hej wczoraj troche zawalilam, przyznaje u nas trwaja ferie, ja tez mam pierwszy tydzien wolne, takze mam kolezanki corki na noclegu, wczoraj piekly ciasteczka, wiec ja lasuch musialam sie skusic i na jednym sie nie skonczylo hehe , ni i chipsy tez do tego buuu, a dzis rano robilam im tosty, no nie moglam sie oprzec takie chrupiace z serkiem zoltym roztopionym zjadlam chyba z 4 , no trudno;( ale wczoraj wieczorem mialam test silnej woli, ok 22.30 tak mi sie zachcialo warzywnej salatki , ze myslalam,ze jednak pojde do lodowki i zjem pol miski heh, ale wytrzymalam, dalam rade, takze jest swiatelko w tunelu.... trzeba sie czegos uchwycic hehe pozdrawiam i zycze milego dnia
Zakładki