Wątek: Trycka sie odchudza :)

Witaj Trycko

Ciekawa jestem,co u Ciebie słychać?Gdzie się podziewasz?Nie mogę tu wpadać tak często jakbym chciala,bo często forum mi się nie otwiera!ciekawa jestem jak Ci tam idzie?Czy mialaś teraz spotkanie w "Klinice odchudzania"?

Pozdrawiam

Trycko,czy zapomnialaś już o swoim wąteczku

Czekam i czekam,a Ciebie nie ma!!!Właśnie obejrzałam sobie Twoją fotkę w Super Linii Do końca czerwca już niedaleko i skończy się dietka z gazetką :P Przed nami jednak jeszcze kilka miesięcy walki z kiloskami,ale nie damy się,prawda

Pozdrawiam i wracaj szybciutko

A ja czekam i czekam.......

A JA RÓWNIEŻ CZEKAM I CZEKAM



TRYCKA NAM ZAGINĘŁA



MAM NADZIEJĘ, ŻE JAK WRÓCI TO NAM SIÓDEMECZKĄ W OCZY RZUCI :!:


TU WALCZĘ
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopi...r=asc&start=30

Jestem ,jestem,tylko nie mam wcale czasu...
Wczoraj byłam na wazeniu w SL i okazało sie,ze przez 3 tygodnie schudłam...tadam!!!200 g!!!
Zła jestem tez,bo Sl błednie podała moja wage .Myslałam,ze poprawia sie w nowym numerze,ale oni nic!dalej pisza,ze wazyłam 90,900 a tak naprawde było 93,200.I nie wiem jak to bedzie.Własciwie to jestem poszkodowana...
Waga niestety stoi...

Nareszcie jesteś Agnieszko

To nie w porządku z tą wagą początkową!Czy nic nie da się z tym zrobić???Właśnie patrzę na Ciebie,bo...mam przed sobą SL Muszę ci zakomunikować,że mimo tego,że więcej ważysz ode mnie to wymiary w bioderkach mamy takie same.Wyobraź więc sobie jak wyglądałam Ja w trakcie tych niecałych 3 miesięcy schudłam sporo,bo 14.5 kilo.Chciałam odesłać niedługo drugi kupon...a tu go nie ma w tym numerze!!!!Napisalam maila do redakcji i okazało się,że brakło im miejsca i kupon będzie w następnym numerze,a wysłać trzeba do 12 sierpnia.

Agnieszko,życzę Ci powodzenia

PS.A jednak wygrał mój faworyt czyli Maciek

Ja schudłam jak na razie 8,300 .Od polowy maja mi jakos nie idzie...Wzioełam sie bardziej w garsc,bo caly czas marze o tej 7 z przodu... .Juz jej nie uda mi sie zdobyc w czasie kliniki,ale nie rezygnuje...
Ty mozesz byc pewna,ze dostaniesz jakas fajna nagrode, a jak dobrze pojdzie,to wydrukuja twoje zdjecie.Masz boski wynik!!! .Zazdroszcze!!!

Nie zazdrość,bo i Ty schudniesz-jestem tego pewna Może nie tak szybko,jakbyś chciała,ale na pewno Ci się uda 8.300 to też niezły wynik

Mam tylko nadzieję,że mój pierwszy kupon nie zaginął gdzieś po drodze

Trzymam za Ciebie kciuki baaaaaaardzo mocno

CZEŚĆ

Wzięłam dziś przyklad z Ciebie i zamiast plewienia było koszenie trawnika u mojej babci,która mieszka obok mnie i .....dba,żebym się nie nudziła Dzisiaj miałam jakieś dziwne "zachciewajki" tzn. na nic nie miałam ochoty oprócz warzyw i owoców Więc tylko to dziś jadłam

A jak tam u Ciebie????Mam nadzieję,że w miare możliwości wpadniesz tu od czsu do czasu

Pozdrawiam

Witajcie!zagladam oczywiscie,tylko jestem dopiero co po pracy i nie mam asolutnie siły na nic... .
Uwilbiam kosic trwanik,zapach swiezo skoszonej trawki jest super.lubie gdy jest tak bardzo krociutko .Ruch bardzo wskazany,tym bardziej,ze pomagałas babci .
Moja babulka dzis wyszła ze szpitala i przez prace nie odwiedziąlm ja nawet .Pewnie jutro popedze do niej.
Z dieta ok,od jakiegos czasu zdrowo sie odzywiam i sprawia mi to ogromna radoche .tyle jest teraz pysznbych warzywek i owocow.Na wszytko mam chec,wszytkiego bym sprobowała... .A ze ci sie Luno chciało dzis jesc warzywka to super!!!
mam pytanie czy te 64 przy nicku,to rok urodzenia>moj mezulek jest z 69 rocznika,ale jest 9 lat starszy ode mnie .
Pozdrawiam.Agnieszka.