Strona 5 z 10 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 99

Wątek: Zapraszam!

  1. #41
    slodkamandarynka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć Ludziska
    Dzięki dzięki za dobre słowo. Wyzdrowiałam już- przynajmniej tak twierdzi moja lekarka- więc już nie mam wymówki. Od jutra powrót na dietę. Nie macie pojęcia jak mi się nie chce. No ale nie można sobie tak pobłażać nieprzyzwoicie. Może jutro będę miała więcej energii i zapału. Co wy robicie kiedy dopada was takie lenistwo?
    Pozdrawiam.
    Leniwa Mandarynka

  2. #42
    Mala.Zabcia Guest

    Domyślnie nie daj się !!!!

    slodkamandarynko - nie poddawaj się !!!!
    Jak mnie dopada lenistwo to czytam nasze forum i od razu mi się chce odchudzać !!!

    Nie daj się leniowi, bo on jest fuj fuj fuj........

    Pozdróweczki,
    Mała.Żabcia

  3. #43
    Awatar Autkobu
    Autkobu jest nieaktywny Radny Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    HELL
    Posty
    19,944

    Domyślnie

    Słodka Mandarynka - dobrze, że już jesteś zdrowa!
    Ja siem jutro ważę i mierzę - zobaczymy, jak ten 2 etap skutkuje
    Jeju, Jeju - mam nadzieję, że już niedługo zobaczę na wadze pierwszą cyferkę 6 !!!!!!
    będę wtedy skakać z radości, wrzeszczeć i tupać!!!!

    Mam nadzieję, że nie wyrzucicie mnie ze swego grona prawda - przecież ja taka nieokrzesana
    3majcie się cieplutko!!
    pozdrówka

  4. #44
    Awatar Autkobu
    Autkobu jest nieaktywny Radny Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    HELL
    Posty
    19,944

    Domyślnie

    Aha - no tak ...
    Zapomniałam się pochwalić( wiem, że ja ciągle się chwalę - taka już jestem chwalipięta ), ale jestem z siebie bardzo dumna tym razem !
    Wczoraj wieczorem zebrałam się w sobie i poszłam pobiegać - biegałam sporym nawet tempem - 33 minuty!
    A dzisiaj zrobiłam sobie marsz - marszowałam 75 minut i czuję się wspaniale!
    Może każda z nas przedstawi swoją dzienną aktywność, lub jakieś ciekawe jej formy - i spalane przy tym kalorie?
    Jestem bardzo ciekawa jak Wam idzie?
    Co o tym myślicie??
    Ja na wszelki wypadek zacznę
    :

    -Rano na czczo - godzinny spacer z psem,
    -Małe sprzątanko - odkurzanie itp
    -Zakupy
    -W południe-Kolejny spacer z psem - 1h,
    -Jak mam chęć to skakanka - 10 minut,
    -Po skakance ćwiczonka ogólnorozwojowe,
    -Wieczorem - rozciąganie
    -Spacer z psem - 1h,
    -Jak mam chęć i siły bieg ok 35 minut

    No i jeszcze od czasu do czasu marsz, rowerek, basen, taniec itp


    No - u mnie mniej więcej tak wygląda dzień, czasami dochodzą jeszcze inne formy aktywności - ale to jest tak przeciętnie

  5. #45
    slodkamandarynka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Autkobu, jak ja Ci zazdroszczę No i oczywiście cieszę się razem z tobą. Napisz coś o sobie jeszcze. Jak Ci się żyje, tak w ogóle.
    Mój ruch- głównie remontowanie( malowanie, gipsowanie, wiercenie, etc. ), poza tym staram się robić ćwiczenia na mięśnie brzucha( błeeeee....) i aerobik( I like it!) No i czasem rowerek, jak oglądam telewizję.
    MalaZabciu- niestety już się poddałam, ale zamierzam to naprawić i jeszcze raz uwierzyć w cuda!
    Poza tym kompletna depresja u mnie. Od 2 dni się opycham ( teraz np wcinam Skittelsy). Właśnie dowiedziałam się czegoś bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo smutnego, nie mogę przestać o tym myśleć . Poza tym jeszcze dodatkowo jestem w fazie poszukiwania mieszkania, to wysysa ze mnie całą energię. Autkobu pisze o samych dobrych rzeczach, więc ja dla równowagi pomarudzę sobie trochę. Straciłam juz energię i wiarę, ze może mi się udać. Może niedługo mi przejdzie. Jak na razie depresja....Do zobaczenia w lepszych czasach. Pozdrawiam Was
    Smutna Mandarynka

  6. #46
    Awatar Autkobu
    Autkobu jest nieaktywny Radny Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    HELL
    Posty
    19,944

    Domyślnie

    Kochana Mandarynko!
    Rzuć SKITTELSY w kąt
    I nie bądź smutna, bo mi też będzie smutno ...
    Wiem, co to załamka, ja czasem mam takiego doła, że nic tylko się powiesić, bo po dłuższej chwili nawet nie mam siły płakać...
    Wtedy mówię sobie : Koniec płaczów mała, trzeba wziąć dupę w troki i nie użalać się nad sobą i innymi, bo ci całe zdrowie zeżre! I mi to pomaga.
    Mandarynko Słodka - trzeba wierzyć w siebie, być upartym - każdy ma chwile słabości, więc proszę nie załamuj się-bo na pewno po jakimś czasie będzie lepiej i spojrzysz na świat w innych okularach(może nawet różowych ) Dlatego 3maj się mocniutko,cieplutko i (nie)słodziutko, pamiętaj, że zawsze możesz się chwalić i żalić tutaj - ja Ciebie z miłą chęcią wysłucham.
    WIELKI CMOK DLA CIEBIE :*

