Dzis na wadze zaskoczenie bo z racji tego ze pogrzeczyło sie w dzień spodziewałam sie wzrostu wagi. Pomógł może wieczorny spacer z psem bo troche biegu było i troche spaceru. W każdym bądz razie chyba dostałam sygnał że warto pomału wprowadzać ruch. Kolana mi odpoczęły i nawet woda w kolanie mi sie nie zbiera. Może dzięki temu że tydzien w domu odpoczęłam a może ma na to wpływ 10kg mniej . Zobaczymy czy powróci to wszystko po codziennej dawce chodzenia z dziećmi do szkoły.
Zakładki