Wątek: Kousreaktywacja z ekstremalnym wzmacniaczem :)

No ja w sumie też na początku znowu ale walczę. Właśnie kupiłam colon c bo dwa tygodnie bez kibelkowego to jednak trochę długo i waga rośnie zamiast spadać. ..

Kousiu, jak idzie?? dajesz radę wygrywać z żarciem?? Napisz co tam u Ciebie?? bo tak smutno coraz mniej nas walczy o zgrabną sylwetkę..

Miłego dnia.. endomondo musze na nowo zainstalowac i w chodzeniu tez mogę rywalizować, tylko niech słońc wyjdzie.. bo tak dupkę mam ciężką strasznie

Hej Moniczka. Od początku roku staram się być bardzo fit i dziennie chodzić minimum 10km. Niestety waga potrzebuje więcej czasu... ciągle 86 pokazuje.. już zaczęłam myśleć że może się popsuła? walczę!

jestę .....mozesz mi skopac d....no cztery litery,ale mysle zeby tu czesciej zagladac

Ooo to tak jak ja. Zaglądać. .. tylko że jestemfit dalej nie ma na tapatalku a tutaj do mnie nikt nie pisze ..
Trzymam się w ryzach ... bo już było zaś 89...szok... teraz jest 85 i niech mi podskoczy to nie ręczę za siebie

przy mnie jestes szczupła jak igiełka..zaufaj mi...a tak poza tym to nie wiem o czym piszesz....własnie dlatego odpuszczałam forum..ja nie wiem co tu do czego?jaki tapatalk jaki fit cos tam? jeziu......

Tapatalkiem się Silus nie przejmuj ale wszystkie nasze kamaradki z dawnego forum są na jestemFit.pl

I w ogóle zapraszam na nowy mój wątek na jestemFit.pl bo właśnie odkryłam ze juz i tam cywilizacja dotarła!

Domek mój :
"Kouskowe tapatalkowanie I kilogramów zrzucanie "

o jezu,,to ja nie jestem cywilizacja..nie dotarłam nigdzie,ja nawet swojego watku nie mogłam znalezc....dopiero jak zalozylam nowy temat to stary sie pojawił heheh

Wątek: doprowadzić sie do takiego stanu???łatwo mi to przyszło..po raz kolejny wracam...