-
Witam dzis.
Dzien nawet udany,udalo sie przezyc bez slodyczy,jakos...
Juz tak strasznie marze o tej 7 z przodu...To dla mnie totalna abstrakcja bo przez ostatnie lata wazyłam ponad setke,potem ponad 90 kg i tak sie długo utrzymywało.od poczatku tego roku zgubiłam kolejna dyszke i tak mam 84 .Wczoraj gdy mezulek sie do mnie przytulał to powiedział,ze straszna laska jestem .Miło to słyszec.Teraz to sie czuje nie na te 84,tylko jakby nawet na 64 .To jednak jeszcze troche potrwa...Tempo chudniecia mam wolne,ale w maire stabilne,czyli cąły czas w doł.
Mam nadzieje,ze na nastepnym spotkaniu w Super Linii beda ze 2 kg mniej.
Aha,ostatnio dostalam od nich jakis proszek na wode lub mleko,ktory ma zastepowac sniadania i kolacje o smaku waniliowym.Moze jutro sprobuje...Pił to ktos,dobre to jest?
-
Widze,ze nikt mnie nie odwiedza .No nic,musze sobie radzic sama...
Dzisiejszy dzien rowniez udany,jakie to nudne .Planuje sobie rowerek stacjonarny wieczorem,akurat bede sobie Idola ogladac... .Komu kibicujecie?
-
No heya!
Jak Ty będziesz robić kilometry na rowerku, to ja zrobię sobie w tym czasie brzuszki
Obiecuję, razem będzie nam raźniej ćwiczyć Zjadłam loda- ale o tym ciiiii
Chyba nic już nie wezmę dzisiaj do ust, bo czuje sie po nim napompowana.
Jesteś w ostatniej SL?
Muszę sobie ją kupić!
Udział w takim programie to chyba mocno mobilizuje?
-
Acha , zapomniałam dodać, że kibicuję Ci w tej słodkiej abstynencji
-
Tak to ja jestem w ostatniej Sl w niebieskim sweterku... .
Program jest fajny,miałysmy spotkania z dietetyczkami i psycholog(mnie akurat na nim nie było).Dostajemy preparaty wspomagajce odchudzanie;błonnik,chrom,aplefit i rozne takie tego typu i kremiki wyszczuplajace .mamy spotaknia co okolo 3 tygodnie i wtedy nas waza i mierza .
Niestety pani Marzenka Szpakowska pomyliła moja wage poczatkowa i podała 90,900.tak naprawde wazyłam 93,200 i przez 2 miesiace według ich wagi schudłam 8,150 kg.Niestety ze wzgledu na pomyłke ,ktorej juz ie beda trzymali bedzie tylko 6 .ciekawa jestem co bedzie w nastepnym numerze.
Zapraszam tez na forum [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
No to masz fajnie.
Powiedz mi jak to jest z tymi wszystkimi preparatami?
W ubiegłym roku kupiłam sobie Aplefit, ale mam go jeszcze do dzisiaj, bo przeczytałam, ze zawiera jod, a skoro tak, to ma wpływ na hormony. Ja tarczyce mam zdrową, ale trochę się go obawiałam. Może niepotrzebnie?
Dziś zafundowałam sobie ten kremik z Avonu, który reklamują w TV.
NAPEWNO POMOŻE
Pamiętaj
Podczas Idola ćwiczymy razem.
Nie mam faworyta.
-
Hej alexisa!
Oczywiscie na rowerku jezdzilam ,tylko 45 minut,ale nie miałam na wiecej siły,bo miałam zaganiany dzien
Co do tych wspomagaczy,to mam mieszane odczucia.Kiedys bralam Meridie(srodek zmniejszajacy łaknienie) i wiecej u mnie narobił szkod niz korzysci
mysle jednak,ze jesli ktos bardzo tego potrzebuje to moze sobie brac jakis chrom czy błonnik.nie wiem na ile moga byc pomocne,a na ile moze zadzialac autosugestia,ale takie Substancje nie sa chyba szkodliwe...Co do chromu zdania sa podzielone,a ja nie mam zdania
Zasada jest taka,ze zadna tabletka nie nauczy nas zdrowo sie odzywiac i uprawiac ruch.
Co do kremikow to ja uzywam dwoch.Jeden to Vichy liposyne(juz mi sie niedługo konczy : wink: .Drugi to loreal i nie chce mi sie wstawac sprawdzic ,ale chyba NUTRILIFT>Nie pamietam...Widze poprawe po Vichy.Mimo,ze mam sporo rozstepow na brzuchu(dwie ciaze i ta potworna waga) to skora sprawia wrazenie bardziej naprezonej i zciagnietej .To zapewne tez sługa cwiczen i mojego kochanego aerobiku .
Dobrej nocki
-
Hej Trycka.
Jak minął dzionek?
Ja jestem dzisiaj już też po areobiku i jestem skonana, a jeszcze ta cholerna nauka przede mną.
Jeśli chodzi o te wszystkie balsamiki, to czasami sobie myślę, że chyba powinnam je pić aby w końcu zadziałały.
W ubiegłym roku kupiłam sobie Liposyne, (3 butle pod rząd- qrcze-TYLE KASY), i co? no i ..........nic(o mało nie użyłam niecenzuralnego słowa). Podobnie zawiodłam się na szamponie do tłustych włosów tej firmy(miał ponoć przedłużać świeżość włosów o 3 dni), a ostatnio na Myokine(chociaż próbka tego kremu wywołała na mnie wrażenie).Ja chyba znajduję się w tym procencie osób na które nie działa woda termalna Już nic nie kupię tej firmy.
Oczywiście są to tylko moje własne doświadczenia.
Jeśli zaś chodzi o środki wspomagające, to podobnie jak Ty jestem raczej sceptycznie nastawiona.
Pozdrawiam.
-
Dzien minała bardzo w porzadku .Jestem jakos dziwnie naładowana pozytywna energia,ze nawet nie miałam ochoty na słodycze i nadmiar jedzenia.
Co do liposyne to ja widze efekty i bardzo mnie to cieszy.jestem raczej sceptycznie nastawiona do roznych specyfikow,ale ten kremik naprawde na mnie podziałał
Przed chwilka wrociłam z pracy.cieszy mnie to,ze osoby ,ktore mnie znaja zauwazaja roznice w moim wygladzie
Czekam na telefon z redakcji SL,juz niedługo spotkanie
-
Witaj Trycka
Chciałam Cię wcześniej odwiedzić,ale coś często mi forum szwankuje!!!Ostatnio 2 razy po 2 dni się stronka nie włączała i czułam się jak odcięta od świata
To nie Ty powinnaś zazdrościć mi wagi tylko ja zazdroszczę Tobie!!!Schudłaś już 30 kilo-GRATULUJĘ
Jeszcze 3 tygodnie i koniec naszego odchudzania z "Super Linią"!!!Mój rezultat na dzień dzisiejszy to - 13.5 kilo.Do końca może jeszcze coś dorzucę.Tobie też tego życzę
Pozdrawiam i trzymam kciui
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki