Wątek: Ania zaczyna walke z kilogramami!!!

Witam serdecznie mam 27 lat 176 cm wzrostu i 87 kg żywej wagi.
Siedzę z moim maluszkiem w domku i zbieram kilogramy które coś chętnie do mnie przylegają.
potrzeba mi dużej motywacji dlatego po kilku miesiącach przeglądania forum zdecydowalam się zacząć swój wątek mam nadzieję że mne wspomożecie
Co prawda zgubiłam juz 3 kg ale co to jest skoro chciałabym ważyć 60-65 kg niestety moją zmorą są słodycze
własnie pije sobie zieloną herbatke i musze lecieć bo synek mnie woła pozdrawiam pa

Moja zmorą też są słodycze, ale wszystko jest do opanowania!
Życzę Ci Aniu powodzenia w drodze do szczuplaka !

To i ja sie moze przylacze
Postanowila sie odchodzic wreszcie-na wesele 30 sierpnia chce wazyc 6 kg mniej-dam rade??
No wlasnie tylko co z tymi slodyczami-co robic zeby ich tyle nie jeszc

Witaj moja imienniczko
Skąd my to znamy czekoladki ,lody i inne kuszace przekąski .
Bedę trzymac za Ciebie kciuki .
Budyniek napewno dasz rade zrzucic 6 kg do konca sierpnia trzymam kciuki

Hej hej!

Poczatki zawsze nie sa latwe. Wiem bo mialam juz kilka takich "poczatkow" . Obecnie takze zaczynam diete i pomyslalam, ze milo wystartowac z kims!

Pozdrowienia!

exPring

wreszcie mały śpi i można spokojnie usiąść do kompa
ciesze się ogromnie dziewczyny że mnie odwiedziłyście
szok własnie sie dowiedziałam że moja szwagierka jest na porodówce i rodzi :P :P :P :P :P
dodam że moją przyszłą chrześnice
a dzisiejszego dietkowania to za wiele nie było bo cały czas w rozjazdach to wiecie jak to jest ale od jutra wracam w ryzy diety


Jesi dziękuje Ci za miłe słowa

budyniek jasne że dasz rade w końcu to tylko 1 kilosek tygodniowo

DziOObek u mnie najgorszą zmorą są ciasta które sama piekę bo uwielbiam je robić no i co za tym idzie jeść, ale staram sie piec tylko na wyjątkowe okazje,

Dzasta ja dojrzewałam do decyzji o odchudzaniu przez kilka miesięcy, no tyle mi jakoś zeszło aż wstyd się przyznać bedzie mi bardzo miło wspierać się wzajemnie

ide poczytac Wasze wątki ażeby poznać Was bliżej
pozdrawiam pa

No prosze prosze! Rodzina sie powieksza!

Milego wieczoru!

To i ja dołącze! Trzymam kciuki :]

mam nadzije ze sie uda-slyszalm ze wlasnie 1 kg na tydzien to takie zdrowe odchudzanie ale zobaczymy jak to bedzie juz tyle razy podchodzilam do tego odchudzania echhh szkoda nawewt juz liczyc
dziewczyny co robicie jak macie juz wielka ochote na slodkosci??

tamarek witam Cie bardzo serdecznie
budyniek oczywiście ja ze słodyczami sobie nie radze ale poprostu nie kupuje nic slodkiego chyba że do dziecka ale wtedy to mnie sumienie gryzie żeby małemu nie wyżerać

dziś oczywiście od rano dieta była super no ale po poludniu znalazł sie kawalek czekolady no i nie mogłam sie oprzec ale jaka pyszna byla
no wiec kolacji dzisiaj nie ma wiec popijam sobie zieloną herbatke mam nadzieje że juz żadnych grzechów dziś nie bedzie. chyba nie no co ja gadam napewno nie bedzie to forum mnie jednak troche dyscyplinuje.
pozdrawiam pa