Wersja do druku
ojej dziekuje :) :oops: szkoda, ze z odchudzaniem nie jest tak hop siup i juz nie ma :) moj problem to nogi, sa potezne! robie przysiady, cwicze troche na te nogi ale to niewiele daje, do tego masuje je ale tez nie widze zbytnio rezultatow. postanowilam, ze ide w sobote i w niedziele na basen, poplywam to troche mnie wyciagnie :) :D i bede szczupla :D na pewno :!: :!: :!: juz sie nie poddam, bo ten stan trwa stanowczo za dlugo :!: :!: :!:Cytat:
Zamieszczone przez Choma
dzieńdoberek wszystkim :)
ja już po śniadanku (jogurt nat.,truskawki, banan)
dzisiaj piątek : oficjalny dzień ważenia u mnie :D waga pokazała 91,9kg, a wiec niecałe 2 kg do zrzucenia do 4go lipca:) oby mi sie udało :D
zaraz zmykam do pracy ehhh tam sie nabiegam, a wiec zrzuce kilogramy :) tylko co ja na obiad sobie zjem :roll: w domu nic nie ma, w pracy kucharka gotuje strasznie tlusto i czosnkowo ehhh moze po drodze kupie jakis jogurcik :)
pozdrawiam i życze milego dietkowego dnia:D
ps.dół jeszcze jest. ale zmobilizował mnie do ćwiczeń, do balsamowania i innych rzeczy zwiazanych z dieta. bo ja BEDE szczupla :D
TAKI DÓŁ , CO MOBILIZUJE TO BŁOGOSŁAWIEŃSTWO!!!
DOBRA TEZ NA PRZEGONIENIE ZŁYCH NASTROJÓW JEST RUNDKA PO WĄTKACH!!
No no i tak super waga, nawet jeśli nie uda sie tych 2 kg stracić to ja jestem z Ciebie bardzo dumna :D I mam nadzieję, że dół szybko Ci minie :D
Jak to ma się nie udać!? Oczywiście, że się uda!!! :) Te 2 kg z pewnością spadną.
moim problemem również są potężne biodra i oponka. Ale jakoś temu zaradzę :)
Miłego dnia życzę :)
A basen wcale nie jest taki straszny :)
wrocilam z pracy i padam. chyba dzisiaj przeszlam cala Łódź na pieszo tak sie w pracy nachodzilam. teraz nie czuje nog ehhh hehe
moje menu dzisiaj :
x jogurt z truskawkami i bananem
x 2 jajka
x kawalek ryby (moze z 25g) - na sprobowanie
x 100g pieczonych ziemniakow
x jogurt waniliowy
x 2 kromki chleba na zakwasie
łacznie : 1076 kcal :)
zmykam spac :) dobranoc wszystkim :)
chce miec figurke:
http://images34.fotosik.pl/301/9fc42b3f030562d5.jpg
witam :)
z moim humorkiem juz lepiej, bo dostalam @ i teraz wszystko jest w normie :) znowu jestem pelna optymiznu i optymistycznie jestem nastawiona na odchudzanie :D
dzisiaj na sniadanie:
kanapka z pasztetem z indyka (cieniutko :D)
brzuch mnie boli, ale juz odwiedzilam apteke wiec jestem zabezpieczona na wszystkie boesci :D hehe
pozdrawiam i zycze przyjemnego odchudzania w ten cieplusi dzien :D
i dziekuje wszystkim za wsparcie podczas mojego dolu :D dziekuje :) :mrgreen:
A na tym zdjęciu to nie jest przypadkiem Brooke Hogan?? Bo ona strasznie wysoka jest :D
Też mi się wydaje, że to ona :)
Jak tam dzień mija? :)
ja tez chce tak wygladac bo tez jestem blondynka i wysoka w dodatku :wink: :lol: :lol: