nie nie podajac to ja nie podjadam w dolach :roll: odechciewa mi sie jesc jak mam zle dni :( dosyc, ze mam dola swojego to jeszcze moj chlopak jakis humorek ma....to w koncu mi czy jemu sie zbliza @ :roll: straszne...i w dodatku dzisiaj nic sie nie uczylam,a w srode ide poprawiac niezdany egzamin ustnie...ehhh...wstane jutro o 6 i sie wezme troche...mam nadzieje, ze mi dol przejdzie troche i bede w stanie sie uczyc. najlepiej by bylo gdyby mojemu mezczyznie do jutra przeszlo, bo tylko on potrafi mnie pociagnac za warkoczyk i ustawic na bacznosc...ehhh...Cytat:
Zamieszczone przez dolinalotosu
a wiec do juterka...ide spac :|