Cytat Zamieszczone przez Bumerang Zobacz posta
ja nie nawidze dietowac wiosna i latem ba ja zawsze tyje najwiecej latem a kolcham dietowac jesienia i zima.. nie wiem mam jakos odwrotnie dlatego czekalam na pazdziernik z rozpoczeciem diety...;_)
No ja nie potrafię latem, bo tych dobrodziejstw natury w koło tyle, że ja osobiście nie potrafię sobie odmówić truskawek, czereśni, malin i wszystkich innych owoców, bo kocham je nad życie. Poza tym warzywa też latem wreszcie smakują. W styczniu zaczynałam kilka razy i efekty były tyle, że przez wiosnę, bo latem jak była potrzeba być szczuplejszym to już niestety wyglądem przypominałam słonia, bądź innego wieloryba