Hej dziewczyny dzieki za wsparcie narazie jestem po sniadaniu zjadlam 4 mandarynki takie dosc duze i sie najadlam . W ksiazce dieta zycia przeczytalam ze owoce powinno sie jesc na sniadanie poniewaz maja duzo witamin i daja duzo energii i ze sa trawione w jelitach dlatego nalezy je jesc na czczo bo zjedzone po posilku zalegają w zoladku i sobie gniją . Wiec owoce rano albo dopiero 3 godziny po posilku. Ja tak robie juz od miesiaca i sie do tego przyzwyczilam . I powiem wam ze naprawde dobrze sie czuje po takim sniadaniu ,mam duzo energii, nie jestem glodna i ociazala. Problemy pojawiaja sie wieczorem, ale od dzis zastosuje mixture o ktorej pisala nasza kolezanka z forum Dorota czyli:
2 łyżki płatków owsianych
2 łyżki otrebów pszennych
2 łyżki siemienia lnianego
2 łyzki wody i 2 łyżki miodu
Jedzac to nalezy wypić 1,5 szklanki wody i po pół godzinie wypic szklanke czegos goracego. Ponoc jest to bardzo wazne
i ponoc taka mixtura bardzo pecznieje w brzuchu i hamuje uczucie glodu sprawdzimydzis wieczorem.

Wiecie co zrobilam dla wiekszej mobilizacji?? Powiesilam w lazience zdjcia na lustrze z boku z najgorszego momentu jak wazylam 97 kg i z najlepszego jak wazylam 76 kg a to bylo 4 latatemu przed studniowką udalo mi sie schudnac poprzez troche niezdrowa diete no ale schudlam a teraz jestem madrzejsza i odchudzam sie w madry sposob ale to nie wszystko na sciannie powiesilam sobie kartke z napisalem PODEJME TRUD BY STAC SIE NAJPIEKNIEJSZA WERSJA SAMEJ SIEBIE!!

Mika19R2 dziekuje za wiadomosc , zaraz polece poczytac co u ciebie slychac na dietce masz racje motywacja to podstawa dlatego musimy sobie pomagac i nawzajem sie motywowac jak ty bedziesz miec chwile zwatpienia to tez pisz do mnie napewno postaram ci sie pomoc.

sweetfatty mnie tez przerazila ta 2 kolacja ale wiesz co mialam ochote jeszcze na 3 kolacje bo bylam wyjatkowo glodna ale udalo sie powstrzymac, poszlam szybciej sapc zeby nie myslec

kinga2085 naszym zalozeniem jest jak najwiecej schudnac oczywiscie bez glodowania i glupich diet w super lini bylo do konca lipca a my moze zrobimy sobie male zawody do konca czerwca. Ws umie to sa jeszcze 2 miesiace wiec mamy troche czasu, a ti chodzi przede wszytskim o mobilizacje i o to zeby wytrzymac na diecie. Potem np do konca sierpnia i tak co 2 miesiace bedziemy podawac wyniki naszych malych zawodow . A z tymi fotkami to tez bardzo dobry pomysl hmm a jak go nazwimy ??hmm moze walka o piękniejsza siebie?? albo zawody grubasków ??
A MOZE KTOS JESZCZE MA OCHOTE PRZYLACZYC SIE DO NASZEGO KONKURSU, UDZIAL MOZE WZIAC KAZDY , ZAPRASZAMY