Pokaż wyniki od 1 do 10 z 10

Wątek: jeszcze raz, ostatni raz

  1. #1
    simsimon jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-04-2004
    Mieszka w
    Słupsk
    Posty
    0

    Domyślnie jeszcze raz, ostatni raz

    Jeszcze raz, ostatni raz. Od jutra. Od dzisiaj właściwie.

    Może jeśli powiem to publicznie, to w jakiś sposób pomoże mi to utrzymać dietę, zmianić styl życia. Utrzymać - ponad tydzień, dwa, trzy... pół roku? rok, może dłużej. Więc zaczynam.

    Stan na dziś: 31 lat, 145 kg.

    Teraz albo nigdy.

  2. #2
    horimako jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Powodzenia! No ja mam nadzieję, że będziesz zdawał relacje z tego jak Ci idzie Ja też zaczynam od dzisiaj... Musi się udać! I nie ważne ile czasu to zajmie, ważne by nie zniechęcić się! Trzymam kciuki!

    Obecny stan: 23 lata, 163 cm, 95 kg

  3. #3
    simsimon jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-04-2004
    Mieszka w
    Słupsk
    Posty
    0

    Domyślnie

    Przy 180 cm wzrostu 145 kg daje ładną liczbę BMI 45. To jest coś, to jest mój sukces życiowy, to moje osiągnięcie, mój dorobek. Nie macie się co równać, dziewczęta. :-(

    Na razie jest nieźle. Dieta ok, tyle dziś zjadłem ile zaplanowałem. Choć niestety o tej porze juz jestem głodny. Wrrrr. A będzie gorzej.

    A gorzej jest że nie mam pałeru. Żeby się ruszać, zrobić to co zrobić muszę, co powienienem, a co dopiero żeby gdzieś wyjść, poćwiczyć, poruszać się. Tylko bym spał. Niewątpliwie ten stan ma związek z moim ogólnym stanem, taki paradoks - żeby schudnąć potrzebuję więcej energii, a żeby mieć więcej energii potrzebuję schudnąć.

    Nic tylko się powiesić. Albo schudnąć.

  4. #4
    horimako jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-09-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nie łam się Początki zawsze są najtrudniejsze. Ważne, że się zdecydowałeś walczyć! Po kilku dniach organizm przyzwyczai się do mniejszej ilości jedzenia, żołądek się troszkę skurczy i już nie będziesz odczuwał takiego głodu A może spróbuj dietę, którą ja stosuję? Tu jest coś o niej [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] Nie ma ograniczeń ilościowych, a są nawet produkty, które wręcz trzeba jeść. Fakt - wolałoby się zjeść jakąś pizzę, lody, albo czekoladę, ale zawsze to zapchanie czymś żołądka...
    Rozumiem, że nie bardzo masz ochotę na wysiłek ( mam podobnie - mój ulubiony "wysiłek fizyczny" to leżenie i spanie ) Ale przez sen też się traci troszkę kalorii. Może na początek ogranicz jedzenie, a jak już poczujesz się lżejszy, to i na spacerek się chętniej wybierzesz A jak śpisz - to nie jesz. Dobre i tyle
    Ja cierpię na pewną chorobę, więc tyję (a co najgorsze nie mogę się wysilać), a żeby wyzdrowieć, muszę schudnąć... Błędne koło
    No ale nic. Nie pozostaje nam nic innego jak walczyć. Życzę powodzenia i wytrwałości

  5. #5
    simsimon jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-04-2004
    Mieszka w
    Słupsk
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jaaaaasne... Teraz albo nigdy, teraz juz na pewno, od jutra zaczynam. Bla, bla, bla. Blabla bla, bla bla blala. Bla bla blaaaaaaaaaa. Powiedziałem, po czym natychmiast nieco przytyłem.

    Tak naprawdę, to gdzieś od połowy kwietnia.
    Stan na dziś - 129,5 kg. I spada.

  6. #6
    blondyneczka22 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-07-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    czesc
    nie zalamuj sie bedzie dobrze podjales decyzje i to jest najwazniejsze trzymaj sie jej a fefekty przyjda same
    z czasem apatia minie i poczujesz sie swietnie dostaniesz takiego kopa energetycznego ze az milo
    trymam kciuki
    pozdrowionka

  7. #7
    Awatar margolka123
    margolka123 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,845

    Domyślnie

    Hm, faktycznie ? ja startowalam z BMI 42, nie mam co sie rownac. Po dwoch latach jest jak jest, BMI 25 i spada.
    Powodzenia


    Margolka123 - reaktywacja - Grupy Wsparcia Dieta.pl
    Od 1.10.09 do 12.05.10 - 22 kg
    Dukam dalej, do skutku!

  8. #8
    Awatar skierka187
    skierka187 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-07-2005
    Posty
    51

    Domyślnie

    Witam nowego kolege z Gdańska Bardzo miło że sie do nas przyłączyłeś Hmm... pierwszy facet którego tu widze Miłe zaskoczenie
    Jak Ci idzie dietkowanie??? Jaki masz plan co do gubienia kilogramków??? Troche silnej woli i wiary i będzie dobrze, osiągniemy sukces

  9. #9
    gagaa_ jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    simsimon.... bez przesady... nie bedziemy sie tu scigac na dorobki zyciowe... kazdy ma jaki ma... a moj byl niezgorszy.... kazdy ma swoj bolacy zab . jedni 10kilo... inni 20cm.. jeszcze inni 40kilo...
    moze...zaczac powolutku...ale "rezimowo" tzn... zaloz sobie np. trzy "zasady".. pierwsza jem 5 razy dziennie.. druga nie jem pieczywa i masla,, smarowidel itp. trzecia wypijam 3 litry wody.... - na pierwszy tydzien, nie licz kalorii zerkaj tylko na nie... wysokokaloryczne .. raczje omijaj....z wysokim IG tez omijaj
    po tygodniu jak te pierwsze "zasady" wejda ci w krew i poradzisz sobie z nimi... wlaczaj nastepne.... nap... monitoruj ilosc kalorii na dwa ostatnie posilki... potem na trzy... potem na cztery...a na koncu na wszystkie.... pamietaj zeby liczbe zjadanych kalorii obliczyc sensownie... i zeby zawsze byl deficyt...
    nie wiem czy to dobry pomysl...ale lepszy chyba jak ostry rezmim na wszystko do samego poczatku... latwiej sobie poradzic i uwierzyc ze to mozliwe to nasze zalozenie
    pozdrawiam

  10. #10
    Awatar skierka187
    skierka187 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-07-2005
    Posty
    51

    Domyślnie

    simsimon gdzie sie podziewasz gdzie raporcik z dietkowania

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •