Pokaż wyniki od 1 do 9 z 9

Wątek: głodówka

  1. #1
    pola162 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie głodówka

    Zastanawiam sie nad głodówka nie tylko zeby schudn,ac ale takzew oczyscic organizm gdy dzisiaj zmiezyłam sobie ile mam nadwagi wyszło 23 kg a do poczatka roku juz nie dugo ile mozna schudnac przy glodowce tylko nie piszcie mi ze toe nie madre bo ja juz i tak jestem bardzo zdesperowana

  2. #2
    Awatar op
    op
    op jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Wolbrom
    Posty
    134

    Domyślnie

    napiszę to:

    TO JEST NIE MĄDRE

    przykro mi, ale taka jest prawda i szkoda sobie szkodzić, bo można naprawde w przyjemny i zdrowy sposób schudnąć

    pozdrawiam
    op

  3. #3
    jado jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    OP ma rację.
    Proponuję przeczytaj sobie w dziale - dieta oparta na kaloriach post Szane o wyliczaniu PPM. To jest sposób najlepszy. Też byłam i jestem desperatką, ale 3 lata temu bardzo szybkie zgubienie 20 kg odbiło się nawrotem ich + spory dodatek, niestety.
    Na 40-tkach dziewczyy stosują poniedziałowe dni wodnika, taki niby dzień głodówkowy, tzn. wszystko co tego dnia jesz to płyny.
    Przemyśl to, bo głodówka 1-3 dniowa jest do przeżycia , ale na dłużej będzie to wyglądać tak, że szara cera, zmęczona twarz, wypadanie włosów, łamiące się paznokcie itp. a dlaczego?
    Zakłócona gospodarka wodna organizmu , zakwaszenie go , no i brak elektolitów. Poza tym głodówka powoduje zjadanie własnych mięśni. Ajeśli wspomnisz anantomię z lekcji bilogii to chyba wiesz, że serce to też mięsień i to baaaaaaaaardzo ważny. To dzięki niemu pompowane jest życie, tj. pożywienie do całego organizmu, w tym do mózgu, który potrzebuje cukru do pracy.
    Jeszcze raz radzę pomyśl czy głodówka to lek na nadwagę . Według mnie NIE!!!!

    Pozdrawiam - Jado

  4. #4
    wizytowka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    hejka, masz tu linka do posta rowniez o glodowce. Poczytaj sobie. http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=53715 zgadzam sie z kolezankami przedemna, ja tesh mam nie mala nadwage bo 30 kg ale jestem na 1000 i stopniowo chudne. Powodzenia!

  5. #5
    szane jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nic dodać nic ująć Dziewczyny mają RACJĘ

    Zastanów się jak długo tyłaś
    co i ile jadłaś w tym czasie
    jakie były twoje nawyki (kanapa i pilot) czy ruch

    I żadno "pstryk" w postaci głodówki cudu nie sprawi najwyżej zniszczy ci zdrowie i urodę, nie mówiąc o psychice.

    ZLITUJ SIĘ NAD SOBĄ

    Chcesz schudnąć....proszę bardzo....powyższe trzy punkty trzyba odwrócić o 180 stopni
    Tylko tyle i aż tyle

  6. #6
    Awatar maroxia
    maroxia jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-01-2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Posty
    1

    Domyślnie głodówka sposób na psychike

    Nie chce wywoływac burzy.. ale mojego doświadczenia w odchudzaniu (przyrabialam prawie wszystko w mym zyciu) zanim nie przestałam sie odchudzac i nie spasłam do 92kg..
    Głodówka jest dobra w jednym miejscu:

    dieta dieta chudniesz chudniesz.. a nagle STOP.. trzymasz diete a waga ani drgnie. Jeśli masz się poddać.. jeśli czujesz że nie zniesiesz dłużej... Wtedy 1 dzien.. 1!!! nie jesz nic.. Mi to ze 3 razy pomoglo przetrzyamc depresje tego ze tyle cierpie a waga nie drgnie.. bo po glodowce.. zawsze drgnie...
    Obecnie szukam lepszego sposobu na te etapy kiedy waga staje.. ale nie znalazłam.. Tylko ten.. i w moim przypadku.. działa..

    Raz zdarzyło mi sie nie jesc nic przez 12 czy 14 dni.. juz nie pamietam.. (jakos 6 lat temu) jak sie podnosilam to czarno przed oczami sioe robiło i musiałam poczekać aż przestanie się w głowie kręcić.. jak już wziełam do ust jedzenie.. jadłam, jadłam i płakałam... Było mi tak źle...

    Potem waga wróciła.. nie przytyłam bardziej.. ogólnie licząc spadek i wzrost wagi.. starciłam jakoś 2 kg.. ale jakbym wybrala coś rozsadniejszego.. przez te 2 tygodnie.. pewnie schudłabym więcej.. i nie załamała sie na końcu na kolanach płacząc jaka jestem słaba i żałosna..
    No ale jako pojedynczy dzien, co jakiś czas: dalej uważam że TAK!!!!

    http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?p=973814#973814

  7. #7
    Guest

    Domyślnie głodowką nie!!

    Zastanowiłaś się jak ludzie przeżyli obóz koncentracyjny ?? Albo jak niedźwiedzie przesypiają zimę? Jak nie jemy nasz organizm przestawia się na tryb oszczędny!!!! Niektóre funkcje organizmu zostają spowolnione. Spalamy wtedy mniej energii i mniej chudniemy. Jeżeli zależy ci na BARDZO SZYBKI chudnięciu to dieta+RUCH, a i tak najważniejsze jest zmienienie nawyków żywieniowych !!

  8. #8
    FaFnIeJsZa Guest

    Domyślnie

    Zgadzam sie z poprzednimi wypowiedziami, głodówka - jak już to 1-3 dni nie wiecej, ja czasem mam takie dni ze niemam ochoty jest wtedy pije pije pije soki, wode, bulion i jest git, ale na drugi dzien jestem jakas bardziej glodna ale staram sie trzymac tego co sobie postanowilam
    Moim zdaniem glodowki to najgorszy sposob na schudniecie ....

  9. #9
    agggniecha jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    20-06-2006
    Posty
    952

    Domyślnie

    Jedynie głodówka 3 dniowa,albo jakaś monodieta,która będzie wstępem do normalnej długofalowej diety.Wtedy jeszcze może być.Inaczej-ZDECYDOWNE NIE!!!!


    POZDRAWIAM NIEDZIELNIE!!!



    Zapraszam do siebie: Tak! Mogę! Potrafię! Uda mi się! (czyli ze 130kg na 75kg)
    Ludzie, którzy tracą czas czekając, aż zaistnieją najbardziej sprzyjające warunki, nigdy nic nie zdziałają. Najlepszy czas na działanie jest teraz! Mark Fisher

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •