Hejka, no to ja będę trzymała za Ciebie kciuki.
Cytam o tym dukanie i oczy wytrzeszczam... tyle kilogramów??? Matko !!
hah najlepsze jest to, że w tym samym czasie 2012 zaczęłyśmy.. tylko ja do maja schudłam 33 kg. Bez diety, z ograniczeniem żarcia i ćwiczeniami.. schudłam, jesć zaczełam wiecej, ćwiczyć mniej.. i siuuuup jojo poszło.
Teraz też obiecałam sobie katować Chodakowską.. chociaż cierpię przy ćwiczeniach na nadgarstkach i plecach.
Dietę też pi razy dzwi od niej z ksiązki będę stosować (oczywiście w miare możliwości).

Pozdrawiam,
Lejdi