ja mam kochana do zwalenia prawie 40kg tak sie zapuscilam
Witaj mogę się przyłączyć do wspólnego dietkowania? U mnie dzisiaj 4 dzień i za nic się nie poddam i TY też się nie poddawaj!
praca kochane moje....ty kouseczku powinnas wiedziec gdzie pracuje....znamy sie nie od dzis....bedą dni ze nie zajrze niestety..ale rozgladam sie za nową pracą,moze cos mi sie zmieni w koncu....
Czy i mnie się uda?? - Część 1
chcę zacząć raz kolejny....nie wiem który to juz raz......moze setny????ale trzeba miec nadzieje ze ostatni.....
WRÓCIŁAM..prosze o wsparcie
do wygnania precz lekką ręką nawet mam wiecej niz 40 kilo...wstyd,ze czlowiek zamienil sie w tłustą swinke.....
co do pierscionka i nowego zycia...Joanna mnie nie zna to napisze....we wrzesniu rozeszłam sie z męzem,mam dwóch synów jeden dorosły a jeden prawie...a ja zeszłam sie po latach z moją pierwszą miłoscia..po 20 latach..okazało sie ze to było w dwie strony....i postanowilismy byc razem..jak ja mogłabym zyc luzno tak wiem ze jemu zalezy na slubie,rodzinie itd...jak pomysle o slubie to mnie mdli....ale dlatego ze na mnie nawet nie ma nic sensownego do ubrania..wstyd wstyd...Moje słonce mnie akceptuje,z tym nie ma problemu,wiekszy jest z tym ze ja sama siebie zaakceptowac nie moge...koszmar
na weekendzie jadłam zdrowiej,od jutra juz dieta pełną para...
Czy i mnie się uda?? - Część 1
chcę zacząć raz kolejny....nie wiem który to juz raz......moze setny????ale trzeba miec nadzieje ze ostatni.....
WRÓCIŁAM..prosze o wsparcie
Czy i mnie się uda?? - Część 1
chcę zacząć raz kolejny....nie wiem który to juz raz......moze setny????ale trzeba miec nadzieje ze ostatni.....
WRÓCIŁAM..prosze o wsparcie
Zakładki