Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 33

Wątek: Koniec BIG !!!

  1. #11
    szmaja jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    ej, ja tez jestem przeczulona na zapachy - ostatnio wachalam milke, ale nie mialam na nia ochoty... troche dziwne.
    nie jestem szalona, tylko milka ma specyficzny zapach - bardzo go lubie.
    tak naprawde to nie mam ochoty na slodycze, ciagnie mnie do kotleta z cycka indyczego - zreszta ostatnio jadlam. zasmakowal i nie raz jeszcze cos takiego zrobie.

  2. #12
    JaIw jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Głodówki są dobre bo oczyszczają organizm... ale osobiście wątpię w trwały efekt odchudzeniowy... wątpię na podstawie autopsji, ale jako początek to dobry pomysł.
    Jest dużo literatury na temat stosowania głodówek, klasyczne podejście mówi że oprócz dużej ilości płynów (niekoniecznie wody mineralnej) trzeba niestety zapoznać się z lewatywą. Jednorazowe urządzenia do użytku samodzielnego znajdziecie w każdej aptece. Jest to logiczne ponieważ jakimś cudem należy się pozbyć tego co normalnie jest przepychane kolejną porcją jedzenia, prawda?
    Co do osłabienia, ono przechodzi po 3-4 dniach głodówki. Na nagłe osłabnięcia spowodowane zbyt niską ilością glukozy we krwi bierze się łyżeczkę miodu lub np glucocardiamid (apteka, bez recepty).
    Głodówki nie wolno stosować dłużej niż 2 tygodnie.

  3. #13
    Guest

    Domyślnie

    WiseMan no wlasnie widze ze szybko lecisz z kilogramami! Nie przecholuj z ta dietka glodowa! A jesli chodzi o cwiczonka to super! Ja sie nie moge przemoc, ciagle ktos po mieszkaniu lata z moich wspolokatorow, ktorzy notabene nie maja pojecia ze sie odchudzam, ale ja tak wole! Mowisz pze pur erh nie daje efektu jojo?? hmm kiedys ja pilam ale zauwazylam, ze jest mi po niej niedobrze, ale moze faktycznie do niej wroce jak taka dobra Pozdrawiam i dalej trzymam kciuki!!!

  4. #14
    WiseMan jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    JaIw - czytałem sporo o głodówce i o lewatywie (straszne), jednak nie stosuje lewatywy, gdyż nie wiem jakim cudem, ale codziennie kożystam z toalety, może to ta herbata, może ćwiczenie, nie wiem. Skoro jest taki jednloazowy produkt to wyśle kogos chyba do akteki, ba ja tego ie kupie, już widze wzrok znajomej Pani Docent.

    Aneecia - Teraz ta herbata ma mocniej cytrynowy smak. Czytałem sporo o tej herbacie, możesz wpisać Pu-Erh do google i zobaczyć, tego jest sporo.

    Tak po czterech dniach robi się słabo, choć jak stosowałem kiedyś głodówke, to osłabienie nastąpiło dopiero po jakichś 10 dniach, ale wiem, że to przejdzie.

    Dzisiaj waże o kolejny kilogram mniej i jak można zaobserwować trace dziennie po 1 kg. Dziwne ponieważ 1 kg to jakieś 6000 kcal, a organizmowi wystarczy 1100 kcal, a 5000 kcal napewno nie spalam.

    Po głodówce mam zamiar dalej się odchudzać więc może efekt jo-jo mnie nie złapie.

    Dzięki za wsparcie. Muszę przyznać, że to forum wiele mi daje. Czytając jak inni walczą z otyłością i jak im się udaje, oraz wsparcie innych straszne mnie motywuje.

    Jeszcze raz dziekuje i Życze wam wszystkim powodzenia

  5. #15
    JaIw jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Gwałtowne chudnięcie na początku to nie jest nic dziwnego czy niepokojącego - tak właśnie się chudnie. Organizm przeżywa szok, ale niestety - przyzwyczai się do niego. Po 2 tygodniach do miesiąca, nawet jeśłi nie zmienisz stylu żywienia (czy głodowania jak kto woli) waga się zatrzyma. Bardzo ciężko jest psychicznie wytrzymać ten okres, ale się da. Typowe myśli to "ja się tak męczę a żadnego efektu, to dla pocieszenia sobie zjem".

    A lewatywa nie jest straszna, bez przesady. A na głodówce naprawdę pomaga na takie przymulenie, chyba wiesz o czym piszę. Jezeli po 4 dniu nadal cie gna do toalety to sam sobie pomyśl jaki wolny musi być ten twój metabolizm... i co się wytwarza w jelitach które mają w sobie ponad 3dniową treść... brrr...

  6. #16
    Guest

    Domyślnie

    Sluchajcie, a jak juz ten organizm sie przyzwyczai do mniejszej ilosci kalorii i waga stanie, to na jak dlugo staje zanim sie znowu zacznie chudnac??? Czytalam gdzies ze wlasnie w takim momencie, znaczy po jakis 2 miesiacach nalezy dodac na pare tygodni troche wiecej kalorii zeby organizm znowu zaczal pracowac na zwiekszonych obrotach, slyszeliscie cos o tym???

