Bumerang trzymam kciuki za powodzenie. Mogłabyś zdradzić jaką masz bieżnie bo zupełnie sie nie znam a na zime mysle czy sobie nie sprawić.
i godzinka biegania zaliczona
BIEŻNIA ELEKTRYCZNA HRS T-370 widze ze bardzo ladnie gubisz wage zaprASZAM czesciej bedziesz moja motywacja;_)
Dzięki za info. Planowałam zakup The Balm Mary - Lou Manizer. Mam taki mały rozświetlacz z The Balmu na paletce i jestem z niego zadowolona ale chciałabym wypróbować inne. Chyba faktycznie przyjże się tym sypkim z Inglota. Lubię tę firmę i bardzo lubię sypkie rozświetlacze bo znajduje dla nich więcej zastosowań niż do tych prasowanych czy w formie "ciekłej".
Właśnie oglądam ten rozświetlacz z Catrice i też mi się podoba
Ostatnio edytowane przez kolor_indygo ; 05-10-2014 o 10:54
no i dzisiejszy dzien do dup..... od rana do 12 gitara a pozniej zapomnijmy... pojechalam do galerii z nadia i Mezem i zjadlam a to lody a to kebaba a to kilka czekoladek...
dobra zapomnijmy, dzis mam wolne od cwiczen ale jutro juz wybiegam to i wracam do dietki! nie moge wychodzic z domu po prostu!
kolor indygo, jestem wizazystka wlasnie Inglota.
Też tak miewam, gdy głód zaskoczy mnie poza domem... Próbuje wytrzymać, wytrzymać później jak już ulegam to po całości. Niby dobrze jest planować posiłki poza domem, brać ze sobą jedzenie ale wiadomo jak to w praktyce wychodzi. Szczególnie jak się idzie z mężczyznami Najważniejsze, że się nie poddajesz i dalej walczysz!
no tak ciezko bylo wrocic na dobre tory dzis tez mam troche za uszami ale pobiegalam przynajmniej godzine
6 dzien zaliczony!
sniadanie serek wiejski kromka chleba orkiszowego. 300kcal
2 sniadanie jogobela zero procent plus banan 150 kcal
obiad: bezy, kawalek mintaja, warzywa gotowane i filety na grilu. ( mysle ze okolo 600 kcal)
podwieczorek bezy troche jogobelii ( 200 kcal)
kolacja 2 skibki chleba orkiszowego z szynka i pomidorami koktajowymi ( 300 kcal)
razem : 1550 kcal ( okolo)
woda 2 litry
sport bieznia 60 min.
Ostatnio edytowane przez Bumerang ; 06-10-2014 o 21:46
dzisiaj mija tydzien. ( chyba) :P
sniadanie: 2 kromki chleba orkiszowego z serem żółtym, nektarynka. 350 kcal
2 sniadanie jogobela banan 150 kcal
obiad znowu zaszalałam... kilka kopytek, ziemniaki pieczone , dwie bezy, dwa cukierki czekoladowe, kawalek miesa panierowanego.. ogólnie wszystkiego po troche. około 800 kcal ... tzn tak mysle.
kolacja troche sukabalm tego i owego mysle ze kolo 400 kcal sie zamknelo.
razem : 1700 kcal ( mysle)
sport 500 kcal na biezni
2,5 litra wody.
jutro postaram sie nie grzeszyc tak przy obiedzie.
witaj kochana ja też walczę dalej trzymam za ciebie kciuki a ty za mnie hehe
aktualny cel
cel ostateczny
tu mnie znajdziesz http://dieta.pl/grupy_wsparcia/xxl-2...nac-50-kg.html
Zakładki