    A u mnie wszystko ok, chciałabym zrobić sobie WODNIKA i jutro się za niego wezmę
    Mam nadzieję, że mi wyjdzie!
    Tak chciałabym zobaczyć tą szóstkę z przodu...
    Postanowiłam sobie, że zważę się dopiero 4.09 w sobotę i spróbuję wytrwać - ważenie to mój nałóg...yh, a ostatnio waga mi coś zaczyna szwankowac!(Mogła by tak zaszwankować ze 2 kg w dół)

    A czy zapisujecie sobie gdzieś w zaszyciku co jecie, ile ważycie i mierzycie??
    Ja ostatnio takowy zeszycik zaczełam prowadzić
    MAŁY DZIENNIK DUŻEGO ODCHUDZANIA

    3majcie się wszyscy, pozdrówka i powodzenia!

  7. #47
    slodkamandarynka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Autkobu, jejku jak mi miło Ciebie czytać. Wielkie dzięki! Wzięłam sobie do serca Twoje rady, porzuciłam skittelsy i wróciłam na dietę! Humorek mam już zdecydowanie lepszy, bo nabrałam dystansu do ostatnich wydarzeń w moim życiu. Staram się robić wszystko najlepiej jak potrafię i pogodzić się z tym, ze na pewne rzeczy które nas ranią nie mamy wpływu, pomimo najlepszych chęci niektórym ludziom nie możemy pomóc. Byłam wczoraj na koncercie Sistars, wiec trochę sobie poodpływałam przy muzyce :P i spaliłam kilka kalorii Muzyka ma duży wpływ na moje nastroje.
    Na czym ten Twój wodnik polega? Bo trochę niedoinformowana jestem Zresztą zaraz doczytam na forum. Czekam na wieści jak Ci idzie i na sobotę, bo ciekawa jestem czy to działa.
    Ja w moim zeszycie do odchudzania zapisuję tylko co jadłam i czy się ruszałam. Bo wagi nie mam. A na centymetr nie mogę patrzeć bez przymykania jednego oka i oszukiwania samej siebie. Po prostu nie mogę
    Pozdrawiam serdecznie. Mandarynka W Lepszym Nastroju

  8. #48
    slodkamandarynka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jeszcze jedno. Czy ktoś może mi wyjaśnić o co chodzi z tymi punktami które się zbiera? Czy gdyby ktoś mi dodał to wiedziałabym że je dostałam i od kogo? Czy jak komuś dajemy to ubywa nam naszych? Po co one w ogóle są? Bo tak się nad tym głowię odkąd dołączyłam do tego forum Pzdr.

  9. #49
    Awatar Autkobu
    Autkobu jest nieaktywny Radny Dieta.pl
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    HELL
    Posty
    19,944

    Domyślnie

    Mandarynko-ja sama bardzo bardzo długo szukałam info o WODNIKU!!!
    To takidzień, kiedy się pije samą wodę!!(patrz nazwa)
    Moża sobie zrobić dzień jogurtowy, soczkowy itp - ja dzisiaj przetrwałam tylko na samej wodzie i czerwonej herbacie( no dobra przyznam się tez do coca coli light
    Zobaczymy czy to coś da
    Zdam relację jutro!!
    ALe wiecie - pomimo, że nic nie jadłam to wcale nie czuję się głodna!!!!
    Trochę mi słabiej - ale to normalne bez jedzenia-tylko nie czuję żadnego ssania w żołądku!!!!
    fajnie - trzeba będzie częściej urządzać takiego Wodnika-jeśli daje rezulaty

    Kurczę
    ja też mam chwilę załamki - jak się wieczorem masuję i gniotę to tłuszczysko to tracę wiarę, że kiedykolwiem będę chuda
    blech...
    Bo zrzuciłam już sporo i jeszcze kurczę sporo zostało do zrzucenia!!
    Ale staram się pocieszać - DAM RADĘ!!!
    i Wam moje kochane tez tego życze!!!
    3majcie sie, buziaki!

  10. #50
    slodkamandarynka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-08-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Autkobu kochana, komu ma się udać , jak nie Tobie? Jesteś uparciuchem jak sądzę, a to duża zaleta w tym przypadku. OCZYWIŚCIE, ŻE DASZ RADĘ!!!!!Ani przez minutę w to nie wątpiłam i Ty też nie powinnaś.

    Kiedy się odchudzam to też zwykle nie czuję głodu, tylko moja wyobraźnia ma na wszystko ochotę. Ale walczę z tym dzielnie.
    Można sobie zrobić dzień jogurtowy, soczkowy itp
    Mi się marzy dzień skittelsowy ale one niestety nie są w płynie
    Pozdrowionka serdeczne dla wszystkich. Paula

Strona 5 z 10 PierwszyPierwszy ... 3 4 5 6 7 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •