-
brawo za śliczny, dietkowy dzień!
Oby dzisiejsza niedziela była podobna, tylko z lepszym humorkiem!!!
Pozdrówka!!!
-
Ok, no to się podliczyłam na dzisiaj rano *oczywiście nie pamiętam, co jadłam wczoraj :P*
Morr! Dziękuję za arcika! Jest urrrrroczo - śliczny i mam go na tapecie !
A narazie mam 225kcl. Ale jest wcześnie, więc jeszcze mi dojdzie :P
-
Szanowne Panie!
Czuję się zawiedziona brakiem jakiejkolwiek aktywności tego tematu. Cisza, jak zapadła, tak trwa, co wcale dobrze nie wróży dziecie wszystkich tu obecnych. Wyrażam ubolewanie nad tym, iż doskonale wiem, dlaczego zaległa tu tak druzgocąca cisza >
Mam nadzieję, że w najbliższym czasie wszystko się ustabilizuje i wróci do normy.
Pozdrawiamy ja i moje 1000 kaloryjek
Pigmej vel Zosia
-
NO to wróciłam (hi hi hi)
Jako że Umbrella i Pigmejka już wiedzą Morr też może się dowiedzieć, że od disiaj przestaję chydnąć na najbliższych kilka miesięcy. Nie tylko nie będę tracić kilogramów ale jeszcze na pewno kilka zyskam. (hi hi hi)
Cały czas będę na forum, bo przyrost musi być kontrolowany - postaram się ciągle nie przekraczać 1200 - 1500, ale przerwa w chudnięciu.
dziś było ok. 1300 (bo pod koniec dnia mężczyzna mojego życia przygotował obiad i nie mogłam go nie zjeść - dwa dni szykował) - fajny co nie?
Całuję Was gorąco
hi hi hi hi hi hi hi hi hi hi hi hi hi hi hi hi hi hi hi hi hi hi hi hi hi hni
-
ale was zamurowało...
zamilkłyście (mam nadzieję, że nie sttraciłyście - no hmm.. palcó)
dzisiaj zjadłam 1500 a wydaje mi się jakby to były ze 3000 - może dlatego, że przede wszystkim owoce i seler.
Jutro już tak nie dam rady. NIe można tyle jeść. Tylko boję się, że mam za mało kwasu foliowego i "Upsikowi" może czegoś zabraknąć.
Całuję Was bardzo mocno
-
Chejo,
Pomocy - wczoraj wpiepszałam bzdury - 2000 kcl.
dziś już mądrzej ale wczoraj wcale nie było fajnie - zrobiłam naleśniki z serem i truskawkami - były niezłe - Michałowi też smakowały. Nie rozumiem jak ten facet tak może - wczoraj zjadł kanapkę i dwa naleśniki - i to wszystko i żyje, i nie marudzi i nie musi jeść (skąd się takie biorą)
Dobrego dnia wszystkim
-
Z Endoru się takie Misie Olenaczku biorą. Mam mało czasu więc się strszeczać będę... owszem zamurowało, ale nie do końca mnie tylko sieć u mnie i mój mózg z powodu egzamów więc teraz to ja milczeć trochę będę
Wczoraj jakieś 1100 było mniej więcej...
-
Nie wiem ile bo rzygam
dzisiaj już wiem, że to będzie straszny dzień - nie idę do pracy
Całuję Was mono (całujemy - niech bachor wie co dobre)
-
Już jem normalnie,
nie wpipszam i jem rozsądnie (to znaczy jem śledzie z musztardą - pycha)
ograniczam się do 1500 ale zacznę do 1300 - potem może zwiększe dawki
na razie muszę znaleźć ilości kaloryczne dla kobiet w ciąży
no cóż zobaczymy
A co u was?
-
No cóż, trochę martwo tu u nas
dziś nie rzygałam
zjadłam 1400 kcl (ale mam ochotę na znacznie więcej) mogłabym jeść jeść i jeść
ale nie wolno - to nie będzie dobre ani dla dzidziaka ani tymbardziej dla mnie
pilnujcie mnie dziewczta proszę
Całuję Mocno
OlaK
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki