-
Hehe, wiecej o mojej motywacji ;> ??
No to od czego by tu zaczac, moze od tego, ze odkad pamietam to mi jakis facet kolo nosa przechodzil. I jak zwykle slinka mi juz pociekla a potem sie okazywalo, ze nie dla psa kielbasa . I czasem jest tak, ze z jego strony wszytskie znaki na niebie i ziemi wskazuja ze cos z tego bedzie, a potem zostajemy "przyjaciolmi". Powinnam sobie na czole napisac "jak chcesz byc tylko przyjacielem to spierpapier od razu bo tych mam juz dosyc " . I dlugo sie zastanawialam czy to tylko problem mojej tuszy i doszlam do wniosku, ze: 1) faceci w moim wieku PATRZA na wyglad, 2) moze ja jestem zbyt niesmiala a to tez glownie przez nadmiar tluszczyku 3)jezeli cos ze mna nie tak to jedyne co moge zmienic to tusze. No i jestem
A i teraz prawde mowiac od hmm...roku mam kogos na oku i tyle ze teraz to nawet w przyjazni nie tkwimy bo jakos malo mamy okazji by sie poznac wiec jego akurat nie wliczam do mojej motywacji.
ozdrawiam
-
Szczuplutka, jak Ty to robisz, zawsze mi humor poprawiasz
Racja w niepamięć wszelkie wpadki dietkowe i do przodu, do wymarzonej wagi! Tylko proszę faktycznie zacząć od jutra ćwiczyć :P
Pozdrawiam i udanego tygodnia życzę!
-
Szczuplak przy Tobie hołek to pikus a kubica żółwik !
do dietki i to już!!
choc kurde jak dla mnie to ja nie wiem z czego Ty sie chcesz odchudzac.. bo fotka z autkiem na NK to jak dla mnie bomba! i ja za ch.. pana nie wiem gdzie Ty te kg chowasz w torebce? ołowianych butach czy co!?!?!??!
buziolce!
-
Witam Was Słonka!
Przepraszam ze nic nie pisałąm ale od początku tego tygodnia ledwo żywa chodze...
Z pracy przychodziłam po 6 a wstawac juz musialam o 11 bo mialam jazdy ale jutro już sobie spokojnie pośpie bo dzis ostatni dzien do pracy i nastepne jazdy mam dopiero w poniedziałek.
Dietke trzymam ale cwiczyc nie cwicze z tego wzgledu ze przemeczona chodze a drugie ze jestem przed okresem i to czuje po moim ciele...cyce mnie bola i brzuch pęcznieje i pobolewa troche..
Po weekendzie powinnam juz ruszyc swoje szanowne litery.
Mimo ze mialam kilka nerwów w tym tygodniu nie popadłam w objadanie się.
Pewnie to zasługa fajek albo tabletek Linea...a kupiłam sobie na próbe, starczą mi na miesiąc jak nie bedzie efektów to do kosza
Coraz bardziej ekscytuje sie jazda samochodem
Instruktorzy mnie chwala:P i nazywaja mnie piratem drogowym
ale juz dzis ładnie przestrzegałam przepisów 50 km/h w miescie tylko jeszcze musze wycwiczyc u siebie wchodzenie w te zakręty
wogóle ale miałam sytuacje w srodku tygodnia jak wracaąłm z jazd...czekam sobie na przystanku a tu jakis szczeniak z golfa 2 do mnie "laska [ i pokazał mi ten tego no jak sie robi minetke ] " hahahaha
liebe- ojjj uwierz mi ze mam gdzie schowac te zwały tłuszczu haha
AmmyLee- no statnio to mi musza poprawiac humor ...nawet kolega mi powiedzial ze taka przemeczona chodze ..ehhh
Qulka- no widzisz bo faceci to wielcy wzrokowcy i lubia miec przy sobie szczupla lachonie
Dlatego ja walcze, odchudzam sie i zobaczymy czy dalej ten moj wybrany bedzie taki oporny :]
Ivett- akurat mialam instruktorke, ale super babke:] a od poniedzialku zaczynam z jej meżem tez sympatyczny chopina hehe
agata001- ja zanim trafie na mój ideal to ojojoj predzej moj brat sie hajtnie i spłodzi dzieci hiihi....ja jestem zbyt wymagajaca z dosc trudnymi cechami ....
Xara- no juz nie jezdze jak kaleka hehe ile masz juz godzin?
Pozdrowionka:*
-
Uff, skąd ja znam to przemęczenie ;/ co prawda nocki w pracy już sobie dawno odpuściłam, ale nocka zafundowana przez naukę a potem rankiem na uczelnię, po południu do pracy - tyż miodzio.
Fajnie, że Cię te jazdy tak wciągają i dobrze Ci idzie :P I oczywiście gratuluję trzymania dietki
Pozdrawiam!
-
Ha ha to teraz pirat drogowy to komplement Będę musiała to powiedzieć Panom Policjantom przy kolejnej kontroli
-
gdzie się Szczuplutka podziewasz? jak tam dietka idzie? Udanego weekendu!
Pozdrawiam słonecznie!
-
Szczuplaczku ja się w Tobie zakocham chyba
-
witam Was kochane
Dzisiaj z przyjaciółka ustaliłysmy ze biegamy, dietkujemy bo na pazdziernik jedziemy na Słowenie i wogóle chcemy byc laski i kupowac ciuchy jakie tylko nam sie zamarza
po za tym chce cudownie wygladac w moim przyszłym autku
a jak skończe jazdy zapisuje sie do klubu fitness-otwarli cos nowego u mnie na dzielnicy
Rower of course! i brzuszki i balsamowanie!
ta data dzisiejsza, początek m-ca mnie obligować bedzie do trzymania sie tych zasad !!
A i obydwie obiecałysmy sobie koniec z obiadami i pizzami na miescie tylko sałatki róznej masci i winko zamiast piwka
Byłysmy dzis sie opalac nad jeziorkiem i zabrązowiło mnie
ale na wodzie jechałysmy i na jabłku, sluchałysmy muzyki i wogole super czas spędziłyśmy
Ciesze sie ze moja najlepsza funfela chce zmienic tryb zycia na bardziej zdrowszy
a tu jest link do moich fotek z targów samochodowych ....i rozumiem liebe ze ten twoj post dotyczy zdjecia na nk?
Dziekuje Ci
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Ammy dietka ok z nowszymi postanowieniami
Ivett-hehe no bede musiala przystopowac bo ostatnio instruktorka zas pochwalila ze trzymałam sie zasad na drodze!
-
Nooo, zmiana trybu życia na jedyny słuszny z jakąś bliską osobą to świetna sprawa Też mojego miśka próbuję chociaż na sport namówić (bo chudzinka ze swoimi 67 kg i 185cm wzrostu to raczej przybrać na wadze musi), ale... tylko do kosza na razie przekonałam...
Bardzo podobają mi się Twoje, a raczej Wasze założenia. Tylko z winem uważaj, bo słodkie czy półsłodkie potrafi mieć dość sporo kcal.
Pozdrawiam ciepło!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki