Hey

Nie uciekłam o nie Od Was nigdy! Miałam niespodziewane wakacje Hehe... Mój Misiek zabrał mnie nad wode Do domku po babci... Fajnie było. Oczywiście diety było zero Bo powiedział, że nie bedę sobie zawracała głowy jakimiś kaloriami. To więc tych parę dni przeżyłam na piuzzy itp. Ehhh... Wczoraj wieczorem wróciłam ale nie miałam okazji wejść... Ale już jestem i dzięki za kopniaki