Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 19

Wątek: Nowe życie zaczełam:))

  1. #1
    odnowiona jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-06-2008
    Posty
    0

    Domyślnie Nowe życie zaczełam:))

    Witajcie )
    Mam 34 lata i od zawsze walczyłam z kilogramami ( ich nadmiarem ) .Moje doświadczenia to kilka w dól a zawsze więcej w góre za niedługo Od niedawna jestem góra w walce z kilogramami .....oj nie dzieki samej sobie , wiedziałam że sobie nie poradze sama nigdy w życiu!!! Jeszcze w kwietniu ważyłam 104 kg. a dzisiaj moja waga pokazuje 84,7 kg ...ale od początku....
    pod koniec ubiegłego roku dostałam całkiem przypadkiem namiary na lekarza , który zajmuje sie CHLO ( chirurgiczne leczenie otyłości ) i wierzcie mi choc poszłam na całośc nie żałuje podjętej decyzji ......Poddałam sie operacji metodą sleeve czyli wycieli mi 3/4 żoładka Jedyne co bardzo mi przeszkadzało to sonda przez nos do żołądka ( 5 dni sie mnie trzymała) , jestem mało odporna na ból ( nie odczuwałam go ani razu od dnia operacji) więc w 100% cieszę sie i jestem dumna z siebie że odważyłam sie tak zaryzykować!!!! Mineło mi 2 miesiące od operacji i zaraz -20 kg będzie ,,choć dla mnie to półmetek dopiero ale wiem że to możliwe i cieszy mnie każdy za duży ciuszek ( 3/4 szafy do wystawienia na alegro czeka)
    Podziwiam osoby które same chudna , maja silna wolę......ja niestety poległam nie raz i nie dwa!!!
    Trzymam kciuki za wszystkich walczących z kilogramami

  2. #2
    Jesi Guest

    Domyślnie

    Witam osobę z zupełnie innym doświadczeniem , niż my tu wszystkie.
    Ciekawa jestem Twojego trybu życia, sposobu odżywiania. Czy Ci nie jest trudno??? Nie masz chwil słabości i rezygnacji ???
    Życzę Ci spełnienia wagowych marzeń i utrzymania wagi Bądź z nami

  3. #3
    odnowiona jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-06-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jesi miałam zupełnie inne wyobrazenie jak to będzie po ( widziałam to bardziej restrykcyjnie niż jest ) .......operacja to decyzja na całe życie ..pogodzenie sie z innym jedzeniem a raczej ilościami jakie jadam!!!!
    Zabronione mam na zawsze gazowane : szampan , napoje gazowane , piwo..... ale jak uwielbialam sprite to teraz wcale mnie nie ciągnie . Straciłam też wielka ochote na słodycze ) choc czasem jakies ciastko dorwe...
    Co jadam .....wszystko moge choc ilości sa małe , mój żołądek jest wielkości około 150 ml.
    Spokojnie wypijam kubek herbaty choc to jest troszke rozłożone w czasie , na obiad zjadam np 1/2 ziemniaczka , troszke grilowanej piersi z kurczaka i surówka ---- na małym talerzyku i na 100% nie odczuwa sie głodu!!! Nie jadam wcale pieczywa , makaronu , sosów , mięsa innego niż pierś z kurczaka i innych jeszcze wiele smakołyków ( ale to bardziej mój wybór ..organizm sie nie domaga a ja nie mam ochoty na nie). W pracy najczęściej jakis goracy kubek rano , potem owoc i sałatka pomidor / ogórek + jogutr naturalny
    Operacja pomogła mi podjąc skuteczna walkę ...ale nawyki żywieniowe sama juz "dopracowuje" ...

  4. #4
    GrubaKinga jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-06-2008
    Posty
    5

    Domyślnie

    o kurcze swietna sprawa z tym pomniejszaniem zoładka
    ale ja chyba bym sie bała...
    na razie próbuje tak
    a no i oczywiscie gratuluje spadku wagi
    i 3mam kciuki zeby udało sie zmienic nawyki zywieniowe
    powodzenia

  5. #5
    Smieszka1990 Guest

    Domyślnie

    Gratuluje utraty wagi. Ja jak na razie probuje tradycyjnym sposobem..