  7. #17
    WiseMan jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Już waże 101 kg (było 110), i jestem na 9 dniu głodówki. Czuje się wmiare dobrze, poza skutkiem ubocznym jakim jest nieświeży oddech, tradedia, ale da się go pozbyć.

    Od jakiegoś czasu czytam sobie tabele kaloryczne, różne dietetyczne i niskokaloryczne przepisy gdyż powoli zastanawiam się co będzie po głodówce. I nawet to ciekawie wygląda (wkońcu nie da się głodować całe życie). Po głodówce nie można tak przejść do jedzenia więc zaczne najperw od jakichś soków. Potem zobaczymy.

    Znalazłem świtne sposób na rodzine. Jak jedli to mnie troche denerwowało, jednak nie miałem ochpty na jedzenie (i nie mam), ale te zapachy. Teraz widząc jak coś jedzą, gotują itd. dogryzam im (nie miłe, ale co tam). Wypominam i wszystko tekstami : "Znowy jesz", "wiesz ile to ma kalorii ?", "Jakie to tłuste", "Odsącz sobie na ręczniczku kuchennym tą potrawe", "A jedzcie sobie zobaczycie jak przytyjecie", "Ale Ci opona roście, jedz tak dalej" itp. Ale jestem nie miły, ale przy okazji namawiam ich do zdrowego odrzywiania, cały czas muwie o ważywach i owocach, jak niewiele mają kalori i ile w nich witamin. A mamie i siostrze też by się przydałą dieta (choc nie są aż tacy jak ja).

    Ok pozrrawiam wszystkich i tzrymam za was kciuki.

    Jak mówiła Anecia w swoim temacie "Rok 2005 bedzie rokiem mojej metamorfozy!!!". Sprawmy, by ten rok był i rokiem naszej przemian. Bylismy larwą, teraz jesteśmy w kokonie, a odrodzimy się jako motyle.

  8. #18
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez WiseMan
    Bylismy larwą, teraz jesteśmy w kokonie, a odrodzimy się jako motyle.
    bardzo dobrzer powiedziane)

  9. #19
    WiseMan jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć

    Wczoraj był mój ostatni dzień głodówki. Zakończyłem go no nawet dobrze. straciłem 10 kg przez niecałe 2 tygodnie.

    Teraz zaczynam diete. Dzisiaj piłem sok grejfrutowy i zjadłem obiad. Na mój pierwszy posiłem po głodówce, który jadłem pomału składało się : 1/4 marchewki, malutka pietruszka, 1/8 selera mały ziemniaczek, poprostu warzywa z rosołu + ziemniak. No i to tyle co dzisiaj zjadłem, już więcej nie zjem, nie można przeładować żełądka, a musze przyznać że tym sobie pojadłem. Jutro i w sobote mój posiłek będzie wyglądał podobnie. Do niedzieli mam nadzieje, że uda mi się ustalić diete. Pojade zrobić zakupy na cały tydzień i zobaczymy jak to będzie.

    Wiem, że w diecie będzie białko, malutko, węglowodanów a tłuszczu prawie nic. Jak ustale diete, ją przedstawie.

    Bardzo chce stracić te 20 kg które mi zostały, to strasznie dużo i wiem, że nie będzie szło już tak szybko. A zauważyłęm, że już zaczynam stać na wadze 100 kg to już trzeci dzień.

    Za trzy tygodnie TŁUSTY CZWARTEK, sami wiecie o co mi chodzi. To będzie kusić. Dzisiaj naprzykład miałem bułke w ręce już 2cm od ust i się powstrzymałem. Troche mi ostatnio cięszko. Musze zrobić taką diete, by mi pasowała i bym nie był głodny, wdodatku, że wcześniej jadłem barzo dużo a z każdym zjedzeiniem czegoś ciągnie mnie coraz bardziej do jedzenia. Jednak tym razem mi się uda. Nie poddam się. Nie chce być niewolnikiem jedzenia.

    Pozdrawiam i Życze wszystkim powodzenia.

  10. #20
    WiseMan jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-01-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziękuje za wsparcie, jesteście bardzo uprzejmi i mili, nie wiem co bym bez was zrobił.

    Wczoraj się załamałem. Jadłem bardzo dużo i przeciążyłem żełądek. Bolał mnie brzuch, jednak dzisiaj jest już ok. Co prawda stając na wadze doszedł mi 1kg. Strace go. Od nowa nic nie jem. Poprostu nie umien stosować zadnej diety, gdyż jak coć wezme do buzi to biore cos jeszcze i jeszcze i jescze, więc lepiej sie nie tykać.

    Dziękuje i pozdrawiam.

    Aneecia >> Co u Ciebie. Nie pokazujesz się już dość długo, nawet na swoim temacie ?

Strona 2 z 4 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •