-
No tak troszke mnie tu nie bylo a to dlatego ze mam duzo nauki i mam duzo pisania prac na zaliczenia, niby jestem na ostatnim roku a jeszcze nas tak mecza...
W sobote bylam na dyskotece, fajnie bylo, potrząsłam moje wałeczki, i na pewno sporo kalorii zrzucilam, ale 1 piwko tez wypilam..poznałam tez nowe osoby.
Dietke caly czas mam,i przestrzegam wszystko jest ok, tylko an razie waga stoi bo sie malo ruszam przez to siedzenie przy kompie i pisanie referatow blee ale od poniedzialku bedzie wiecej ruchu jakas gimnastyka
Beti ciesze sie ze sie trzymasz musisz wytrzymac...ja juz tyle bez slodyczy jestem i jakos daje rade...
pozdrawiam gorąco
Trycka chyba kupie ta super linie jak masz byc na okladce...hihi
-
Cesc dziewczeta!!!
Dawno mnie tu nie bylo, ale mialm straszne problemy z wejsciem na forum, sama nie wiem dlaczego
Jak Wam wszystkim idzie?!?!!? Ciagle do przodu?!!?
Jesli chodzi o mnie to ja ciagle walcze!!! Siedze sobie na tej mojej dietcie 1000 kcal i jestem z niej diabelnie zadowolona, jem sobie wszystko ale w sumie nie przekraczam dziennie nawet tych 1000 kcal )))))))))))
Mialam pare dni przerwy w pedalowaniu na rowerku, bo wrocilam ze swait na studia, ale uprosilam rodzicow i mi zakupili to cudo!! Dziennie staram sie przejechac minumum 10 km
jesli chodzi o postepy w gubieniu cm i kg---> kolejne 4 kg w dol ( od swiat!!!!) i 5cm w pasie i 3cm w biodrach
Trzymajcie sie, usmiechajcie i do przodu!!!! Pozdrawiam!
-
O dawno tu nikogo nie bylo....mnie dzis nosi na slodycze ale w domu nic nie mam wiec sie trzymam i pije wode...ale wczoraj sie skusilam na loda no masakra ale diete trzymam nadal to byl jednorazowy wybryk, nie jest latwo ale walcze dalej nie poddaje sie bo wiem ze musze lepiej wygladac...
pozdrawiam was wszystkie i zycze powodzonka w dalszym odchudzaniu papa
-
Dosc dawno tu nikogo nie bylo, dziewczyny gdzie wy sie podziewacie? ja wczoraj znow bylam na dyskotece i stracilam troszke kalorii bo potanczylam sobie niestety dzis siedze i sie ucze bo jutro egzamin malo jem bo sie troszke stresuje ..ale to chyba dobrze...lepiej mniej jesc niz jesc za duzo...
pozdrawiam i zycze wytrawalosci
-
dziewczyny musze sie wam pochwalic :P
Stanelam wczoraj na wage i wiecie co zobaczylam?? 96,5!!!! czyli 10,5 kg mniej !11
jupi!!!!!!!!!!!!!! hehe
-
Czemu na naszym temaciku nikt nic nie pisze? Dziewczyny zapomnialyscie? hihi choc ja sama nie mam zawsze czas napisac, jestem juz po sesji zdalam wszystko i mam teraz ferie. Mam nową diete od lekarza 1000kcal, i mam juz naprawiony rowerek i jezdze, tylko dzis cos zle sie czuje chyba grypka panuje. A na wadze juz 107 kg, wiec jakos powoli ale idzie...pozdrawiam was, odezwijcie sie papa
-
Hey!! No odzywam sie, ale czy mnie ktos slyszy? hehehe
Edysia, super ze trwasz- nie poddajemy sie, nie??
U mnie coraz lepiej- na wadze juz 95kg Mam nadzieje, ze dalej beda pieknie leciec w dol!
Hmmm, fajna ta dietka 1000kcal od lekarza?? Bo ja staram sie wlasnie jesc 1000kcal, ale ciagle jem mniej niz 1000 i boje sie troszke, ze spowolnie sobie tym metabolizm, a potem mnie jojo dopadnie
-
ja tez dolaczam do was z moimi 48kg do zrzucenia. wiem, ze to troche potrwa, ale tak bardzo chce dotrzec do celu. trzymajcie kciuki, ja za was tez bede.
-
imperfectgirl, nie bedzie trudno (nie wolno ci tak myslec!!!), moze byc co najwyzej troszke dlugo, ale wierz mi warto!! Mowie ci to ja- grubas na diecie)))))) hehhe
Trzymam kciuki i powodzenia w dazeniu do celu!! Oby twoja metamorfoza byla jak najszybsza
-
Aneecia dzieki bardzo.
biore sie za siebie ostro. wiem, ze sie oplaci
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki