mózg jutro zaczynam.. zobaczymy czy coś mi to pomoże..
dziś zwalczyłam nieodpartą chęć wejścia do sklepu i kupienia wszystkich słodyczy jakie są tylko dostępne.. hmm a @ jeszcze daleko przede mną głupie, zwykłe uzależnienie

dziś byłam u pielęgniarki na badaniach okresowych w szkole.. i od lutego schudłam 2 kg nie ma to jak sukces ale co mam tendencję spadkową, prawda? ;D
potwornie denerwuje mnie jak osoby które od zawsze są szczupłe prawią morały o zdrowym żywieniu i o tym jakie następstwa niesie za sobą nadwaga. kiedyś mi się uda schudnąć i wtedy się zamkną..

mam dziś jakiś zły dzień

idę zrobić ABS i uczyć się chemii
narazie ;**