-
Caprica - bardzo się cieszę, że zdobyłam się na odwagę ponownego przyłączenia do klubu. Tak szczerze, to wstyd mi było, że pomimo Waszego wsparcia tak się na powrót upasłam. Ale, podobnie jak napisała Bes_xyfki, trzeba było schować dumę do kieszeni i przyznać się do grzechu obżarstwa. Dopiero teraz, kiedy to zrobiłam czuję się wspaniale i tak silna, że mogłabym góry przenosić. Mam tylko nadzieję, że tej siły starczy mi do wieczora i nocy, to to właśnie wtedy ujawnia się mój osobisty "podjadek".
PODJADKI WIECZORNE PRECZ !!! :twisted:
Uściski :) :) :)
http://tickers.TickerFactory.com/ezt...64a/weight.png
-
aisak102, siły starczy Ci nie tylko do wieczora, ale i na następne dni - zobaczycz :)
-
powrót
Widzę, że w modzie powroty. Mnie też już nikt nie pamięta, fakt byłam u Was dawno. Postanowiłam wrócić dzięki Capricy. Witam wszystkie. Pomiary wysłałam ale chyba już mnie nie ma na liście klubowiczek.Myślę, że dopiszecie. :?:
-
Witam nowe klubowiczki, ależ nam się tłumy robią, super :D
Jeśli chodzi o pomiary, to ja biodra mierzę w najszerszym miejscu (to, co Moomin nazywa "zajączkami"), a talię w najwęższym (tam, gdzie jest wcięcie).
-
Witajcie Klubowiczki :D
Oj ile nowych osób i "starych" Klubowiczek!! :) super :)
a ja dodaktowo mam propozycję :)
Asia0606 utworzyła przedświąteczną akcję która będzie trwać od 1 grudnia do 23 grudnia :) w jej imieniu zapraszam - a TUTAJ są jej szczegóły i zapisy 8) :lol:
gorąco Was pozdrawiam :)
w grupie siła - od razu buźka bardziej się uśmiecha gdy tyle nas przystępuje do walki z kilogramami! :) hurra! :)
-
Hihi,Trini,to forum grubasow,a Ty piszesz o jakims wcieciu w tali :D Ja przynajmniej taklowego u siebie jeszcze nie zauwazylam:D ;)
-
Z pewnością każda z nas ma problemy z nadwaga/otyłością i dlatego tu jesteśmy.
Mi wiele razy zdarzało się przytyć. Wiem, że sztuką jest opamietać się dziś i
próbować.
Jeśli chodzi o podjadanie- moja życiową pasję - to teraz radzę sobie nastepująco.
Mogę jeść trzy posiłki dziennie o oznaczonych porach. Kopiaste mogą być. Ile chcę.
Ale zero podjadania. Teraz w brzuchu burczy. Moja kolacja byla przed 18.00 ale dzis wytrwam. Wiem, że czeka mnie jutro solidne śniadanko. Aisak- Ty tez wytrzymasz.
Gdybys nie dawała rady to zjedz może w ostateczności coś rozsądnego- jakieś warzywo.
Teska- cieszę się, że znów z nami jesteś :lol:
-
Witajcie Anikas i Teska!Żebym wiedziała jak miło będzie wracać do klubu, to zrobiłabym to wcześniej!
Caprica - wierzysz we mnie, więc i ja wierzę, że wytrzymam. Na kolację zjadłam dziś sałatkę z warzywek i sera Feta - do rana starczy!
Mam teraz dodatkowe zajęcie w domu, bo w piątek przygarnęłam małego, czarnego, kudłatego pieska (przeglądając aukcje na Allegro znalazłam informację o piesku, który szuka domu). Teraz piesek, oprócz swoich innych licznych zalet, wyprowadza mnie na dodatkowe spacery, co znacznie podniosło moją mobilność.
Chętnie bym Wam jeszcze dłuugo opisywała jaki Kajtuś jest piękny i mądry, ale muszę go wykąpać bo trochę "trąci", no i skóra go swędzi.
Pozdrawiam i ściskam miłe Klubowiczki - te zasidziałe, te zadomowione i te całkiem nowe !!!
:) :) :)
-
-
Do akcji, do której link podała Anikas, się nie przyłączę, bo 13.12 mam rocznicę ślubu własnego i nie wyobrażam sobie z tej okazji nie wypić alkoholu czy nie zjeść czegoś słodkiego :) No a poza tym limit 1000 kcal byłby dla mnie drastycznie za mały i wręcz niezdrowy :)
Czy ponaglenia z klubu dostaja wszyscy, niezależnie od tego, czy wysłali pomiarki? Bo ja tym razem wyjątkowo wysłałam już wczoraj a i tak dostałam ponaglenie. Czy to znaczy, ze nie dotarły???