Już nie wiem gdzie pisać mam bo nie chcą tego tapatalku zrobić na tym naszym forum. .
U mnie dobrze, bo ogarnęłam się po świętach, od nowego roku jedzeniowo i ruchowo bardzo spoko. Zapraszam do rywalizacji na endomondo. Nie biegam, bo w bieganiu nie mam z kim rywalizować, ale w chodzeniu owszem.. chodzę dosyć dużo, w styczniu przechodź one do tej pory 70km i ciągle chodzę
Waga jednak przerażająca, ale robię swoje!
Najgorsze że wyglądam (jak to kiedyś Frukcia pisała ) jak własna ciotka i nie mam się w co ubrać. .. ech... czekam wytrwale i robię co już dawno powinnam...