Wątek: MOJA WALKA czyli Ktory to juz raz...?

Witaj Colacaro
Najwazniejsze ze trzymasz sie dietki..nieraz tak jest ze waga stoi...
Ale nie popuszczaj za tydzien napewno ruszy
Ja licze tez ze we wtorek bede bardziej zadowolona niz w tym tygodniu...
Dzis upal a ja w takiej temperaturze ,,wymiekam,,...najgorzej bedzie w pracy
Buziaczki

No to możemy sobie podać ręce Moja waga też cały czas coś kombinuje Musimy się jakoś trzymać bo innego wyjścia nie ma

Waga wkrótce ruszy :P Teraz pewno też cierpi z powodu tych paskudnych upałów
Pozdrowionka serdeczne!!!

Colacaro.....Witaj słoneczko....i coż ja widzę waga stoi. Te nasze wagi zaczynają żle ważyć, tylko moja jak widać czasami zdarza jej się po parę deko dodać małpa jedna.
Nie przejmuj się....trzymaj dietkę a waga zmądrzeje i ruszy
Pozdrawiam i dietkuj dzielnie.

Witajcie
Znowu bylam na wagarach.Mialam trudny okres w pracy i bardzo pozno wracalam.Nie mialam juz sily na nic.Ale za to ten tydzien mam wolny Pare dni odpoczynku bardzo mi sie przyda.W ta goraczke trudno pracowac.Podobno wieczorem maja byc burze i moze troche sie ochlodzi.
Do jutra

Witaj Colacaro super ze masz wolne..bedziesz mogla sobie troszke odpoczac...Ja tez juz czuje sie zmeczona ale od piatku mam urlop
Zapraszam do cwiczen ja czuje sie juz wysmienicie zreszta poczytasz u mnie na wataku
Buziaczki

cześć colacaro
Nie wagaruj.....cieszę się, ze teraz sobie odpoczniesz....i nadrobisz zaległości.
Tylko nie dawaj sobie wolnego od dietki ....dobrze
Miłego tygodnowego odpoczynku.

Pozdrawiam

Hellow Cola!!!!

chciałam tylko napisac, że wróciłam na forum. Wróciłam do diety...z wściekłością, wiarą w siebie i upartością.
Dużo uścisków.

Witajcie sloneczka
Nareszcie pare dni bez pracy.To ze mam wolne to nie znaczy ze bede sie lenic.Mam zaleglosci w domu.Pracuje calymi dniami na II zmiane i nie ma kiedy gruntownie posprzatac.Jutro zaplanowalam fryzjera bo strasznie zaroslam.Potem musze umuc okna u mamy-moim tez by sie przydalo Dzisiaj mimo wolnego musialam pojechac do pracy.Koniec miesiaca i musialam podpisac papiery.Mialo byc pol godzinki a wrocilam po czwartej Zrobilam po drodze zakupy ,wstawilam pranie zrobilam obiad i po poniedzialku.
Pozdrawiam, do jutra

Witaj Colacaro

Właśnie posłalam Ci fotki

Życzę Ci,żebyś jednak chociaż troszkę odpoczęła w te wolne dni!!!Ja też muszę wziąźć się za mycie okien,a i ogródek czeka z plewieniem Czasami nie wiem w co mam ręce włożyć i chociaż nie pracuję,to nie na wszystko starcza mi czasu.Pomagam też mojej babci,do której chodzę 2 razy dziennie w sumie na 3 godziny.

Jeśli chodzi o dietkę to dziś wróciłam na nią po kilku dniach,,,,rozpusty Nie dam się

Trzymaj się-będzie dobrze