Wątek: Tym razem musi mi się udać!!!

Witam, fajnie ze ktos nowy sie do nas przylaczyl Aneecia dietke mam fajna podoba mi sie ja wole jesc to 1000 kcal dziennie choc czasami zjem 800,teraz jestem chora leze w lozeczku zle sie czuje wiec nie ruszam sie za bardzo ale sama ta choroba mnie wykancza,ale dietke nadal trzymam i jest ok.
Wiem ze to cale odchudzanie zajmuje duzo czasu ale mam nadzieje ze do wakajci jeszcze zbije troszke kg..pozdrawiam pa

Edysia78, no cholercia ja juz nie chce sie powtarzac (bo u siebie o tym pisalam), ale mimo ze jest z moja dietka znaczy z odchudzaniem oki, czuje sie spoko itd, to chyba bladze, bo jem za malo Tylko, ze wczesniej nie zdawalam sobie sprawy z tego, ze to moze niesc za soba takie konsekwencje!! Od jutra jem blizej 1000 niz 800kcal!!

Witajcie kobitki

No i ja się dołącze jeśli można?

Mam 164 cm i 111 kg ( było 117 )

Wiecie co, nie wiem czy też macie takie podejście hmm ale ja nie chcę być chudziutka. Chciałabym być lekko puszysta Bo wszystko jest takie mięciutkie I od dziecka byłam okrąglutka więc nie widze potrzeby żeby się zabijać o 65 cm w pasie Nie, nie, to nie dla mnie
Narazie ustaliłam sobie cel- 80 kg. Wiem, ze przy takiej wadzę będę przypominać choć trochę człowieka Hmm a szczyt moich marzeń to jest 65-72 kg. Hmmm ale ciężko będzie dojść do tej granicy a potem ją utrzymać. No ale czemu niby miałabym nie dać rady, prawda ?
Widze, ze u Was kilogramy spadają i się nieżle trzymacie

Całuski i pozdrowionka

szarna, witamy w gronie grubaskow recydywistow heheh
Ja w sumie tez nie chce na patyk sie odchudzic (tragedia!), ale przy moim wzroscie-165cm- jak juz bedzie 70kg, to bedzie lux!!! A moim wymarzonym wynikiem jest 65
Damy rade, co nie jak tak heheh
Trzymamy sie razem i bedzie szlo jak z gorki!!!!
Pozdrawiam i trzymam kciuki!

ja mam 19 latek i przy wzroscie 165 waze 77 kg kurcze jeszcze rok temu wazyłam 23 kilo mniej ale wiece jak jedzienie smakuje wiec jadłam az okazało sie ze przybyło mi 20 kg teraz przylaczm sie do was dziewczyny!!! miejmy dobre samopoczycie i chudnijmy!!

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Czesc dziewczynki...
Ale jestem zadowolona z siebie bo sie w ogole w pasie nie mierzylam ostatnio a odkad sie odchudzam spadło mi juz 6 cm, zreszta widzialam po spodniach wiec poszlam wczoraj do krawcowej by mi w pasie spodenki zwerzyla,kurde ale to fajowe uczucie zmniejszam ciuszki hehe W sumie ja zawsze jak sie odchudzam to mi twarz i brzuszek najszybciej spadaja a najgorzej jest z dolnymi partiami ciala ale z nimi tez sobie jakos poradze
Szarna ja tez wychodze z zalozenia ze chuda to ja nie chce byc i wiem ze nie bede tylko taka fajniusia jak to mowi moja mama ale na pewno nie taka jak teraz wiec nadal mam zapal i energie do dalszego odchudzania, i wszystkie muismy miec ta nasza energie by sie nie poddawac,pozdrawiam serdecznie ...

Edysia78, gratuluje straconych centymetrow i czekam na dalsze relacje!!!

Nie dobrze sie dzieje dziewczynki moje bo nikt tu w ogole nie zglada,ale przyznam sie ze sama ostatnio nie mam za bardzo czasu,zadowolona jestem ze stracilam kolejne 2 kg mam nadzieje ze wasza walka tez idzie z powodzeniem,pozdrawiam serdecznie

Edysia!! witam, witam Zagladamy, zagladamy, ale czesciej bywamy ja u siebie na poscie, u pussi i imperfectgirl Zapraszam!!!