  6. #6
    mejdejka75 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj

    Gratuluję podjęcia tak trudnej decyzji i walk o zmianę sposobu życia
    jesteś cudowna .. poradziłaś sobie z tym wszystkim podziwiam Cię
    i 3mam dalej kciuki

    pozdrawiam

  7. #7
    Awatar dolinalotosu
    dolinalotosu jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    30-11-2007
    Mieszka w
    opole
    Posty
    31,288

    Domyślnie

    też się przywitam

    muszę przyznać, że ja to musialabym zmniejszyć sobie mózg, bo to on mnie pcha do zakazanego jedzonka
    cel wakacyjny 1.09-101,2 MOJE ZBLIŻENIE Z DWUCYFRÓWKĄ http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...sc-28-a-2.html TO,ŻE MAM WIĘCEJ CIAŁA, NIE OZNACZA, ŻE NIE JESTEM PIĘKNĄ KOBIETĄ

  8. #8
    odnowiona jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-06-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziękuję Wam bardzo za tak miłe przyjęcie i ciepłe słowa
    GrubaKinga od momentu jak sie dowiedziałam o tej możliwości byłam w 100% zdecydowana , choc wszystko zależało od wyników badań jakie musiałam zrobic. Wszystko wyszło dobrze więc lekarz mnie zakwalifikował i czekałam na swoja kolej ( krótko bo lekko ponad miesiąc tylko). Moi najbliższi patrzyli na mnie z zatrwożeniem ,bo nie okazywałam żadnego strachu...więcej sama zaczełam sie bać czy psychiatra dając mi zaświadczenie żem zdrowa psychicznie i świadomie podjełam decyzje o operacji czasem się nie pomylił Jednak serio okazałam sie "twardzielką"
    Smieszka1990 trzymam kciuki za Twoje odchudzanie
    mejdejka75 dziękuje bardzo za Twoje słowa Doszłam już do takiego etapu z odchudzaniem , że w CHLO zobaczyłam szanse na nowe zycie , świadomie podjełam decyzje , ryzyko i wszelkie konsekwencje jakie moga sie pojawić!! Na tą chwile ( w zasadzie od samego przebudzenia sie po operacji ) wiedziałam że nie będe tego żałowac jeśli tylko pewne zasady bedą moim dekalogiem.
    dolinalotosu u mnie też problem by w mózgu częściowo .....zastanawiałam sie co będzie po ..jak nie bede potrafiła oprzec się pokusom ...ale wierz mi w moim przypadku i mózg przy operacji "naprawiono" ...Skłamałabym że nie mam momentów że coś za mną chodzi , ale jesli zjem ciastko to jedno a nie jak przed operacja paczke lub dwie!!!

    pozdrawiam i trzymam za wszystkich mocno kciuki

  9. #9
    Jesi Guest

    Domyślnie


    Wpadłam poczytać, co dziś u Ciebie słychać
    A powiedz mi , czy Ty coś ćwiczysz? Po takiej poważnej operacji, to pewnie jeszcze nie możesz się forsować, ale, czy planujesz ??? Warto zadbać o ciało, szczególnie, gdy się gubi kilogramy tak szybko. Co Ty na to? Robisz coś w tym kierunku ?

  10. #10
    odnowiona jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-06-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jesi moim jedynym ruchem jaki do tej pory wprowadziłam jest rower . miesiąc po operacji mogłam powoli wprowadzać wysiłek fizyczny , ale ...staneło na przeproszeniu sie z rowerem -mąz towarzyszy mi w prawie codziennych 10 km wycieczkach leśna trasą rowerową( poznaje przy okazji piękne nadwarciańskie tereny w które niedawno sie przeprowadziłam)
    Wiem , że powinnam fundowac sobie codziennie partie ćwiczeń ...płyty DVD zakupoione juz ..jeszcz ekomniak potrzebny!!!!
    Może macie jakieś sprawdzone balsamy , kremy jakie stosujecie by nie wisiało po utracie kilogramów tu i tam. ja stosuje od operacji Vichy Lipometric i śmiem twierdzic ze na nogi pomaga ( 3 balsam zużywam) . moim problemem zawsze były grube uda i łydki !! Jednak jestem świadoma że powinnam bardziej zadbać o ciało ,biust ( rozmiar już z pewnościa zleciał a jeszcze z 2 bym sie nie pogniewała). Za wszelką pomoć z góry dzięki wielkie

    Pozdrawiam

Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •